Restauracja Fidelli — Restaurant in Gdynia

Unfortunately, I do not recommend this place. I'll leave the food aside, as that’s a subjective opinion – I’ll just say that in my view there were too few vegetarian options, and the items from the menu we had pre-arranged were not available...

As for the service – the waitress should be fired. She didn’t know how to serve food properly, made unpleasant remarks, brought us plates but no cutlery, and once, when leaning over the table, I practically had her chest in my face… Seriously. Other restaurants offer better food and better service – although I know this might have just been a bad day, because someone at our table had recommended the place, saying that the food and service had been excellent before.

I’m really sorry it turned out this way, especially since I wasn’t alone, and the waitress ruined our outing. We felt like people had forgotten who is there to serve whom in this setting… With a bill that high, the service and food should have been up to standard.

I’ll try giving this restaurant another chance in the future, but for now, I know I’ll be better taken care of elsewhere. I’ve worked in hospitality before and I know it’s possible to take better care...

Obsługa pierwsze wrażenie na plus. Obsługiwała nas miła i uśmiechnięta pani.

Smak- carbonara 5/5. Bardzo kremowa, aromatyczna, świetne składniki. Pyszne guanciale.

Makaron pomidorowy z burratą niestety trochę gorzej. Nadal jest to bardzo smaczne danie i sam makaron był dobrze zrobiony ale małe zastrzeżenia co do sosu. Pomimo ze czuć ze jest zrobiony z fajnych pomidorów, burrata go dobrze uzupełnia, to zostawia dziwny posmak. Z jednej strony trochę przypalonych przypraw a z drugiej mocno zagęszczonego sosu z paczki po dużych przeróbkach. Jest to smaczne danie i polecam go spróbować, po prostu uważam ze sos po małych poprawkach byłby świetny.

Wystrój- trochę zabrakło sznytu, poduszka z cytryną nie pasuje. Brakuje konsekwencji, przez co panuje lekka eklektyka. Zielone kanapy, drewniane stoły na czarnej nóżce a do tego białe krzesła i miedziane lampy. Robi się trochę chaotycznie. Akcesoria związane z produkcja makaronu zdecydowanie na plus. na duży plus zasługuje również stanowisko przy którym pani na bieżąco robi makaron. Bardzo klimatyczny dodatek.

Toaleta- schludna, czysta, bardzo ładnie pachnie. Bez zastrzeżeń.

Prezentacja- Ładne talerze. Jedzenie wyglada bardzo dobrze, bardzo ładnie pachnie.

Karta Menu- fajna ilość pozycji w karcie, taka akurat na włoska restauracje. Sama fizyczna karta jednak jest dość zmęczona i potrzebuje odświeżenia. Mocno pozaginane rogi i brudne kartki, przydałoby się cześć wymieniać i napewno będą sprawiać dużo lepsze wrażenie. Czcionka bardzo pasuje do klimatu jednak jest minimalnie męcząca do czytania jeśli chcemy poznać całe menu.

Lemoniada- bardzo smaczna, idealny balans, nie jest ani gorzka ani słodka. Mięta pięknie pachnie świeżością. Cena spora jak za jedna szklankę ale jest naprawdę smacznie.

Czas oczekiwania: sroda godzina 14:30 czas oczekiwania...

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jest to żadna autoreklama... Postaram się streścić jak tylko się da, to co spotkało mnie tam i moją Żonę podczas, krótkiego pobytu w Gdyni. Od początku... Na samym wejściu odczuć można już było bardzo przyjemną atmosferę i naturalny nie przesadny uśmiech obsługi restauracji. Wystrój również miał to coś, wszystkie znajdują się wewnątrz elementy od siedzeń, aż po dekoracji wprawiały w istnie otulający lekki klimat. Później było już tylko lepiej, ponieważ jedzenie to zupełnie inny wymiar. Szczerze bez wazeliniarstwa...Ogromny Ukłon w stronę kucharzy, którzy przenieśli nas smakiem dań, w tak Włoskie zakątki i uliczki, że nawet najprawdziwszy Włoch czy Włoszka rozpłynęliby się jedząc to co serwuje kuchnia. Do tego wszystkiego obsługa kelner i kelnerki... chyba nigdzie w żadnej z restauracji, w których byliśmy z Żoną nie złapaliśmy takiego flow i wspólnego języka. To nie były tylko rozmowy o jedzeniu i standardowym "Czy wszystko smakowało?". Ci uprzejmi ludzie potrafili od słowa do słowa rozmawiać z Nami o wszystkim i to nie tylko przez chwilę.. . :D. Za co serdecznie Dziękujemy, jedzenie w tak przyjaznym towarzystwie i klimacie smakowało jeszcze lepiej. Na tyle, aż zdecydowaliśmy się spędzić tam naszą pierwszą rocznicę ślubu...właśnie tam, przez całokształt tego co spotkało nas tam już za pierwszym razem :) (Bukiet kwiatów przy obiedzie to było Mistrzostwo Świata, Dziękuję