Splendid restaurant at water's edge by the main port. The bread was accompanied by a butter mousse which had a hint of salted caramel. I had the beef tartare as a starter, wild duck for main and polish cheese cake (sernik) for dessert. The tartare was hand chopped, beautifully presented and was delicious. The wild duck came roasted with a mirabelle sauce and was ably paired with a New Zealand Pinot Noir following the waitress' suggestion. The sernik was more delicate compared to the traditional one and also came very well presented. I also got to taste the pears in salted caramel. Fantastic. Very good wine list including Polish...
Read moreDzień dobry,
5 października ok godziny 12 z moimi rodzicami udaliśmy się na kawę do tego miejsca (oczywiście jako goście hotelu Mariott). Podchodzę do baru po prawej stronie i musiałem czekać jakieś 5 minut żeby barman w ogóle odpowiedział na moje „dzień dobry”, kiedy już mu się udało zebrać resztki sił i odpowiedzieć, zapytał czego potrzebuje. Odpowiedziałem że trzy kawy i jedną herbatę. Pan barman zniechęcał mnie kilka minut do zamówienia tych rzeczy, ponieważ tyle miał zamówień (co jest dla mnie całkiem zaskakującym podejściem do klienta). Powiedziałem że nie ma problemu, proszę dokończyć zamówienia, ja poczekam. Pan zamiast przyjąć ode mnie zamówienie, zrobił najpierw 5 kaw i wtedy z bólem zapytał co dokaldnie potrzebuje, ponownie odparłem że 3 kawy i 1 herbatę, na co on zaczął wzdychać, przewracać oczami i robić miny, co było już kompletnie oburzające. Przychodzi klient do baru i próbuje zamówić kawę, na co kelner zniechęca go do tego. Powiedziałem Panu, że poziom jego zachowania jest naprawdę niski i nieodpowiedni jak na taki hotel. Na co on do mnie „ale ja tu jestem sam”, co mnie naprawdę nie bardzo interesowało, ponieważ ja powiedziałem Panu ze mogę poczekać nawet 20 min, chciałbym tylko zamówić. Zachowanie tego barmana było po prostu niedopuszczalne i przykry to było doświadczenie. Oczywiście nie napiliśmy się kawy. Podałem dokładną datę oraz godzinę, żeby manager hotelu mógł sprawdzić, kto dokładnie tak pięknie reprezentuje hotel. Pan barman był niezbyt wysokich rozmiarów z bródką (również nie niezbyt...
Read moreTu Marek Skowronek, Politechnika Gdańska, poza pracą organizuję festiwal muzyczny i prowadzę dwie audycje radiowe.
Kilka razy byłem z Bratem. Bardzo chwalę kuchnię, profesjonalizm obsługi. Miłą domową atmosferę.
Tym, co porwało moja uwagę z zachwytem był występ artystyczny. Marta Cyganek jest wizjonerką dźwięku. Ja wiele lat mam do czynienia z muzyką z wyższej półki, rodem z programów III i II PR ale impresje, które usłyszałem w jedną ze śród po prostu mnie całego porwały. Tematy muzyczne, które znam od dawna uzyskały życie płynącego strumienia melodii, który wciąga i chcemy być nim otoczeni, daje nam siły, radość, ukojenie. Marta swą innowacyjną formą znalazła sposób jak z tematu dobrze nam znanego uczynić falę która płynie w pełnej zgodności z naszym krwioobiegiem.
Być może teraz napisałem artystyczną recenzję, którą wykorzystam w swoich publikacjach. Występ Marty przynosi prawdziwe natchnienie. Życzyłbym wielu Gościom by przyniósł Im to wrażenie, które odniosłem ja.
Będąc na sali podczas występu zdajemy się mieć rzadkie i szlachetne wrażenie UCZESTNICZENIA W MUZYCE.
Dziękuję za to, że u Państwa mogłem być takim uczestnikiem. Wraz z melodią pozostaje życzliwa pamięć i serce
Wszystkiego, co...
Read more