KFC Katowice Silesia — Restaurant in Katowice

Wizyta w tej „restauracji” była tragiczna i obrzydzającą i na poziomie zero. Po pierwsze, jedzenie było poniżej oczekiwań zarówno pod względem smaku, wyglądu jak i jakości. Kanapki były suche jak wiór, bez sosów a zamówienie specjalnie zostało standardowo pomylone. Dodatkowo widoczny brud na miejscu przygotowywania jedzenia nie wpłynął pozytywnie na moje wrażenie. Leżące na ziemi frytki, mięso, na blatach pełno okruchów rzucało się bardzo oczy podczas składania zamówienia przy kasie. Gdzie część kuchni jest widoczna i powinien być tam zachowany porządek. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie sanepid się zainteresują tą sprawą :) Obsługa kasjerska była nieprofesjonalna , mało pomocna, chamska a kasjerka obsługiwała nas ewidentnie za karę, ponurą miną, chamskim podejściem do klienta oraz bardzo długi czas oczekiwania, by zainteresowała się klientem stojącym przy kasie. (Pani kasjerka niska, brunetka z kolczykami na wadze zaklejonymi wiszącym nie estetycznym plastrem… ) To wszystko, na tyle nasiliło moje negatywne doświadczenia podczas wizyty, że na pewno więcej nie wrócę i każdemu będę tego odradzać z całego serce. Mam nadzieję, że coś poprawi się w...

To jakiś nieśmieszny żart…idę i widzę w galerii ofertę KFC „Mac and cheesee”, więc skuszona ta ofertą idę zamówić kanapkę. Zamówiłam co prawda na spróbowanie itwist i chyba całe szczęście. Powinnam dostać oprócz kurczaka, makaron, sos barbecue, sos serowy i plaster boczku. Tymczasem w małym wrapie kurczak, nierozpuszczony plaster zimnego sera i sos barbecue. Zapytałam obsługę o wyjaśnienie sytuacji, a Pani mówi, że w ich restauracji nie ma oferty z serowym makaronem, nie dodają go do ŻADNYCH DAŃ z tej nowej oferty. Poczułam się oszukana, taka informacja powinna być gdzieś napisała, a nad głowami pracowników piękna reklama tych kanapek, dramat. Dodatkowo nie dostałam boczku we wrapie, który odziwo dodają, więc Pani wymieniła mi na nowy, co jest jedynym plusem, ale jakie to ma znaczenie, jeśli makaronu i tak nie spróbowałam? Bez sensu i odradzam, jeśli ktoś nie chce wtopić pieniędzy w coś czego nie dostanie. O czasie przygotowania już nie wspomnę bo to też śmiech na sali. O wiele bardziej polecam soczystego pasibusa...

W dniu 23.04 ok godziny 18:30/40 bylismy z dziewczyną w tym kfc i byl to fatalny pomysl, obsługa trwała bardzo dlugo i daie pracowniczki na przodzie nic sobie nie robily z tego ze co drugie zamowienie bylo zle, zacznijmy od tego ze zamowilismy zinger boxa, bsmarta ze stripsami, 2 szejki marshmallow, oraz wege burgera na ktore czekalismy zeby nie sklamac 15/20 minut, mimo zamowienia na wynos, zostalo ono podane na tacce i dopiero po upomnieniu zostalo przelozone do torby, to co sie pozniej dzialo to jakas tragedia, zaplacilismy 110 zl jezeli sie nie myle a polowy rzeczy brakowalo, wege byl zimny i byly tam 2 male kawalki halloumi, brakowalo stripsow oraz hot wingsow, w jednym z shakeow marshmallow nie bylo pianek, no i tak jak mowilem na poczatku / zamowienie zostało zle spakowane. Prosilbym o zweryfikowanie tych pracownikow, Byly to dwie panie bodajze o blond wlosach, nie mialy praktycznie ruchu wiec nie wiem skad bierze sie taki niski standard. Zalecam usunac je ze stanowiska bo to przechodzi...