TELO Kebab — Restaurant in Krakow

Pewnego pięknego wieczora wypiliśmy kilka drinków i zjaraliśmy się z kolegą. W trakcie naszych dyskusji na temat fizyki kwantowej, polityki i ekonomii, w którymś momencie temat zszedł na "dawne czasy jedzenia". Każdy z nas miał bowiem swój ulubiony fast-food, który się z czasem zamknął lub spie*dolił po drodze, pozostawiając w nas tylko nostalgię dzieciństwa. Gdy łzy napływały nam do oczu pod wpływem tych wspomnień, otworzyliśmy Google Maps i znaleźliśmy najbliższy kebab. Tak dokładnie, nie mylicie - trafiliśmy na TELO Kebab. Idziemy tam dumnie, wchodzimy do ciasnego środka i stajemy przy ladzie, przy której już swoi jedna osoba. Czekając tak chwilę na swoją kolej, do budynku wszedł ktoś w maseczce. Wtedy jegomość, który stał tam już z nami spojrzał na niego i powiedział "tutaj się w maseczce nie wchodzi". Uznaliśmy to za wspaniałą kulturę osiedla Azory, której nigdzie nie uświadczycie. W niektórych miejscach prosi się, aby założyć maseczki (działo się to kilka miesięcy temu), a tutaj losowi klienci proszą o ich ściągnięcie. Nadało to unikalny klimat temu wspomnieniu. Chwilę później wyszliśmy na zewnątrz, czekając na swoje zamówienie. Niski jegomość, który prosił o ściąganie maseczki, podszedł teraz do nas i po chwili ciszy zaczął rozmawiać na tematy szczepionek. Gdy nie dyskredytowaliśmy tego co mówi, a zadawaliśmy dogłębniejsze pytania na temat jego teorii, po kilku minutach mogliśmy się dowiedzieć o mutacji genów, którą przerzucimy na nasze dzieci jeśli się zaszczepimy czy innych trwałych uszkodzeniach na poziomie molekularnym. Wtedy, jeden z pracowników machnął do nas ręką i odebraliśmy wspaniały TELO Kebab. Był piękny, chrupiący, miał doskonałą barwę, a w środku mienił się perłowy sos w kształcie rudego dziecka bez duszy. Gdy zjedliśmy go, nasze wspomnienia z dzieciństwa powróciły. Siła nostalgii przeniosła nas do beztroskich czasów, gdy Twoim jedynym problemem było poderwać Monikę z 4b. W tym jednym momencie TELO Kebab był tym najwspanialszym Krakowskim kebabem jaki kiedykolwiek jadłem. O ile jadałem tam później wielokrotnie i nie zawsze był to ten sam wspaniały smak, to w większości przypadków był on zbliżony, a ja mogłem teleportować się szybko do dzieciństwa gdy przygniatały mnie sprawy dnia codziennego. Polecam z całego serca -...

Generalnie najlepszy kebab w okolicy. Mięso bardzo soczyste i ręcznie składane przez właściciela. Surówki zawsze są świeże. Obsługa bardzo miła, do pogadania i zażartowania. Na pewno top 5 kebabów w Krakowie. Polecam odwiedzić nawet jeśli macie kawałek drogi aby dojechać. Porcje duże, ceny adekwatne. Nie mam nic do zarzucenia, gdybym mógł, dałbym 6/5. Polecam każdemu.

Edit 26.09.2022 Niestety, ale od kiedy pracuje Pani Ukrainka, nie jestem w stanie otrzymać zamówienia kompletnego. Mówię bez cebuli - cebuli pod korek, proszę o wysmazenie tortilli, jest flak. Frytki na granicy surowości. No słabo, a zapowiadało się super.

Edit 13.06.2023 Jako, że odwiedzam często, ponawiam opinie. Od czasów ostatniej jest dużo lepiej, dlatego również zmieniam ocenę na wyższą. Według mnie najlepsza pozycja z Menu jest bułka oraz zestaw, nie spotkacie podobnej buły nigdzie w pobliżu. Mięso bardzo soczyste, porcje duże, obsługa jak zawsze 5/5.

Edit znowu 27.02.24. Korzystam jak widzicie po opiniach od początku, i faktycznie coś się zepsuło od momentu jak właściciel go nie prowadzi. Porcje są małe jak na tą cenę, nie wiem czy mi się wydaje, lecz wątpię, ale jakość mięsa jest gorsza. Całokształt ogólnie nadal jest spoko, natomiast nie jest to to samo co było na początku. Coś się zwyczajnie zepsuło, a szkoda. Niestety z bólem serca obniżam z 5, na 3, bo Telo, nie wiem co się z wami stało, ale sami wiecie, że nie jest tak jak na początku ;)

Edit 17.03.24 Wrócili na właściwe tory, dzisiaj kolejka mówiła sama za siebie, że jest popyt. Co do porcji, są treściwe, możliwe, że problemy wynikały przez kompletowanie kadry. Mięso również jest w porządku, kurczak jest świetny. Obecnie faktycznie jeden z lepszych kebabów w Krakowie ponownie :) całość bardzo różnorodna (mówię o zestawie), sosy są zajebiste, nie narzucające się, dosyć delikatne, a ostry faktycznie ostry, polecam każdemu, będę wracał. Nie jest to chamski kebab, tylko na prawdę stosunkowo świeże doznanie jak na typowo "ciężkie" danie. Brawo Telo za...

Bardzo malutki lokal w krakowskiej dzielnicy Azory, obok całodobowego sklepu z alkoholami. W środku jest tyle miejsca, że ledwie wchodzą na raz trzy osoby. Jednak lokal utrzymany w czystości, bardzo schludny, jasny. Sałatki, sosy i inne warzywa bardzo ładnie wyeksponowane, kolorowe i świeże. Pan z obsługi (czwartek 22.02.2024 godz. ok 13 ) bardzo miły, uprzejmy i komunikatywny. Dwie kuleczki mocy sprawiały wrażenie dobrej jakości. Zamówiłem dużego kebaba w picie z wołowiną, sosy mieszane. Zapłaciłem 22 zł. Ogólnie kebab bardzo dobry ( dałbym ocenę 4,5 , ale takiej nie ma więc daję 5, choć do ideału jeszcze trochę brakuje). Ciasto kruche, ale nie rozleciało się do samego końca, mięsko spoko, może trochę zbyt słabo doprawione, sosy ok, chociaż ten ostry mógłby być trochę ostrzejszy a ten jasny trochę mniej słodki a bardziej czosnkowy. Co mnie trochę zmartwiło to lekki zapach spalenizny dochodzący z samej pity, chociaż sama spalona nie była. Podejrzewam, że to od samego grilla. Ale to było na tyle subtelne, że nie zepsuło całego pozytywnego wrażenia. Pewnie tam już nigdy nie będę, bo nie zapuszczam się nigdy w te rejony, ale bywalcom polecam. Jeden z lepszych kebabów jakie jadłem. Na prawdę...