Kebab Piramida — Restaurant in Opole

To co wyroznia kebab z tego miejsca to sposob jego przyrzadzenia: po zawinieciu miesa i surowek w placek, jest on czyms smarowany, a nastepnie zapiekany w grillu, przez co wszystkie skladniki sa podgrzane a sam kebab wychodzi chrupiacy i nie rozmaka sie jak to czesto bywa w wiekszosci innych. Poza tym samo mieso jest jakby mniej tluste, nie siada tak bardzo na zoladku. Ponadto wlasiciel jest zawsze usmiechniety i dlatego calosc sklada sie na pozytywna ocene. Jedynie moglby troche popracowac nad wentylacja wewnatrz lokalu.

P.S. pierwotnie dalem piec gwiazdek ale po ostatniej wizycie musze jedna odjac ze wzgledu na higiene lokalu. Wlasciciel de facto bardzo sympatyczny jest tak zarobiony ze nie ma czasu posprzatac lokalu. Wszystko lepi sie od tluszczu, czarna maz pokrywa grile, proponuje zamknac biznes na kilka dni i doprowadzic...

Byłem tam 8 marca już dawno ale to nie ważne szukaliśmy na szybko czego kolwiek do zjedzenia ponieważ byliśmy po koncercie punkowym ten co wie co się tam dzieje wie jak to jest po weszliśmy do lokalu i 1 co zobaczyliśmy to pleśń poczuliśmy bardzo nie przyjemny zapach a podłoga była cała od sosu i nie zidentyfikowanych warzyw zamówiliśmy 4 bułki oczywiście mięso było całe spalone i kasjer ciągle coś z niego wydłubywał nożem poprosiliśmy o baraninę a dostaliśmy 3 rodzaje (kręciły się tylko 2 kule) bez żadnej higieny i wogóle rękawiczki wycierał w spoconą koszulkę i na te kebaby czekaliśmy 40 minut trzeba dodać że bezpieczniki razem z zaworami od gazu były odsłonięte i śmierdziało tak źle że 2 razy musiałem opuścić lokal a na koniec w toalecie cała podłoga była...

Myślę że jak ktoś pisał że tam jest dobry kebap, to albo nie jadł dobrego kebapa, albo jest kumplem właściciela. Wzięliśmy w naleśniku zresztą spalonym a sos wyciekł do połowy papierku. baranina(polska mieszanka) nie była zła, ale reszta: trochę pekinskiej czerwonej i jakies kawalek pomidora. Żona wzięła na talerzu drobiowego bez frytek. Zapłaciłem z frytkami ale myślałem że doda więcej surówek, ale...Pan zapomniał dał z frytkami wysmazonymi na skwarki, surówek-salaty tyle co kot naplakal wszystko zalane czosnkowym sosem porażką. Kebap wysuszony! Nigdy więcej moja noga tam nie powstanie. A tak w ogóle w Opolu nie ma dobrego kebapa. Wrocław Katowice NAWET w Nysie jest...