Unfortunately Roberto ruined my mood last Sunday. We ordered Roberto pizza, but when we got it, we didn't see a real Italian pizza. There was a pizza soup mixed from a tomato sauce and fat from salami. The dough was not well baked. The waiter was friendly and suggested us to wait for 10 minutes and get a new one, because she saw the situation and agreed with us. Then we got a new one, but the pizza was a soup again. We like Roberto but we have never faced such a situation. Instead of excluding pizza from our bill, we got only 10% discount. We didn't eat the first pizza at all, regarding the second pizza we just tried 1 piece. I checked the instagram account and Roberto pizza there looks good. I think the problem is in the wrong technology. There was too much sauce and therefore all ingredients...
Read moreMiejsce jest specyficzne. W środku duszno i nie da się wysiedzieć, na zewnątrz muzyka hałasuje z głośników i mam wrażenie, że przeszkadza sąsiadom, bo Ci puszczali swoją jeszcze głośniej. A do tego miejsce z obrusem, co by sugerowało na super obsługę, ta natomiast dość trudna w komunikacji. Co do jedzenia do spróbowane dwie pizze. Cotto i Funghi. Ciasto nie należy do moich ulubionych, ale funghi smakowo była bardzo dobra i super wszystko się komponowało. Niestety cotto była bardzo nieudana. Dominowała kwasota, która nie wiem z czego wynikała. Może z karczochów, których jednak prawie w ogóle nie było. W każdym razie był to na tyle dominujący smak, że nic innego nie było czuć i bardzo męczące było jedzenie tej pizzy. Dużym minusem i zaskoczeniem były też serwowane oliwy. Niby premium a jednak w składzie aromaty. Trochę to dziwne, szczególnie, że większość pizzerii robi swoje oliwy i nie jest chyba problemem dodać kilka składników do środka. Tutaj dostajemy natomiast 5 różnych smaków, z czego polecam używać tylko zwykłą. Bo czy chili czy cytryna to wszystko jest aromatyzowane. Dziwna była również reakcja obsługi. Zapytano nas czy smakowało, odpowiedzieliśmy, że jedna bardzo druga w ogóle. Padło „ok” i obsługa sobie poszła. Trochę innej reakcji bym się spodziewał na słowa, że coś jest niesmaczne i niedojedzone. Szczególnie, że ceny pizzy nie...
Read moreGodzina oczekiwania, zwarta struktura oraz "burrata" roztopiona w piecu. Charakter pizzy trudny do ustalenia, jeśli miałaby być rzymska to zwiędła forma jest przeciwieństwem jej założeń. Jeżeli natomiast ma być napoletaną, ciasto nie dostało odpowiednio dużo czasu na fermentację. Może warto byłoby ten pośpiech przenieść na sam proces wypiekania?
(EDIT - odpowiedź do komentarza) Wizyta odbyła się czwartego sierpnia. Co do pizzy nowojorskiej to wydaje mi się, że najbardziej charakterystycznym elementem są chrupiące brzegi, czego również nie znalazłem przygotowanym przez Was daniu. Część kompozycji jak i podawanie na stole oliwy w formie dodatku również nie są zbyt spójne z deklarowanym przez Was stylem. Co do wykorzystania burraty natomiast - poziom roztopienia pozbawił ją całego uroku tego sera, a mianowicie konsystencji. Równie dobrze mogłaby tam zostać w tym wypadku umieszczona zwykła mozarella - różnica nie byłaby odczuwalna.
Co do przekazania opinii obsłudze oczywiście zrobiłem to na miejscu - komentarz na Googlu nie służy wyrażaniu moich pretensji, lecz zakomunikowaniu potencjalnemu odbiorcy czego może spodziewać się, idąc do lokalu. Przed wizytą w jakimkolwiek miejscu sprawdzam opinie i cenię sobie uwagi zostawiane przez inne osoby, dlatego umieszczam również swoje spostrzeżenia, aby ktoś mógł z...
Read more