The Fry - Food Town / Fabryka Norblina — Restaurant in Warsaw

The worst service ever, if I can even call this as a service. Both of the persons sitting there are super impolite, does not even know how to greet and are looking as if they would kill you in any second. They were also saying something in Polish in front of my face knowing I’m a foreigner, which my Polish friend said was disrespectful. Fries are super average, for this service better choose any other place over here. If I could, I would have given no...

No cóż, rachunek wyglądał mniej więcej tak: bataty 22zł, belgijskie 12zł, lemoniadka 12zł, keczup 2zł, aioli 2zł. Czyli za ponad pięć dych, za które można zjeść suty obiad, otrzymujemy chrupiące i smaczne frytki z batatów oraz bardzo marne, surowawe belgiany. Z pewnością nie stałem się zdrowszy po tym posiłku, nie byłem też najedzony, ale przynajmniej zaspokoiłem ciekawość, jak to smakuje.

EDIT: Jeśli opinia była niezrozumiała, to wyrażę to wprost: zdzierstwem jest kasowanie 50zł za paczkę dobrych frytek i paczuszkę dziadowskich, nie wspominając o kasowaniu za naparstek keczupu Hellman's z plastikowego bidonu, którego w markecie kupuje się za 7zł. Te odpowiedzi właściciela kojarzą się z kimś, kto kupił podręcznik "Jak przeżyć w socialkach" i myśli, że ktokolwiek się z nim skontaktuje, a nie po prostu przestanie przychodzić. Jedna knajpa w Norblinie, Chińczyk nieudolnie udający bodaj Koreańczyka, już zdążył się zamknąć. Moim zdaniem trzeba podnosić proporcję jakość/cena, a nie filozofować, bo inaczej pójdzie się...

Extremely ARROGANT and awful staff. There was a young man who behaved very badly towards us. lsn't mutual respect important? For them, I don't think so. The fries were fine but the staff destroyed everything. For me this place could close even today. I don't recommend this place to...