Bar Smaczek — Restaurant in Zielona Góra

This is a new (c. 3 years old) cafe selling traditional Polish food made to order. The Placek po Wiegersku (potato cakes with meat stew ) are very heavy very filling and very Polish. Perfect food for the winter.

It's good to see this place is popular. Anyone wanting to experience real cafe-cooked Polish food should...

NiePozdrawiam bezczelnego kucharza ;) Na zamówienie na wynos dostałam czas 15min, przyszłam po 30min i usłyszałam, że poczekam kolejne 10min. Ogólnie w porządku, zdaża się... a zwłaszcza w porach obiadowych. Zwróciłam uwagę, że czekam już pół godziny ale ok, wrócę za 10min. Szkoda, ze koleżanka, czekajaca na wynos usłyszała po moim wyjściu od kucharza "tak kuwa! 30 min?!" a dalszej części "miłych" komplementów juz niestety nie było dane usłyszeć do końca ;) Do kucharza: kelnerce przyjmującej zamówienia przekazałam mój paragon by mógł sobie Pan na spokojnie w domu przeliczyć ile czasu minęło :) W dodatku przypominam, że pracuje Pan na otwartej kuchni i na prawdę, gdy wyzywa Pan na gości - TO SŁYCHAĆ. Albo Pan o tym zapomniał, albo ma to po prostu w dpie. Jedzenie było dobre. Ale chcę Panu uświadomić, że chamska obsługa zbije nawet...

Dzisiaj skusiłam się z mężem na obiad w barze z polecenia przyjaciela. Niestety bardzo się zawiodłam. Bar fajny, taki domowy kojarzący się ze smakami dzieciństwa. Niestety zamówiliśmy dwa placki po węgiersku z czego jeden ( mój) był w środku surowy. Więc podjadłam boki mięso i tyle z placka. Obsługa w stosunku do nas jak najbardziej ok. Jesteśmy świadomi, że praca w gastronomii jest ciężka, nawet bardzo. Niestety starsze osoby ( z tego co zrozumiałam po rozmowie to stała klientka) traktowane są nietaktownie. Gdy chciałam babuleczka się czegoś dopytywać to zaczęły Panie dwie odchodzić od lady i przewracać oczami. Chamskie strasznie traktowanie. Na dodatek jak odgrzewany jej pierogi i coś chyba nie wyszło to usłyszałam " to ma pecha". W tym momencie odechciało mi się już w ogóle jeść. Szkoda. Ale napiszę, że niestety zjadłam tam pierwszy i...