Miejsce dostępne, można wejść na teren posesji ( wbrew opiniom upowszechnianym tutaj). Ze względu na to, iż obiekt jest nadal w rękach prywatnych [spadkobierców pierwszego właściciela] wnętrze jest udostępniane tylko od " wielkiego dzwonu". Obiekt uważany za perłę stylu zakopiańskiego, posiada drobne błędy architektoniczne, które skutkowały poźniejszym niszczeniem zabytku i koniecznością remontu, przy udziale środków publicznych. We wnętrzu zachowało się (w odróżnieniu od willi Koliba) oryginalne wyposażenie ( meble, piece, zasłony etc.) zaprojektowane przez m.in. Stanisława Witkiewicza [ m.in. bo np. i Wojciech Brzega projektował elementy wyposażenia ]. Ze względu na niedostępność wnętrza polecam amatorom stylu zakopiańskiego lekturę monografii ( która jest jednocześnie pracą doktorską) dr. hab. Z. Moździerza pt "Willa pod Jedlami". Opisano tam nie tylko dzieje samego budynku, ale i wspomniano "otoczkę" tamtych czasów - m.in. fragmenty z listów St. Witkiewicza, Jana Gwalberta Pawlikowskiego, Wojciecha Roja ( "kierownika budowy" Willi...
Read moreMiejsce zapierające dech w piersiach - swoją majestatycznością, elegancją, spokojem, usytuowaniem pomiędzy widokiem na Giewont a piękną, leśną panoramą. Dopiero stojąc przed tym domem byłam w stanie w pełni zrozumieć dlaczego został uznany za największą perłę stylu zakopiańskiego. Uwaga - Google źle prowadzi, na stromą uliczkę Droga Na Koziniec, skąd nie ma wejścia na teren posesji (chociaż tę stromą ścieżką i tak polecam się przejść, gdyż prowadzi ona do cudownego punktu widokowego tuż za domem). Wejście do Willi pod Jedlami jest od ulicy Droga na Antałówkę, bramka jest otwarta, można wejść na podwórze i zobaczyć dom z bliska - jest dokładnie ogrodzeniem zaznaczone odkąd nie wolno już...
Read moreBylam dzisiaj.. jedynie na rondzie zatarty drogowskaz a tak zero informacji jak dotrzeć. Na terenie jakaś firma ktora podobno podnajmuje teren ( wlasciciele maja do tego pełne prawo !). Jeden z obecnych nie chciał mnie wpuścić bym mogła zrobić zdjęcie. To że on mnie nie wpuścił to rozumiem ale ze tak wazny obiekt dla kultury polskiej jest aż tak niedostępny to dla mnie skandal. Rozumiem ze nikt nie chce by mu się po posesji caly dzień szwendali obcy ale wpuścić na teren w określonych godzinach za opłatą wypadałoby choćby przez wzgląd na tych którzy tu bywali i mieszkali by pamiec o nich nie...
Read more