Tatrzański Bar Mleczny — Restaurant in Zakopane

Amazing, tasty and good food, quick service, lots of choice, meals of the day, big portions served for a very small price, you can feed 5 people (including drinks) for approximately 170 zl which is about €40-43, lovely pancakes, lots of drink choices, local beer served. I sound like I work for this place but the first time my family came here we loved it and had to come again. Sometimes it gets really busy and it's hard to find seating, but other than that it's perfect. (No table service offered here, just order at a cashier and collect your...

Powiem tak – jedliśmy tam ze znajomymi przez trzy dni, o różnych porach: czasem śniadanie, czasem obiad, czasem kolację. Jedzenie samo w sobie nie jest złe, ale porcje są małe, a ceny zdecydowanie zbyt wysokie. Za tę jakość i wielkość dań – nie warto. Moze poza plackami które sa jedyna rozsadna opcja w tym Menu.

Czas oczekiwania to osobna historia. Nawet gdy bar był pusty (rano), na dwa naleśniki czekaliśmy około 40 minut. Po zapytaniu, co się dzieje z zamówieniem, okazało się, że ktoś inny je sobie "przywłaszczył". Podobna sytuacja miała miejsce w poprzednie dni – z innymi daniami.

Próbowaliśmy różnych pozycji z menu. Z całego śniadaniowego zestawu chyba najlepiej wypadła jajecznica. Dwa suche tosty bez żadnego dodatku – ani keczupu, ani sosu – kosztowały 17 zł. Gdyby chociaż były z dobrym serem lub szynką – można by to zrozumieć, ale w takiej formie – zdecydowanie odradzam.

Kolejna sprawa to obsługa. Cały personel wydaje się być ukraiński – nie spotkaliśmy żadnego Polaka. Nie chcę tego oceniać, każdy ma swoje zdanie – zostawię to bez komentarza.

Podsumowując: jeśli szukacie miejsca z dobrym i tanim jedzeniem – to nie tutaj. Ceny są jak w restauracji, co nijak się ma do nazwy „bar mleczny”. Rozumiem, że lokalizacja może wpływać na ceny, ale gdyby jeszcze szła za tym jakość, nie pisałbym tej negatywnej opinii. Niestety,...

I was completely unimpressed with the quality of food. Didn’t finish the chicken soup (which literally never happened to me before) and placki felt like layers of grease. Also don’t understand why do they keep the English menu under the register and make people go through the circus of scanning the overhead menu with Google Translate before telling them they actually have printed...