Piu'di Pizza — Restaurant in Białystok

I really like this place but today I had a really sad issue with ordering pizza. Due to badly twisted ankle I cannot go inside, grab a pizza and just like that come down the stairs. Generally I need both my hands to walk with crutches. I explained my situation kindly on the phone and told that I am waiting outside in a car (like 5m from the entry). The answer was that they cannot walk that 5 meters with my pizza. I asked three times and explained because I thought “Ok maybe I wasn’t clear what I meant” but the response was that clearly they cannot bring me pizza those 5m away from the entry. Really ?!?! What if I would be disabled and couldn’t make it up the stairs ?

I give 2 stars because pizza is 4,5* but...

8.3 out of 10 pizza. I always order Margherita for comparison. Overall a very well made pizza. From the first bite one can tell that the ingredients are first class, the tomato polpa are just screaming with flavour with every bite, I just wish there was more of it! It seems that most of the polpa was on the edges while the middle was dominated by cheese. The crust was thin and had a fair bit of crunch to it as well, quite a lot of flop due to how think and delicate was the crust. Even the olive oil added was very tasty. One thing of note is that despite ordering (and paying for) more polpa it was missing from my box...

Do tej pory lubiłam tutaj chodzić bo pizza jest znakomita aczkolwiek po dzisiejszej wizycie jestem zawiedziona. W sobotni wieczór przy pełnym obłożeniu sali pizzę dostałam niemalże w przeciągu 5 minut. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że pizza była praktycznie cala zimna. Powiedziałam o tym kelnerce, która podeszła zapytać, czy wszystko w porządku. Jej reakcja to "ojej" i wielkie oczy. Następna sprawa, to sprawa napojów, koleżanka zamówiła lemoniadę butelkowaną i musiała dodatkowo upomnieć się o szklankę. Ja natomiast zamówiłam latte, której już sam wygląd niewypełnionej do końca szklanki i praktycznie niespienione mleko nieco mnie zniechęciły ale postanowiłam spróbować. W niczym nie przypominało to latte tylko rozwodnioną lurę bo inaczej nie mogę tego nazwać, dodatkowo później dostrzegłam muszkę w tej pseudopiance. Zwróciłam kawę ale to również nie zrobiło specjalnego wrażenia na kelnerce. Finalnie pizza mimo, że zimna to w smaku była dobra. Gdyby obsługa na zgłaszane niedociągnięcia jakoś inaczej zareagowała bądź zaproponowała rabat myślę, że nie byłoby niesmaku po dzisiejszej wizycie. Odnośnie uwag właściciela: bardzo chciałabym wierzyć, że pizza była gotowa w przeciągu trzech minut w sobotni wieczór przy pełnej sali :) Pańska odpowiedź na stawiane zarzuty wydaje się być nieco bezczelna i arogancka. Co do kawy, to kelnerka zaproponowała nową jak już poprosiłyśmy o rachunek a nasze wyjście z lokalu było spowodowane wyżej wymienionymi niedociągnięciami a nie...