Dzisiaj byliśmy w cztery osoby i dramat. Zaczynając od początku: mieliśmy rezerwację na godzinę 18:00. Punkt 18:02 wszedłem do lokalu i czekałem (na wejściu widnieje informacja z prośbą o poczekanie do momentu wskazania miejsca przez obsługę). Czekałem 13 minut - bez powodzenia. W tzw. “międzyczasie” weszły dwie inne osoby, które od razu zajęły stolik w głębi lokalu, a kelner bez najmniejszego “ale”sprzątnął ich stoliki i podał im menu…
W tym czasie zdążyła się za mną już utworzyć kilkuosobowa kolejka - dwie osoby wyszły po stwierdzeniu, że nie będą tyle czekać aż ktoś z obsługi w ogóle się pofatyguje.
Finalnie też musieliśmy podejść do kasy i poprosić o zarezerwowany stolik… o 18:20 usiedliśmy i dostaliśmy menu. Zamówiliśmy o 18:30 4 dania główne, 4 przystawki i 4 napoje - przy czym w związku z lekkimi wątpliwościami co do obsługi, zapytaliśmy wyprzedzająco o przewidywany czas oczekiwania - kelner wskazał ten jako 30 minut na danie główne, przystawki miały przyjść “wcześniej”. O 18:55 (25 min oczekiwania) dostaliśmy 3 napoje (brakowało zamówionej herbaty), o 19:00 (30 min oczekiwania) dostaliśmy komplet przystawek (połowa była dobra i ciepła, połowa była kompletnie zimna, a jako że były to krążki cebulowe to mogą sobie Państwo wyobrazić ich jedzenie na zimno). Herbata przyszła o 19:25, dania główne przyszły o 19:30. Po przeszło godzinie od zamówienia!
W porównaniu do przystawek, dania główne były przynajmniej ciepłe i smak zrekompensował częściowo niedogodności, niestety stolik obok naszego nie miał tyle szczęścia i podano wszystko zimne, ogólnie była duża nerwowość na sali i co najmniej dwie grupki ludzi wyszły, dania wracały na kuchnię, ludzie zdenerwowani podchodzili do kasy i prosili o wydanie napojów które były zamówione X minut wcześniej, a wciąż nie zostały podane.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz spotkałem się z tak fatalnym poziomem obsługi, nawet w wakacyjnych knajpach nad polskim morzem wygląda to o niebo lepiej. Dobre jedzenie to nie wszystko. Musi być też przyzwoita obsługa, lepsza niż w stołówce szkolnej, a jedzenie musi być ciepłe, to jest absolutne minimum.
Zauważyłem, że przez zdecydowaną większość czasu kelnerzy znikają z tyłu lokalu - jeżeli dodatkowo pracują na kuchni, to pozostaje mi to tylko pozostawić bez komentarza - dwóm osobom z obsługi bowiem widoczne trudności sprawiało opanowanie sali (+ tłumaczyli się, że dzisiaj jest mało personelu).
Kojarzę jednego z obsługujących nas kelnerów, wcześniej pracował jako barista w sieciówkowej kawiarni w Focusie i zawsze był aż nadmiernie miły i pomocny. Z tego też powodu wątpię, żeby ww. sytuacja była winą personelu kelnerskiego, tylko raczej nadmiaru obowiązku przewidzianego na zbyt małą liczbę kelnerów + jakieś problemy na kuchni z wyrobieniem się w czasie i temperaturą dań. Nie miałem wygórowanych oczekiwań - biorąc również pod uwagę, że to Bydgoszcz - jednak dawno nie miałem tak złego doświadczenia gastronomicznego. Najgorzej wydane prawie 350 zł.
1 gwiazdka za obsługę - oczywiste 3 gwiazdki za jedzenie - bardzo dobre dania główne, byłoby 5 gwiazdek, ale czas oczekiwania i zimne przystawki zabiły cale doświadczenie 4 gwiazdki za klimat - trochę kiczowato, ale kwestia gustu. Na pewno lepiej niż w Vansa Ghar
Ceny raczej z tego wyższego standardu cenowego jeśli chodzi o taką typową kuchnię indyjską, większość dań głównych to w standardowej opcji +-50/55 zł, za wersję z...
Read morea view from a Londoner from Southall, I was looking forward to my visit to this restaurant an Indian meal is my basic stable diet in London, so was pleased to be seated at 6;30pm last night. now as you can imagine coming from the home of curries in Southall my expectations were reserved and I had an open mind on the quality I would receive at this restaurant. we ordered 2 pompadoms to start and a pakora prawns and chicken, well the standard here was very poor I even sent back the pompadoms as they were burnt and had been charred under a grill they did not resemble any I have ever eaten before. the pakora was a fish batter which in itself was quite nice but it was not pakora which is a totally different type of batter so disappointing, and the curry was I would think from a jar ok but not a proper curry, so all in all it was ok if you have never had a curry before, I asked if the chef was from India, and was told they were from Nepal. this explained it all to me that's like a builder doing your flower arrangements.
a missed...
Read moreOdradzam każdemu to miejsce – strata czasu, pieniędzy i nerwów. Muszę powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się z tak żenującym poziomem obsługi i tak rażącym brakiem szacunku do klienta.
Zaczęło się od informacji, że czas oczekiwania wynosi 35–40 minut – zaakceptowaliśmy to. Po ponad 30 minutach siedzenia i czekania aż ktoś chociaż przyjmie nasze zamówienie sami musieliśmy podejść i zapytać, czy możemy w ogóle je złożyć. Na dwa napoje czekaliśmy kolejne pół godziny, choć cały czas widzieliśmy, że stoją gotowe na barze. Gdy w końcu kelner je przyniósł, rozlał mango lassi na środek stołu, mruknął „za dużo się wlało” i odszedł – nie przyniósł serwetki, nie przeprosił, nic. Siedzieliśmy przy brudnym stole z rozlanym na środku napojem.
Na jedzenie czekaliśmy ponad grupo ponad godzinę, co kelner tłumaczył tym, że zamówiliśmy DWIE PRZYSTAWKI i kuchnia sobie naajwidoczniej nie radzi z taką ilością 😆 W dodatku dania były roznoszone w sposób kompletnie losowy – nie pod konkretne osoby, nie z zapytaniem, co dla kogo, tylko stawiane byle gdzie na stole. Wyraźnie zaznaczyłam na początku, że mam alergię na składnik, który wiem że w tym daniu występuje, ponieważ zawsze je biorę i nigdy nie było z tym problemu. Danie oczywiście przyszło z tym, co miało być wykluczone. Gdy zapytaliśmy o to co teraz, kelner wzruszył ramionami i po prostu rozdał resztę potraw, nie mówiąc ani słowa i poszedł. Po tym jak go zawołałam powiedział jedynie, że może zrobić nowe- na co odparłam, że nie będę czekała kolejną godzinę na danie. Kelner sobie poszedł a danie pozostało na stole (niezjedzone).
W trakcie całego pobytu kelner nie podszedł do nas ani razu zapytać, czy wszystko w porządku – zupełna ignorancja. Wręcz przeciwnie – ukrywał się za meblem przy barze, i jeśli chcieliśmy cokolwiek powiedzieć czy zapytać, musieliśmy do niego wołać przez całą salę.
Na końcu, kiedy próbowaliśmy wyjaśnić sytuację, kelner początkowo sam zaproponował 20%, twierdząc że należy się rabat. Zapytałam o usunięcie niezjedzonego dania i po chwili kelner zmienił zdanie, twierdząc, że to JA doprowadziłam do tego że jednak rabatu nam nie da. Odmówił kontaktu z przełożonym, mimo wielokrotnych próśb.
Nikt nie przeprosił, nikt nie okazał najmniejszego zainteresowania tym, że coś poszło nie tak.
Jednym słowem: arogancja, chaos i absolutny brak profesjonalizmu. To miejsce nie ma nic wspólnego z dobrą restauracją. Zapłaciliśmy ponad 400 zł za coś, co powinno zakończyć się przeprosinami i wyjściem po 15 minutach.
Nie wrócimy i każdemu odradzamy. Absolutny brak szacunku do klienta a restauracja jak widać na PR...
Read more