It wasn't my first time there and I was shocked by how bad the food there is now. It's literally disgusting. Their menu is for sure way too big and they don't know how to prepare even half of them. We went there in large group for a dinner so we had chance to 'try' mix of what they offer. Seafruit Paella was the worst I've ever tried in my life. It stinked, it was stale, terrible. We couldn't eat it. The so-called 'Rondel lesny' (the forest plate) should be a pork tenderloin with mushroom sauce. It turned out to be three small and very dry pieces of pork loin in quite tasteless sauce, served with potatoes which should be roasted, but were actually roasted and reheated more than twice. We got sick after that. Pizza was quite bad too, although the best from what we received. If you received pizza with sauce, it meant you shouldn't expect anything good. So the major taste of diavolo was Vegeta or any other yellow kitchen 'seasoning' full of monosodium glutamate. The only positive thing is that waiters are very friendly. But I'm 100% sure that I will never go...
Read moreW tamtym tygodniu ja i koleżanki wybrałyśmy się do tej restauracji w bytomiu. Obsługiwała nas pani Nikola (młoda, szczupła, ciemne wlosy, mocno narysowane brwi). Chciałam zamówić pierożki frytowane. W menu ta kartka była doklejona, dlatego obok nie było informacji czy pierożki są wege czy nie. Zapytałam wiec o to panią Nikole. Pani Nikola stwierdziła jednoznacznie ze pierożki mają w sobie mięso. Zapytałam, czy są tylko polane masłem i boczkiem (bo wiadomo wtedy mogłabym poprosić o niepolanie ich), ale Pani powiedziała ze mięso jest w środku pierożków i na zewnatrz. Smutna podziękowałam, ale za to zamówiła je jedna z moich koleżanek z którymi przyszłam. Postanowiłam że zamówię pizzę wegetariańską. Pani Nikola powiedziała wtedy, że pizze dostaniemy troszke później niż reszte dań. Powiedziałyśmy, ze bardzo byśmy prosiły żeby każda z nas dostala zamowienie w tym samym czasie. Pani Nikola powiedziała, że to będzie kwestia paru minutek bo w tym samym czasie zamowienia nie dostaniemy bo pizze robi się dłużej. Powiedziałyśmy że dobrze, skoro nie ma innej opcji to jeśli to będzie pare minut to nic się nje stanie. Koleżanki dostały zamówienia(pierożki frytowane, bagietka i zupa serowa). A ja nadal czekałam. One już zdążyły zjeść, minął kolejny czas i dopiero wtedy dostałam swoją pizze. W odstępie 25 minut od moich koleżanek. To według pani Nikoli jest „pare minut”. Myślałam, że Pani Nikola chociaz przeprosi za tą pomyłkę, ale tylko podała pizze. W międzyczasie długiego oczekiwania na pizzę razem z koleżankami postanowiłyśmy przejrzeć pierożki frytowane które według pani Nikoli są z mięsem. Przyglądałyśmy, i nawet je spróbowałam, jako osoba która już 8 lat jest wegetarianką. Mięsa w nich NIE było.
Jestem bardzo zawiedziona wizytą w tej restauracji i obsługą. Po pierwsze - brak znajomości menu. Restauracja nie ma wcale dużo dań do zaoferowania a pani Nikola i tak nie wie co podaje. Oprócz tego - skandaliczny czas pomiedzy dostarczeniem dań do stolika. Czy nie można było jedzenia zamówionego przez kolezanki zaczac przygotowywać troszke później? żebyśmy dostały je w tym samym czasie? Widocznie pani Nikoli nie zależy żeby klienci byli usatysfakcjonowani i spędzili miło czas. Tragedia. Pani Nikoli chyba potrzeba kolejnego przeszkolenia albo dłuższej nauki menu.
Poza tym, dodaje zdjęcia poziomu czystości w restauracji. Uważam, że pozostawia on wiele do życzenia. Jeśli takie samo podejście obsługa ma do mycia naczyń, to strach jeść w tej restauracji szczególnie w obecnych czasach pandemii. Jedząc danie bałam się, że na pajęczynie zsunie się pająk zaraz przed moją twarzą. Skandal. NIE POLECAM nikomu tej restauracji. A jeśli już państwo nie mają wyboru, poproście o obsługę kogos innego niż wyzej wymieniona...
Read moreBardzo lubiłam przychodzić tam ze względu na przemiłą obsługę, klimat i atmosferę oraz ze względu na pyszne jedzenie. Byliśmy teraz niedawno i bardzo się zawiodłam. Z początku byłam z rodzicami. Ledwo dostaliśmy karty, a już pytanie, czy można przyjąć zamówienie. Mówię, że potrzebujemy jeszcze chwileczkę. Pani zapytała, że może coś do picia. Zapytałam o lemoniadę mohito, ale Pani powiedziała, że nie ma. Myślałam, że może po prostu się skończyła, a Pani, że nie ma, bo jest zmiana karty i już jej nie robią - niby nic takiego, ale to jakim tonem to powiedziała, to już chciałam przeprosić, że w ogóle o nią zapytałam. Ogólnie, nie było zbytnio ludzi już, a na same napoje czekaliśmy strasznie długo. Jedzenie wyszło w miarę szybko. W międzyczasie jak kończyliśmy jedzenie, to doszedł do nas jeszcze mój narzeczony. Były 3 kelnerki i ani jedna nie podeszła, żeby zapytać, czy coś będzie zamawiać, albo żeby chociaż szklankę donieść do lemoniady. Nic, zero reakcji. Jak zabierała talerze po jedzeniu, to bez słowa, nic nie zaproponowała. Poszłam i domówiłam jeszcze 4 desery. Byliśmy jedynym stolikiem w całym lokalu, a na desery czekaliśmy ok. 20 minut. Na koniec poszłam zapłacić. Rozumiem, że wszędzie wszystko podrożało, ale tutaj to jest przesada... Ceny prawie 100% do góry, a porcje 2x mniejsze niż kiedyś. Żeby tego było mało, na paragonie był doliczony jakiś dodatek (5% ceny). Przepraszam bardzo, ale po pierwsze klient powinien zostać poinformowany o dodatkowych opłatach, a po drugie, to czy zostawię napiwek, to jest moja indywidualna kwestia. Bardzo się zawiodłam ostatnią wizytą i długo tam nie wrócę. Na koniec dodam, że pracowałam w gastronomii i jestem bardzo wyrozumiała w stosunku do kelnerów i ich pracy, ale tutaj to była...
Read more