Licząc na poprawę oraz wmawiając sobie, że to losowe sytuacje, długo wstrzymywałem się z napisaniem tej opinii, ale ostatnio coś we mnie pękło. Przez około rok, odkąd dowiedziałem się, że Warzywina jest w Gdańsku — znając ją wcześniej z jednorazowej wizyty w lokalu w Gdyni — zamówiłem ją ponad 30 razy, zwykle dodając 2 pozycje. Stąd myślę, że już coś wiem i nie będzie to opinia o jednym zdarzeniu.
Też prawie zawsze brałem kebaba w bułce, to i na nim się skupię. Generalnie uwielbiam tę koncepcję wypchanego składnikami, o wyrazistym smaku, pełnego sosów kebaba. Powiedziałbym nawet, że bardzo popularny wegański odpowiednik z Berlina, to przy Warzywinie trociny. Sam vibe brandu też jest dla mnie okej, bo są odważni, kolorowi, może nawet niekiedy krzyczący. Po prostu oryginalny rzemieślniczy street food w roślinnym wydaniu.
Jednak Warzywina totalnie nie trzyma jakości. Jednego dnia dostaniesz wielką, dobrze przypieczoną bułę, ze świeżymi składnikami, pysznym (kiedyś cienko pokrojonym) seitanem oraz masą sosu, gdzie takiego kebaba możesz ocenić 11/10, a innym razem ocena spada o kilka punktów. I na tych gorszych momentach teraz się skupię, bo ostatnio jest ich coraz więcej.
Jedna z sytuacji miała miejsce jakoś na początku września. Prosta sprawa, bo 2 dostarczone kebaby były wyjątkowo surowe. Bułki były wręcz miękkie, a także mniejsze niż zwykle. Sam seitan też był niedopieczony. Całość po prostu była niesmaczna i był to jeden z gorszych razów.
Niedługo później, bo jakoś 2 tygodnie temu, gdy również zamówiłem 2 kebaby, problemem było to, że przyszedł tylko jeden. Próbowałem dodzwonić się do lokalu, ale nikt nie odbierał i jasne, rozumiem, ekipa mogła mieć sporo pracy. Dlatego skontaktowałem się z supportem Wolt, przez którego aplikację złożyłem zamówienie i zaproponowano mi dostarczenie brakującej pozycji. Zgodziłem się, ale żałuję, ponieważ kebab dostarczony około godzinę później, mocno nie przypominał tego dostarczonego wpierw, który był akurat wyjątkowo dobry. Główny mój zarzut jest taki, że seitan nie był pokrojony, a wyglądał jak resztki. Do tego kebab był momentami gorzki w smaku. I chociaż nie mam pewności, że to danie z Warzywiny był powodem, to wieczorem i następnego dnia rano czułem się mocno średnio. Od samego lokalu też nie dostałem żadnego przepraszam za brakujące zamówienie, mimo że napisałem sms’a z prośbą o kontakt oraz opisem sytuacji, nim jeszcze napisałem do supportu Wolt, a także sms’a z informacją, że już wszystko załatwiłem z supportem. Od siebie dodam, że dobrze byłoby zabezpieczać paczki, chociaż w postaci naklejki, bo bez problemu można coś wyjąć lub dołożyć, gdyż jest to tylko papierowa torba.
Często też zamówienie się przeciąga i tak też miałem 2 dni temu, gdzie estymacja czasu cały czas się wydłużała, że pierwszy raz musiałem poprosić o anulowanie.
Trochę wyżej napisałem też o seitanie, który kiedyś był cienko krojony. Ostatnimi czasy kawałki są strasznie grube i długie, co po prostu jest niewygodne w konsumpcji oraz co gorsza, mniej przypieczone. Dla mnie zmiana na minus.
Czasem jedzenie przyjeżdża mokre, a dokładnie bułka, która jest rozmięknięta i wylatuje z niej sos, a niedługo potem kolejne składniki.
Zarzut mam też taki, że zdarzyło się, że zamówienia z Wolt były wyłączone, podczas gdy inne formy dostępne. Powodem była chęć ograniczenia ruchu, gdy był on i tak spory, spoko. Tylko, że specjalnie kupiłem subskrypcję w aplikacji, by nie płacić za dostawę. Jest to nie fair wobec mnie i innych subskrybentów.
Również we wspomnianej aplikacji, jest u was promocja na kebaby rollo, dokładnie 20%. Z tym, że ta promocja jest odkąd pamiętam, więc jest to stała cena, a nie promocja, a tym samym zagrywka psychologiczna.
Zaś plusem jest to, gdy w komentarzu poproszę o większą porcję sosu, zawsze ją dostaję.
I to byłoby na tyle. Podsumowując, Warzywina jest świetnym miejscem. Miejscem, którego zdecydowanie brakowało, ale ostatnio nie wiem jaki mieć do niej stosunek, bo szczerze boję się ją polecać, nie wiedząc,...
Read moreOne of the best restaurants in Gdańsk! 😋
I love the fact that Warzywina, unlike many other restaurants serving vegan food, prioritizes high content of protein in their meals, each of them has at least 30g of protein.
I've eaten all of their kebab flavours and I revisit every one of them from time to time. The spice blend in each of them is excellent 👌 The kebabs might cost a little more than your ordinary falafel, but they're well worth it.
But if you want a budget but warm, protein-packed meal, Warzywina is also the place to go! From Monday to Friday they sell seitan boxes - wonderfully seasoned seitan and wonderfully seasoned baked potatoes with sauce - for only 14.90 PLN.
The only thing I would like to see improved is the place itself. There's an outdoor area under the roof with chairs, tables and benches where you can dine in the summer, where you can spend time with a group of friends. But that's almost it. In the winter the only place where you can eat your meals are two small tables inside.
I know that the cost of investing in a new restaurant can be exorbitant, but I'm hopeful that the owner eventually will have the resources to move Warzywina someplace else or open a new restaurant (hopefully closer to my home). After all, they serve the best seitan wraps in...
Read moreI had my first order from Warzywina via Wolt, and unfortunately won't order again. I think the food has potential, but in my case seitan in both kebsik and burger was super salty, there was no freshness to it which could be easily fixed by adding cucumbers, salad leaves etc. In my cheese kebsik it was only salty flavour, I tasted neither cabbage nor plum sauce, my husband's buger wasn't really different despite having other ingredients to...
Read more