Hotel Logos Gdańsk — Hotel in Gdansk

Location is very good as you get value of out of town stay but convenience of a tram stop on your door step. We were 2 stops from train station and 5 stops from town centre. Unfortunately the value was destroyed by the experience. First impression was positive.. Simple but clean and friendly staff. Problems started right after checkin, there is no lift so if you have a pram or wheel chair forget this as an option. The room was suitable for our needs and the beds comfortable. The breakfast was also pretty good but the hotel maintenance is poor... Toilet flush runs so can be noisy, the sink leaks, the sink plug was broken so you can't remove it if used and for our stay (total 5 days) the floor wasn't vacuumed once. The floor may not seem like an issue but one must ask what other corners are cut?? To add to the calamity, the door handle came off the door on our 3rd morning. Our experience was ok but there is better our there at this price||| ...

Urocze miejsce, jednak przydałoby się kilka poprawek

Lokalizacja nie w centrum, co może być plusem - z dala od hałasu. Bardzo śliczny budynek, klimatyczny i instagramowy. Zdjęcia fasady budzą różne, ale pozytywne skojarzenia, nawet filmowe. Czerwona cegła i kolorowe drzewa robią wrażenie. Miejsce przytulne, w drugiej części budynku taras dla palących. Pokój ładny, acz skromny. Obsługa miła. Dobrze skomunikowany hotel z resztą miasta - niedaleko przystanki tramwajowy i autobusowy, skąd już niedaleko do centrum. Niedaleko znajduje się tez klimatyczna knajpka, gdzie można posiedzieć wieczorem, czy bardzo blisko sklep Lidl. Na plus także wprowadzone zasady 'pandemiczne' czyli środki dezynfekcyjne na każdym piętrze i przy wejściu oraz informacje o środkach ostrożności. Śniadanie nie było złe, choć przyznam, że za taką cenę myślałam, że będzie smaczniejsze - średniej jakości produkty spożywcze. Jako osoba mająca styczność z kulinariami, niemiło się zaskoczyłam. Pokój ładny, w telewizji kilka kanałów (chyba 3 lub 4). Co do telewizji, to po wejściu do pokoju telewizor był odłączony od gniazdka. Stwierdziłam, że sama podłącze, po co wzywać obsługę i były iskry :/ Nie powinnam tego robić, bo BHP, ale, przyznam szczerze, przeskakujących iskier się nie spodziewałam. Później nie było problemu, tylko w tej pierwszej chwili. Zaskakujące połączenia kablowo - antenowe pod biurkiem były intrygujące, choć prawdopodobnie nie powinno to tak wyglądać. Rozmieszczenie mebli w pokoju też może być zagadkowe. Zaznaczone było, że przy łóżku jest gniazdko. Żadne z gniazdek nie było na tyle blisko przy łóżko, żeby telefon na ładowarce sięgał do łóżka, a tylko z jednego gniazdka znajdującego się za drzwiami, ledwo sięgało do szafki przy łóżku. Jeszcze jeden minus to była czystość okien w całym hotelu. Najprościej mówiąc były brudne :( Niemiło się zaskoczyłam. Ale uważam, że miejsce ma potencjał. Jeśli nie wynajmie się akurat tego pokoju jedynki, w którym ja mieszkałam, a będzie to pokój w drugiej części hotelu, to myślę, że byłoby to idealne miejsce na weekendowy czy nawet tygodniowy romantyczny wypad we dwoje. Pokoje jedynki, ich lokalizacja i wielka szafa obsługi za drzwiami (dziwne uczucie, kiedy śpisz i rano ktoś dość długo rozmawia przy Twoich drzwiach, a potem orientujesz się, że w tej uroczej szafie obsługa trzyma pościel i codziennie rano tam przychodzi) w tej mrocznej (dosłownie!) części korytarza niestety potęguje efekt...

I enjoyed my stay at Hotel Logos! The breakfast was great – lots of choice with hot and cold dishes plus cereals. The location couldn’t be better, close to the center but still nice and quiet. My room had plenty of storage space and was comfortable.||The staff were absolutely amazing – very friendly and helpful. They even gave me a water boiler when I asked (not usually included in single rooms), which I really appreciated. Overall, it was good, but there are a few small things that could be improved. It would be nice to have an extra bin in the room (not just in the bathroom), and maybe an extra shelf under the mirror in the bathroom for toiletries. The biggest issue for me was the internet – it was really weak in the room and...