EnHa Pizzeria — Restaurant in Krakow

Lubię takie małe przytulne upchane kulinarne miejscówki ponieważ budują najlepszy klimat. W porównaniu do pizzy z sąsiedniego Jokera ta pizza naprawdę jest dobra i trzyma wysoki poprawny poziom jak na tę okolice i rodzącą się strefę kultury kulinarnej Nowej Huty. Czuć jakość składników. I to one grają pierwsze skrzypce bo ciasto jest na drugim miejscu a raczej technologia obróbki termicznej. Tutaj zdecydowanie wygrywają przestrzenie nowohuckie. Dobrze, ze wybór nie jest duży dzięki temu lepiej podjąć decyzję co do samego wyboru. W lokalu jest czysto i schludnie. Czuć w lokalu sympatię polityczną do jednej z partii opozycyjnej i to trochę psuje klimat. Bo fajnie gdyby takie miejsca były jednak całkowicie apolityczne tak by móc cieszyć się pizzą i zadowoleniem klientow w 100 procentach. Ceny wyższe i porównywalne z tymi z centrum miasta w topowych lokalach ale umówmy się, że to pizzeria, która próbuje iść w jakość i cena w tym przypadku jest adekwatna i proporcjonalna do tego co oferują. Obsługa sprawiała wrażenie wystarszonej/ zdziwionej na widok gościa co na początku wzbudziło we mnie konsternację. W lokalu mogło by być więcej włoskich akcentów i to jest droga (moja prywatna opinia) którą pizzeria powinna iść by móc być kojarzona jako ta "jedyna włoska w Hucie". Zamienić niebieskie koszulki na te których używają włosi w swoich restauracjach , w tle po opłaceniu zaiksu :) delikatna cicha włoska muzyka i było by idealnie. P.s. krzesła hokery przy oknie witrynowym mają luzy i sprawiają wrażenie jakby się...

Jeżeli cenisz sobie milą atmosferę i pyszne jedzenie to wybierz inne miejsce. Nie polecam Bardzo dziwne miejsce z napiętą atmosferą wśród personelu. Edit. Szanowny Panie „właścicielu” otóż pomimo iż w wulgarny/psychopatyczny sposób wyprosiłeś nas z lokalu w obecności 5 latków krzycząc na nas ze „PANA SYN PORYSOWAŁ PAZNOKCIEM ŚCIANĘ ( brudną ścianę zreszta jak cały lokal ) PROSZĘ ZA TO NATYCHMIAST ZAPŁACIĆ FARBA JEST DROGA !!! JAK PAŃSKI SYN SIĘ ZACHOWUJE ?!! CZY PAN WIDZIAŁ CO PAŃSKI SYN WŁAŚNIE ZROBIŁ ! Pańskie zachowanie w obecności w dzieci jest niedopuszczalne i marginalne. Współczuje każdej osobie pracującej w tym miejscu oraz przestrzegam każdą rodzinę z dziećmi żeby omijać szerokim łukiem to psychopatyczne miejsce !!! ZA RACHUNEK ZAPŁACIŁEM NIE UCIEKŁEM W PRZECIWIEŃSTWIE DO PANA PANIE „WŁAŚCICIELU” PROSIŁEM KILKUKROTNIE STERRORYZOWANY PRZEZ PANA PERSONEL ŻEBY PAN ŁASKAWIE WYSZEDŁ ZE SWOJEJ KANCIAPY W KTOREJ SIE PAN UKRYL WIDZĄC ZE CAŁA SALA PAŃSKIEJ PIZZERI PATRZY SIE NA PANA JAK NA WARIATA KRZYCZĄCEGO NA DWIE RODZINY Z DZIEĆMI PONIEWAŻ 5 latek zostawił 3 kreski na BRUDNEJ ścianie! Na pytanie dlaczego Cała ściana jest brudna i porysowana w innych miejscach „właściciel” opowiedział ze to klienci mu brudzą i nie jest w stanie wszystkich złapać ! Nigdy nie spotkałem się z takim chamstwem i prostactwem z strony „właściciela”...

Dobra pizza, miła obsługa, troszkę drogo jak na tą lokalizację i wielkość pizzy.

Pizze naprawdę smaczne. Lemoniada Ok pomimo, że pozostałe smaki poza cytrynowym bazują na syropach smakowych - my piliśmy marakuję. Ceny samej pizzy tak jak na wstępie moim zdaniem trochę zawyżone jak na ten rejon Krakowa i ich wielkość. Może to też być spowodowane wyższą jakością składników niż w innych pizzeriach - po smaku tak trochę przypuszczam, ale ciężko mi ocenić ich jakość po jednej wizycie... jak kiedyś wrócę i potwierdzi się moje przypuszczenie to będzie 5 gwiazdek, bo w sumie uzasadni to jakoś tą cenę 😉

Miła obsługa. Klimat pizzeri fajny. W środku nawet sporo stolików jak na taki lokal. Ogródek jest zlokalizowany przed blokiem na chodniku. Według mnie nie ma to negatywnego wpływu na klimat, bo chodnik jest tam bardzo szeroki, a ruch pieszy i rowerowy niezbyt duży. Samochody i tramwaje też nie bardzo przeszkadzają. Dużym plusem w gorącym okesie letnim jest to, że od wczesnego popołudnia ogródek jest całkowicie zacieniony przez blok. Latem z dużym prawdopodobieństwem trzeba będzie chwilę poczekać na stolik w ogródku - zwłaszcza w weekend.

Ps. Ciekawy i kreatywny pomysł na nazwę. Może dla kogoś z Huty oczywisty, ale dla ludzi spoza osiedla z...