Kiedy myślę o idealnym miejscu na szybkie, ale jednocześnie wyjątkowe przekąski, od razu na myśl przychodzi mi ta niepozorna budka gastronomiczna. To prawdziwy klejnot wśród miejskich smaków! 🌟 Frytki belgijskie serwowane w tej budce to prawdziwe arcydzieło – zawsze złociste, chrupiące na zewnątrz i niezwykle miękkie w środku. Każdy kęs to uczta dla podniebienia, a wybór sosów to poezja smaku, która pozwala na odkrywanie nowych kombinacji przy każdej wizycie.
Ale to, co naprawdę wyróżnia to miejsce, to obsługa. Personel jest niesamowity – zawsze uśmiechnięty, uprzejmy i gotowy, aby podzielić się swoją wiedzą na temat idealnych zestawień smakowych. Ich pasja do serwowania najlepszych frytek belgijskich jest zaraźliwa i sprawia, że każda wizyta jest nie tylko smakowitym doświadczeniem, ale również niezwykle przyjemnym momentem w ciągu dnia.
Nie ma znaczenia, czy jesteś stałym bywalcem, czy po prostu przypadkiem wpadniesz na szybki posiłek – tutaj poczujesz się jak w domu. To miejsce to dowód na to, że prawdziwa jakość i ciepło ludzkiego serca mogą iść w parze z szybką obsługą. Niezależnie od pogody czy pory dnia, zawsze można liczyć na serdeczny uśmiech i frytki, które smakują jak mały kawałek Belgii w sercu naszego miasta.
Gorąco polecam każdemu, kto ceni sobie wyjątkowe smaki, profesjonalizm i atmosferę, która sprawia, że nawet najzwyklejszy posiłek staje się wyjątkowym...
Read moreCame at 7:40pm to grab a quick bite. Lights are on, one guy chilling inside on his phone. Wanted to order but was told they're closed... asked what's the closing time and the guy said "yeah 7:40pm so just missed it, I'm just waiting for delivery but can't make any more chips" Shame the closing time on Google says 9pm!! how convinient for the not so bothered employee that i came right at the minute...
Read moreByłam dziś i tam nie wrócę. Obsługa jest straszna. Zamawiając porcje frytek dowiedziałam SIĘ, że otwarte będzie "może później". Za ladą byl Pan "menager" jeśli ta firma ma takiego menadżera to szczerze współczuję. Zamiast dbać o klientów to ewidentnie zostawił biznes i poszedł ze swoją lubą, która czekała na niego najpierw w środku, a później patrzyła zniecierpliwiona aż pracownik zamknie. Żadnej kartki, że przerwa itp nie zostawił. Wrócił po "dłuższej" przerwie. Mam nadzieję, że randka w czasie pracy się udała :) . Również pracuje w gastronomii i takie coś jest niedopuszczalne, przynajmniej u mnie w PRACY zwłaszcza że pracuje tam tylko...
Read more