„La Sueva” — Restaurant in Rzeszów

Byłem tu drugi raz i ostatni. Za pierwszym razem obsługa oraz jedzenie było całkiem spoko. A dzisiaj to totalna porażka - nie zostawię pozytywnej opinii. Zamówiliśmy pizzę nr 11.Primavera oraz carbonarę - tragedia, nie dało się tego zjeść, nie mówiąc o tym jak to smakowało. Pizza miała bardzo suche i przepalone ciasto. Carbonara mała porcja z przepalonym bekonem oraz bardzo tłustymi makaronami - kelnerka twierdziła że to są carbonara:)) Zdążyłem zjeść 2 kawałki "pizzy" i zastanawiałem się dalej tego nie jeść. Żona tylko spróbowała "carbonarę" i to samo - totalna porażka. Przykro że nie zrobiłem zdjęć - kelnerka odrazy odebrała "jedzenie" do kuchni. A najgorszym zaskoczeniem było to że kelner twierdziła że wszystko jest dobre chociaż było widać jak do innych gości podawali na wygląd całkiem nie złą pizzę. Oprócz tego zapłaciłem za całe zamówienie 106 zł z którego tylko wypiłem lemoniadę oraz żona sok ananasowy. Nie polecam tego miejsca. Przykro że nie ma oceny "0". Na tyle zasługuje jedzenie oraz obsługa restauracji, chociaż trudno to nazywać restauracją. Z przeczytanych odpowiedzi na źle opinię rozumiem dla czego taka obsługa w restauracji. Gdy właściciel nie docenia klientów - niczego od kelnerów nie...

I had a fantastic experience with the fresh tea-infused with apples, oranges, and cinnamon, it was fragrant, perfectly balanced, and incredibly refreshing. The Tuscany soup was rich and flavorful, packed with hearty ingredients and a depth of flavor that really stood out. As for the baked ziti, it was a standout dish—perfectly baked with a deliciously seasoned sauce and just the right...

Bylismy z bliskimi około tydzień temu w tym miejscu i mocno się rozczarowaliśmy. Na dwie pizze czekaliśmy ponad godzinę mimo że lokal nie był zapełniony, zaczepiając kelnera kilkukrotnie i pytając jak długo jeszcze mamy czekać ten tylko uśmiechal sie mówiąc że już niedługo nie udając nawet że idzie zapytac się na kuchni. Po długich oczekiwaniach kelnerowi udało się dotrzeć, a mając pizzę zauważył że niestety nikomu z obsługi nie udało się posprzątać naszego stolika z pustego szkła które stało tak od około pół godziny. Udało mu się odłożyć jedną pizzę ale niestety druga wylądowała na spodenkach mojego narzeczonego. Pan spanikowany bąknął chyba pod nosem przepraszam po czym zwiał do środka i już nie wrócił mimo że narzeczony poprosił aby przyniósł mu chociaż jakieś serwetki do wytarcia. Udało nam się zjeść po kawałku drugiej pizzy która była już zimna mimo zapewnień drugiego kelnera że jest prosto z pieca. Przy rozliczeniu został naliczony rabat ale niestety nie była to dla nas rekompensata splamionych od tłuszczu spodenek, zmarnowanego popołudnia i totalnej ignorancji kelnera. Jeżeli ktoś szanuje swój czas i chce czuć się dobrze obsłużonym to zdecydowanie nie polecam...