Caution! They are stealing and they are rude. Avoid it when possible! They steal and the manager defends the staff stealing guest's property. The waitress used my sons new lego ( his Christmas Gift) that we forgot in the Restaurant and when we Return after just 3 hours, we found it there open and used. Not only that, parts and instruction book was missing and the waitress Ania refused to help us find it. I have called the manager, instead of apologizing and asking their staff to try to find the missing parts (solving the issue), she told me that we are not responsible for anything left in the restaurant. Not only that they are not feeling responsible, they took it to the next level. They make it their own whatever you forgot there which is stealing in my opinion. My 7 years old boy was supper disappointed as he just got his Christmas...
Read moreNiestety, dzisiejsza wizyta przelała czarę goryczy. Zawsze chodziliśmy do Migdałów w "starej" lokalizacji, była to mała kawiarenka, gdzie zawsze byliśmy witani z uśmiechem. W lokalu było czysto i schludnie, ciasta zawsze smaczne i podane najszybciej jak to było możliwe. Po zamknięciu tamtego lokalu nie mogłem się przemóc, aby zajść do Migdałów na 3-go maja. Łącznie udało mi się wytrzymać może kilka wizyt, z czago dzisiejsza była już ostatnią. Będąc z małymi dziećmi, zależało mi na tym, żeby w miarę sprawnie dostać coś w miarę smacznego, wypić kawkę i uciekamy dalej. Po znalezieniu stolika, przy którym rozeszło się pode mną krzesło (sic!) złożyłem zamówienie na 3 gotowe produkty z gablotki + kawa. Na kawę czekałem blisko 15 minut (no trudno) to na podanie gofrów na patyku i kawałka ciasta chyba bym się nie doczekał, gdyby nie zwrócenie uwagi obsłudze lokalu. Jedzenie czekało na przełożenie z jednego talerza na drugi i podanie mi - 10 minut z zegarkiem w ręku. Tak, 10 minut osoby, które obsługują za ladą, nie potrafiły tego zrobić. Czynność, która zajmuje +/- 2 sekundy, przerosła kolegę za ladą, który to kłamiąc prosto w oczy stwierdził, że to wina dziewczyn na sali, bo dopiero mu podały te "pyszności" (ale o tym później). Po Interwencji otrzymałem zamówiony kawałek ciasta + dwa gofry. O ile ciasto było ok (jak zawsze - jeszcze nigdy się nie zawiodłem), to gofry w polewie "czekoladowej" były twarde, ciężkie do zjedzenia i delikatnie mówiąc bez smaku. Miałem zamiar zamówić dzieciom coś innego, ale po rozmowie z panią meganer dowiedziałem się, że podobno "paragony są obsługiwane w całości i po kolei". A to psikus, bo kawa potrafiła "podejść" 10 minut wcześniej niż cała reszta (nie wiadomo ile finalnie miałbym czekać). Czyli circa 30 minut siedzenia i zajmowania miejsca "bo tak". Sytuację obserwowałem wnikliwie i moce przerobowe były o tej porze (mam wrażenie) wystarczające, bo dziewczyny na sali w tym czasie momentami "szukały sobie zajęcia". Lokal na pewno "wzbogacił" się na tym zamówieniu i tak szybkiej obsłudze. No brawa dla pani meganer. Po tej informacji, zrezygnowałem z zamawiania czegokolwiek w zastępstwie za cudowne goferki. Poziom zarządzania godny pożałowania. Same kelnerki - stanęły na wysokości zadania i do nich nie mam żadnych zastrzeżeń. Były miłe, uprzejme, pomocne. Bardzo żałuję, że nie ma już starych niebieskich migdałów, gdzie człowiek przychodził jak do przyjaciół, bo na 3-go maja można poczuć się ewentualnie jak przykładacz karty do...
Read moreWe stumbled upon Niebieskie Migdały while searching for a good breakfast spot—and it turned out to be one of the few gems in the area offering a proper morning menu. The food was absolutely delicious, fresh, and clearly made to order. Every dish we tried had that homemade quality you rarely find in more tourist-heavy spots.
Service was excellent—attentive, friendly, and quick without ever feeling rushed. The real highlight, though, is their selection of sweets. While we came for breakfast, it’s clear that desserts are the main attraction here. From the look of the menu, sweet lovers will have no trouble finding something indulgent to enjoy.
Highly recommend for a cozy, satisfying meal—especially if you have a...
Read more