Hello Vietnam — Restaurant in Warsaw

I had a very disappointing and upsetting experience at this restaurant. I ordered vegetable fried spring rolls but was served pork dumplings instead. As a Muslim, this is a very serious issue because I strictly avoid pork for religious reasons. I only realized after I had already started eating, which left me feeling very uncomfortable and disrespected.

To make things worse, the receptionist was unprofessional and made me feel harassed during my visit. This behavior is unacceptable in any business, let alone in hospitality where customers should feel safe and respected.

Based on my experience, this restaurant is not halal-friendly and does not take religious or dietary requirements seriously. I hope management addresses these issues, but I personally will not...

This is a nice Vietnamese restaurant that is hidden away but not difficult to find.

We encountered issues ordering due to the language barrier. However, we got that sorted once we realized what happened. We ordered 3 bowls of noodles, but may have miscommunication and ordered 1 bowl.

The food is good. The portions aren’t like the ones in Toronto where you order a small bowl and get a large one and where you order a large bowl and get a ridiculously huge bowl, but it was enough to satisfy our appetite.

There is a 10% service charge for weekends and on weekdays after 4:00pm or 4:30pm. It’s itemized on the bill, but it’s in Polish so be mindful of this.

Overall, a good place to eat. If we stayed in Warsaw for more than a few days, we likely would have...

Na otwarcie restauracji czekaliśmy kilka tygodni. Prawie codziennie przechodziłam obok Hello Vietnam wyczekując otwarcia. Niemal co wieczór właściciele, dekoratorzy lokalu krzątali się wewnątrz widoczni z oddali. Mogli być śmiało obserwowani przez mieszkańców osiedla i przechodniów, a co drudzy wyczekiwali efektu końcowego. Z dnia na dzień surowy lokal przeistaczał się w zielone, przyjazne gościom miejsce. Cieszyły moje oko kwiaty, sukulenty piętrzące się na ścianach, kwietniki zwisające w oknach. Bo przecież człowiek potrzebuje tej zieleni, tym silniej wśród betonu i braku bliskości. Drewno i zieleń w architekturze daje namiastkę ciepła, daje poczucie domu i przestrzeni w której chce się przebywać. Hello Vietnam wreszcie otworzył swe wrota zapraszając serdecznie gości 11.01.2020. Zloto-niebieskie balony witały z oddali niecierpliwych klientów. Ja dotarłam tam w niedzielne południe i polskim zwyczajem zamówiłam rosół ale nie polski tradycyjny tylko zupę Pho Bo czyli z wołowiną. Smakowała bardzo dobrze, wołowina była miękka i sporo jej w zupie pływało. Mój ukochany towarzysz zamówił zupę Von Than ze smażonymi pierożkami. Również zasmakowała mu. Obsłużono na z serdecznością, troskliwie i w rodzinny sposób a na zakończenie dostaliśmy prezent w postaci wietnamskiego wachlarza. Na zakończenie muszę podkreślić, że proponowane w restauracji pałeczki są jednorazowego użytku ale bardzo dobrej jakości. Zachęcam gości do zwrócenia uwagi na szczegóły.

Podsumowując bez wątpienia jeszcze nie raz odwiedzimy Hello Vietnam by zasmakować wszystkich dań z karty. Dziękuję bardzo i życzę powodzenia.

Asia...