I want to love this place, I really do. And it comes so close - the interior is cute, there is a good selection of food, and the staff seem earnest... ...but, it falls just a little short. The coffee was merely adequate (hint for my fellow cappucino-chasers: the latte art quality is your canary in the coffee coal mine), and we waited a good 15 minutes for our simple order to be delivered. Top marks for effort, but B- for execution. The one saving grace is that there seems to be a lack of better alternatives in this area, so still worth considering if you are...
Read moreI've ordered the most expensive breakfast with egg, croissant, salmón, salad leaves and tomatoes for 28 zl. Did I get it? No. Was I informed that I'll not get salad leaves and tomatoes for my breakfast? Neither. And the peace of cake. Do you really think that the portion 50-70g is normal? (the widest part was just 2.5 cm! And take for that 16zl? Well. I came here because of the working hours and the rating on Google maps. Totally...
Read moreMiło się siedzi w ogródku, ale reszta to dramacik.
ZAMAWIANIE: Wyszedłem na późne śniadanie z koleżanką. Odstaliśmy sporo w kolejce do kasy, bo wszystko odbywa się w leniwym tempie. Koleżanka zamówiła kawę i śniadanie, mimo że personel próbował ją bardzo zniechęcić - czas oczekiwania to ok. 50 minut. Nadeszła moja kolei. Już miałem zamówić, gdy usłyszałem, że "kuchnia jest zamknięta". Ostatecznie pan za ladą dał się przekonać, że nie będę siedział i patrzył, jak koleżanka je. Łaskawie przyjął moje zamówienie i dopiero wtedy zamknął kuchnię. Była 11.30h. Śniadanie podobno są serwowane do 18h. Dzisiaj rano w lokalu było 4 pracowników. Słownie: czterech. Cztery osoby, które nie potrafią ogarnąć robienia kawy i smażenia jajek. W porannej karcie nie ma nic bardziej skomplikowanego niż jajka sadzone z dodatkami.
JEDZENIE: Zamówiłem śniadanie obfitości i flat white. Zestaw za 45 zł. Cena godna zachodniej części Europy. Wg menu na FB to śniadanie składa się z 11 elementów. Trzech z nich (marynowanej dynii, czarnuszki i oliwy z oliwek) nie znalazłem. Jakość produktów (może poza pesto?) raczej supermarketowa. Szczególnie burak wyglądał, jakby go właśnie wyjęto z plastikowego opakowania z Biedronki albo Lidla. Będzie mi się śnił po nocach...
WNIOSEK: W przyszłym tygodniu zjem własnoręcznie przygotowane śniadanie...
Read more