Korean food is probably one of my favorite cuisines and I was really looking forward to trying this new place. There was a line to get in because the place is tiny (5 tables). It wasn’t the first time that they had run out of items from the menu (the first time we tried to go there, they had run out of everything). We took the tteokbokki and bulgogi. The taste was average, but the portions were really tiny. We were really disappointed with the size of the dishes and didn’t even leave even halfway full. They charge the same amount as other restaurants which have much larger portions. Also, the Korean pear juice is a sugar bomb. The service was kind and you can see the servers are trying their best to...
Read moreJedzenie obłędne - zamówiłam kurczaka czosnkowo-sojowego i to był hit mojego podniebienia. A wiele już kuchni koreańskiej próbowałam. Z kolei pierożki mandu... Jakoś wolę smażone od takich na parze. Próbowałam też kurczaka serowego i prawdę mówiąc trochę za suchy jak na moje gusta. Jednak to, co najmocniej odczułam, to (oczywiście porównując z innymi lokalami koreańskimi) to pewna dysproporcja podawanego mięsa do pozostałych składników. Spotkałam się z tym, że zawsze były co najmniej 2-3 przystawki do zamawianego dania. Tutaj było ledwo tylko trochę kim chi, a w menu tylko mandu do dobrania. W pewnym momencie zagryzania kurczaka kończy się i ryż i jeszcze szybciej kimchi i ciężko samo mięso wpychać. Nad tym bym szczególnie popracowała, bo akurat z banchan łatwo o różnorodność i to najmniej pracochłonna część dania. Kiełki, rzodkiew, ogóreczki... No tego mi zabrakło. Lokal jest mały, ale nic w tym złego poza tym, że ma się wrażenie, jakby obsługa szybko chciała Cię wykurzyć, bo na zewnątrz czekają ludzie w kolejce. Wielokrotne pytanie czy już skonczyłyśmy, mimo że jedzenie było jeszcze na talerzu + zerkanie zza lady, jakbyśmy za długo rozmawiały po...
Read moreCzekałem na obsługę 20min zanim się mną zainteresowała. Kelnerka po prostu stała. Jedzenie bardzo słabe. Kocham koreańską kuchnie i jest to 12. lokal koreański w Warszawie jaki odwiedzam. I jest najgorszy, a byłem na otwarcie gdy raczej restauracja chce się pokazać od najlepiej strony. Zamówiłem kurczaka w serowej panierce oraz ryż. Za darmo w ramach otwarcia dostałem kimbap. Kurczak miał fatalną konsystencję gumy, trochę jakby za długo leżał w mleku/maślance. Ryżu nie dostajemy w zestawie, więc za kurczaka z ryżem zapłacimy 54zł. Bardzo drogo na standardy Warszawy. Proszę chociaż spojrzeć na ofertę Miss Kimchi albo Hesu. Nie dość że o wiele taniej (ponad 10zł per pozycja menu), a na dodatek lepsza obsługa i o wiele lepszej jakości jedzenie. Kimbap słaby, w domu z niewielką wiedzą w temacie można zrobić 100x lepszy a to już źle świadczy o kuchni. Dodatkowo miejsce w ogóle nie jest przystosowane dla osób na wózku co też jest słabe w dzisiejszych czasach. Ani nie da się zjechać na wózku ani taka osoba przy żadnym stoliku nie usiądzie ze względu na ich wysokość i siedzenia.
Podsumowując to miejsce to wielki zawód i nie wnosi nic do kulinarnej...
Read more