Szwędaczki Supraskie — Attraction in gmina Supraśl

Szwędaczki z Panią Kasią – śmiech, magia i terapeutyczny spacer!

Czy można się zakochać w Podlasiu i Supraślu? Można. Ale jeszcze łatwiej zakochać się w Pani Kasi – przewodniczce, artystce i lokalnej wiedźmie pozytywnej energii, która z legend robi kabaret, a z wyprawy… seans śmiechoterapii w plenerze!

Zaczęło się odrazu z przytupem. Wiedźma zafundowała nam seans z wróżbami. Wróżby z ziaren? TAK! Pani Kasia poczęstowała nas woreczkami i nagle okazało się, że mój los zależy od tego, ile ziaren miałem i jakiej wielkości. Nigdy jeszcze nie czułem się tak mistycznie i jednocześnie przekonany, że wróżby się spełnią. A później to już jazda bez trzymanki: pochodnie, las, grupa lekko podekscytowanych (i nie tylko😆) turystów i Pani Kasia, która od razu uruchomiła tryb: „Opowieści + żarty + tempo intercity ŻUBR”. Miał być lekki spacerek, a wyszedł pełnowymiarowy rytuał oczyszczenia w naturze – głównie śmiechem i legendami, które straszą tylko tych, co nie znają jej żartów.

A legendy? Żubry, rusałki, Biała Dama i duch z Puszczy – ale żaden nie miał szans przy charyzmie Pani Kasi, która opowiada z taką pasją, że nawet bobry przerwały pracę i poprosiły o bis.

Kulminacja? Nawet nie wiem ile km przeszliśmy. Ale kto by tam liczył, skoro w gratisie dostaliśmy koncert żab, mgłę jak z horroru (podejrzewaną o bycie oparami z lokalnych bimbrowni) i niepowtarzalny kasio-humor. To wszystko powoduje, że Supraśl słynie nie tylko z Teatru Wierszalin. Ale także ze Supraskiej Szwędaczki.

W kieszeni mam wciąż magiczny woreczek z ziarnami. Ma przynieść miłość, zdrowie, pieniądze i sukces. Na razie mam tylko bolące boki od śmiechu i zdjęcia jak z filmu fantasy. Ale hej – to dopiero początek zaklęcia.

Jeśli chcesz przeżyć coś pomiędzy stand-upem, grą RPG w lesie i warsztatami przetrwania emocjonalnego – Szwędaczki z Panią Kasią to must-do, must-see i must-się-śmiać.

Dziękuję, Pani Kasio – za spacer, wróżby i śmiech. Gdyby każde zwiedzanie tak wyglądało, to świat...

Polecam gorąco Szwędaczki Supraskie, które wraz z każdym krokiem przeniosą nas w magiczny klimat podlaskich opowieści. Na trasie jest bardzo duża dawka humoru, czasem bywa też "strasznie" za sprawką gości, których spotkamy na trasie. Ostrzegam jednak, z rusałkami zostać nie pozwolą, co jest dużym minusem :D (oczywiście żart). Widać, że Pani przewodnik Kasia robi to z pasji oraz miłości zarówno do okolicznych legend, gwary jak i przyrody :). Napotkani goście też dodają klimatu i uroku spacerowi. Przy wilgotniejszej pogodzie radzę ubrać odpowiednie obuwie, na na trasie potrafi być trochę błota lub też niespodzianek od miejscowych "żubrow" - o których opowiada Pani przewodnik:). Naprawdę warto wybrać się na...

Najładniejsza "wiedźma" jaką widziałem:). Fantastyczne 2 godziny szwędania. Na początku wróżba ,kilka foteczek i w drogę:) Kasia charyzmatyczna .... wiedza historyczna i przyrodnicza..... wydawało by się..... cóż ciekawego można z tego stworzyć? A jednak ... niezapomniany spacer z przeróżnymi niespodziankami ...czasem bardzo zaskakujące ... gorąc polecam . Młodzież zachwycona . Wrócimy by zobaczyć Supraśl w innej odsłonie..... Pani...