ich habe noch nie eine so saubere McDonald’s Filiale erlebt, wie diese. Auch nicht in Deutschland, nicht in Österreich, nicht in der Schweiz. Aber hier in Polen ist es möglich.
Wo wir leben, ist ein Besuch bei McDonald’s etwa so, als betritt man eine Mülltonne.
Hier haben sie jedoch einen Angestellten (inklusionsprojekt?), welcher das Restaurant reinigt, die Mülleimer leert und mit der Bestellung am Automaten behilflich ist. Alle Tische und Sitzbänke waren sauber, nichts hat geklebt. Hier gebe ich sogar fünf Sterne für das Ambiente, obwohl es „nur“ ein McDonald’s ist. Es ist der sauberste McDonald’s, den ich jemals in meinem Leben gesehen habe und das beste Beispiel dafür, dass jede Arbeit wichtig und ein Teil des großen Ganzen ist.
ich bin wirklich sehr beeindruckt davon, wie dieser Herr seine Arbeit erledigt hat. Ich habe ihm zugeschaut, er ist unfassbar höflich und freundlich zu den Gästen, sehr hilfsbereit und sehr genau mit seiner Arbeit. Noch mehr beeindruckt es mich, dass er gut englisch spricht und mich ohne das geringste Problem verstehen konnte.
Ich erhielt zu meinem Salat kein Besteck und fragte ihn, ob er mir welches geben könnte und er war so freundlich und ist sofort losgegangen, um mir welches zu holen - obwohl es ein Selbstbedienungsrestaurant ist.
Besonders solche kleinen Gesten, schätze ich am meisten.
eine andere Mitarbeiterin schrieb mir vor Weihnachten die Öffnungszeiten an den Feiertagen auf, da ich das polnische Hinweisschild nicht verstanden habe. Sie sprach makelloses Englisch und war ebenfalls sehr hilfsbereit. Die anderen Mitarbeiter fragten uns höflich, ob sie das Schild mit der Bestellnummer von unserem Tisch mitnehmen dürften, nachdem sie uns unser Essen gebracht hatten. Sowas haben wir noch nie erlebt.
Alles in allem ist das ein sehr beeindruckender Besuch in einem Schnellrestaurant gewesen, den ich so schnell nicht...
Read moreDzięki wam mam nie przespaną noc no ale od początku. w lokalu ogrom ludzi na stolik trzeba było czekać no ale to nie wasza wina , obsługa nie wyrabiała z sprzątaniem oraz z obsługą lokalu. Przyszedłem z moją narzeczoną i naszym 4 letnim dzieckiem , mojemu dziecku dziś wpadło w oko danie o nazwie x6 nugets więc zamówiliśmy jej zjadła całe no i dzień przebiegł jak należy wieczorem usnęła lecz przed spaniem kręciła się na prawo i lewo obudziły je wymioty które trwają do teraz , napiję się i znów wasze przeklęte jedzenie zwraca , skąd wiem że wasze ? bo wszystko co zjadła przyjęło się , tylko na jej brzuszku ciążą kurczaczki albo źle przechowywane albo źle przygotowane . może stary olej albo inny aspekt wchodzi w rolę , bo zapewne poprzez to że przerabiacie aż za duża ilość klientów i jedzenia dla nich to nie macie czasu zmienić oleju , albo dopilnować żeby posiłki były dobrze przyrządzone , mam ogromną chęć wszystkie jej wymioty z niestrawionym kurczakiem w panierce wlać w słoik , przyjść i na oczach całej restauracji wylać to odpowiednim osobą na głowę i całemu temu waszemu systemowi za niedopilnowanie , żeby było to chociaż bezpieczne jedzenie , bo zdrowe to oczywiście nie jest. tak samo jak wasze podejście do klienta , bo tu nie chodzi o klienta który powinien wyjść od was z uśmiechem , tylko wam chodzi o kasę którą on u was zostawi . tej nie...
Read moreCzas dostawy opóźniony o prawie godzinę, pomimo tego, że zamówienie złożyłam z godzinnym wyprzedzeniem. Napoje dotarły do mnie w przemoczonej torbie, kubki nie były zamknięte przez co połowa napojów wylała się. Dodatkowo zamówiony zestaw z wrapem mnie załamał. 32 złote za zestaw, na pyszne.pl zdjęcie wrapa w normalnym rozmiarze, takim jak zazwyczaj. Otwieram paczkę, a tam maleńki wrapik sięgający do połowy opakowania XD Do tego suchy, praktycznie bez warzyw. Nie wiem czy to McDonald's zmienił politykę i teraz sprzedają o połowę mniejszego wrapa (powinna być o tym informacja przy zamawianiu) czy to lokal zrobił sobie taki żart. Czuję się oszukana, bo zapłaciłam 32 złote za coś czym nawet się nie najadłam. Dla kontrastu chłopak zamówił zestaw z burgerem za 32 złote i dostał go w normalnym rozmiarze - nie wiem jak inaczej to nazwać, bo do głowy przychodzi mi tylko słowo oszustwo. Moje ostatnie jedzenie w jakimkolwiek...
Read more