Bo Grill&Restaurant — Restaurant in Gliwice

Zepsuło się. Niestety. Pamiętam czas, kiedy to miejsce to był nieziemski klimat. Dzisiaj - lokal jak każdy inny. Mieliśmy rezerwację na 7 osób w piątkowy wieczór. Na całą salę restauracyjną (z tyłu) + antresola była JEDNA KELNERKA (plus wystraszony chłopak, którego to był pierwszy dzień pracy). W piątek, kiedy jest największy ruch. Jedzenie, które kiedyś było wybitne, dziś zdecydowanie niewarte swojej ceny. Jedzenie nie pachnie przyprawami, nie pachnie nawet właściwym zapachem. Jeden antrykot spalony na wiór (dosłownie czarny), łosoś bez smaku. Kelnerka, choć starała się być profesjonalna, już ewidentnie nie wyrabiała przy takim obłożeniu. Zapomniała o zamówieniu, była zdecydowanie wykończona tą bieganiną, aż strach o coś poprosić. Fatalnie, że obsługa i klienci muszą cierpieć przez beznadziejne zarządzanie lokalem. Jeśli kuchnia nie dba o jakość dań, to ktoś tego nie pilnuje, jeśli nie mają pracowników, to jest ku temu jakiś powód... Ceny zawsze były dość wysokie, ale kiedyś płaciło się za jakość. Dzisiaj płaci się raczej za poczucie żenady i niedoprawione dania. Szkoda, bo lokal naprawdę miał potencjał jakieś 8 lat temu... Już nie ma do...

First things first. The food is great. The menu is well varied, with offers ranging from fish to chicken to mutton to beef. The side dish selection is fantastic. We were a large group so we were able to taste almost everything in there. The only negative point is that it was a bit chilly since we were sitting at the back of the restaurant. Service was also great....

Wczoraj zaliczyliśmy pierwszą wizytę w lokalu. Od razu mogę przyznać, że wyszliśmy zadowoleni. Zamówienie składało się z śliwek z boczkiem, piwka, steka z ziemniaczkami oraz szaszłyka z wieprzowiny wraz z warzywami z grilla. Był też sos serowy. Nie rozwlekając się za bardzo - wszystko było bardzo smaczne. Nie spróbowaliśmy wszystkich dań, które nas interesowały. Porzuciliśmy np. drugą wariację na temat boczku, czy żeberka, oraz stek z ryby. Natomiast otwarcie mogę przyznać, że pierwsza wizyta zaowocowała postanowieniem powrotu i dokończenia tej nierównej walki z menu w lokalu.

Jedyny minus jaki zauważyłem, nie jest na szczęście związany z jedzeniem. Natomiast przed wizytą był irytujący. Mianowicie: strona internetowa lokalu nijak się nie ładuje i nie działa. Ani na telefonie, ani na PC nie chciała się wczytać. Zawieszając się już na samym początku.

Poza tym, sam pobyt w lokalu zaowocował poprawą samopoczucia :)

Pozdrawiam załogę oraz właściciela lokalu. Według mnie robicie to...