Lipka to instytucja. Pizza jest gruba, polska i bardzo smaczna. Idąc do tego lokalu nie oczekujcie włoskiej pizzy, takie są wszędzie, a Lipka to unikat. Mieszkam w Warszawie, ale zawsze jak jestem w Olsztynie to punkt obowiązkowy. Pamiętam czasy jak byłem dzieckiem w latach 80, że wycieczka do Olsztyna miała swój urok dlatego, że w Olsztynie była pizza, a w Warszawie nie można było jej kupić. Wtedy chodziliśmy na pizzę obok Wysokiej Bramy, nie pamiętam dokładnie nazwy - to była pizza To tu lub jakoś tak. Polska pizza, kompletnie inna od włoskiej, ale dla mnie to był czad. A Lipka nawiązuje do tej tradycji.Jak ktoś idzie do tego lokalu, z nastawiem, że zje włoska pizzę to może byc rozczarowany. Ale ja zawsze uwielbiałem pizze z farszem mięsnym i grzybowym. Dla mnie perełka, nic nie zmieniajcie, bo jesteście inni, a pizzę włoską, neopolitańską, czy amerykańską mozna zjeść wszędzie. I w przypadku tej pizzy dowóż nie ma sensu, bo to jest pizza którą trzeba zjeść w lokalu, bo w transporcie traci na wartości. Zaparza się. To jakby zapiekankę sobie zamówić do domu, będzie niejadalna. I potem stąd te negatywne opinie. Nie traktujcie tej pizzy jako pizzy, ale polską wariacje na jej temat. Potraktujcie to jak polskie danie. Mega smaczne i...
Read moreI need to say I’m disappointed. We have waited for a very long time to even get an iced coffee which by the way was very bad. It had no ice and tasted more like milk than coffee. Pizza is the main attraction of this restaurant and to be honest it is quite unique. It tastes like nothing else that I have tried- this can be a pro or a con- you have to decide for yourself. Overall, I’m probably not going...
Read moreCzekaliśmy 40 min, gdzie nie było dużego obłożenia w knajpie, zamówiona pizza była na poziomie takich pizz kupnych do piekarnika, prawie w pizzy sosu nie było, za to podano katchup do niej -_-' A przecież od zawsze się słyszało, że w Lipce najlepsze pizze w mieście, ale to co wczoraj jedliśmy to nie był poziom średniej sieciówki. Łagodny makaron był całkiem dobry. Ale co jeszcze zwróciło moją uwagę: Drogie i małe napoje. To już przesada, żeby oferować 200 ml napoju po 6 zł! Kpina w żywe oczy, zastanawia mnie czy w knajpach bardziej się właścicielom opłaca podać raz czy dwa drogie napoje czy lepiej stracić klienta? Bo na jedzenie można wydać więcej, człowiek chce się zrelaksować przy dobrym jedzeniu, którego sam nie zrobił, ale napoje? Może brzmi cebulacko takie pretensje o napoje (oczywiście nie chodzi o alkohole), ale za granicą to chociaż wodę niegazowaną dają w nieograniczonych ilościach, a w stanach dolewają jakiego chcesz napoju jak już go zamówisz. A u nas w "bogatej" Polsce dają ci 200 ml napoju i się ciesz. Moim zdaniem 3 gwiazdki to i tak za dużo, ale mam nadzieję, że nie zawsze tak jest i po prostu pechowo trafiliśmy na...
Read more