Pizzeria pod Arkadami - Toruń — Restaurant in Toruń

Jedno z moich ostatnich odkryć w mieście - okazuje się, że przez długi czas, miałem praktycznie "pod nosem" miejsce z bardzo dobrymi zapiekankami oraz pizzą, o którego istnieniu nie wiedziałem. Swoją przygodę z lokalem rozpocząłem od zapiekanki tradycyjnej za 10 PLN (obecnie kosztuje już 11), po której to otrzymaniu byłem w szoku, że w 2025r. można nadal zjeść tak dobrze, za tak niewielkie pieniądze. Warto dodać, że sos czosnkowy jest domowej roboty, w dzieciństwie sam robiłem praktycznie taki sam z przepisu z książki załączonej do "elektrycznego gara za kilka kafli" na literę "T". Innym razem zamówiłem bardziej rozbudowaną pozycję, która jednak pomimo świeżości składników, nie wypadła tak dobrze jak klasyczna wersja, zdecydowanie brakowało mi w niej jakiegoś przyprawienia, kropki nad "i". Ostatnio naszła mnie chęć na pizzę i po raz pierwszy zamówiłem ją w tej restauracji z odbiorem własnym. Ponownie byłem zaskoczony atrakcyjną ceną, a po wejściu po nią do środka lokalu (zapiekanki są sprzedawane z "okienka"), zastałem dość oryginalny na obecne czasy, ciepły wystrój. Co do samej pizzy to napiszę krótko - ponownie byłem usatysfakcjonowany smakiem, cechuje się ona lekkością i chrupkością ciasta. Natomiast w menu mogłoby się znajdować więcej kompozycji, z większym zakresem składników do wyboru. Jeśli ktoś jest fanem twórcy Książulo na YouTube to bez wątpienia będąc w Toruniu, musi spróbować tu zapiekanki - akurat w tym miejscu jeszcze go nie było, był w lokalu na drugim końcu budynku (który wypada kiepsko), ale w mojej opinii, przy takim stosunku ceny do jakości, bez wątpienia jest tu spora szansa na otrzymanie pewnej...

Absolutely delicious pizza, a tiny little piece of Italy in a magical place in Torun. Not only a great pizza that is available in 3 sizes but a very friendly manager who greeted us in English. If you are in Torun and want great pizza then stop here you will not be disappointed, but if you choose not to then you are missing out. And no one should miss out on good...

Żona mówi, że odchodzi dla kucharza z tej pizzerii. Ja żałuję, że gość będzie już zajęty przez żonę, bo sam bym do niego odszedł, gdyby był wolny. Póki co, oboje do niego wzdychamy. Zamówiliśmy przez pyszne.pl Vegetarianę (to dla żony, więc proszę bez impertynencji) oraz Italię (dla mnie, gdyż jestem normalny i udziwnień nie będzie). Przyjechała za szybko, bo 20 minut przed czasem. Niedobrze, bo nie zdążyła ostygnąć, a była gorąca jak 10 minut później nasze uczucia do nieznajomego człowieka, który ją przygotował. Ciasto? Puszyste ale cienkie. Składniki świeże. Sos czosnkowy petarda - wszystko nie tak jak trzeba, bo pojutrze Wigilia i siedząc przy stole będziemy myśleć o tej pizzy, a pewnie będzie zamknięte. Mam tylko nadzieję że do Wigilii żona nie zdąży odejść, bo wtedy ona pewnie ją zje w święta, a ja nie...

P.S. Jestem gruby i niełatwo mnie zadowolić. Kulinarnie. P.S.2. właśnie dzwonił mój kardiolog, mówi, że pizza ogólnie niedobrze, ale ta z "Pod Arkadami" to właściwie jak lekarstwo, nie posiłek, i nie ma się...