Niestety ogromne rozczarowanie… Opinie pisze nie jako jakiś hejter bo bardzo lubie Budde oraz jego Grażynke a filmy na YT oglądam z ogromną przyjemnością ale niestety musze napisać tutaj opinie zgodnie ze swoim sumieniem, że coś z tą restauracją jest niestety nie tak..
Nie pchaliśmy się na premierę razem z moją partnerką ze względu na ogromne kolejki, wybraliśmy się tam na obiad w ostatni weekend, kiedy było widać, że tłumów już nie ma-bo pomimo mało przychylnej recenzji Książula, wiedzieliśmy, że i tak tu przyjdziemy i sprawdzimy to na własnej skórze i podniebieniu.
Specjalnie zdecydowaliśmy się zjeść wewnątrz a nie na powietrzu by jeszcze lepiej doświadczyć jak to wszystko się prezentuje..i po pierwsze:
wchodząc do środka widzimy dwie sympatyczne Panie, które witają i prowadzą do stolika. Gdy do nich podchodziliśmy naszą uwagę zwróciło jak panie żegnały się z wychodzącymi gośćmi-oczywiście było „dziekujemy”,”do widzenia” ale na końcu pojawiło się dziwne „i mamy nadzieję, że jeszcze do zobaczenia następnym razem”… oczywiście nie pamiętam jeden do jednego czy tak to brzmiało ale wrażenie było w stylu „ohoo…jest aż tak źle, że obawiają się, że goście więcej nie wrócą?”Dziwne…nie przyczepiam się ale wolę o tym napisać bo jak rozmawiałem później o wrażeniach z moją partnerką, to miała identyczne wrażenie.
-rozumiem skąd były aż tak gigantyczne kolejki. Wnętrze nie jest duże, nie liczyliśmy ale na oko mogę rzucić, że jest jakieś może 15 stolików z czego jeden duży okrągły przy „barze” w „piwnicy”. Wnętrze ciemnawe i mało przytulne, ale ładnie prezentują się czerwone puszeczki „DOZE” w takich jakby dekoracyjnych „kolumnach”, nie jest to nic krzykliwego, ale ładny akcent. Z mojego punktu widzenia brakuje zieleni, która dodałaby jakiegoś „ciepła ekskluzywności” skoro ceny są już jakie są…Klimat ogólnie wewnątrz jest mało przyjemny…nie chce się siedzieć dłużej niż trzeba…
-zamówiliśmy to co miało być najlepsze, czyli kotlet Grażynki (68zł) - kotlet duży z bardzo przyrumienioną panierką (aż za), do tego puree ziemniaczane i mizeria podana osobno. Soli i pieprzu nie ma przy stolikach-oczywiście można poprosić ale nie zostawiają ich przy stoliku tylko przesympatyczna Pani kelnerka (serio obsługa jest mega sympatyczna, tu nie ma żadnego „ale”) pyta co posolić i co popieprzyć… Odczucie jest dziwne bo ja jeszcze nie wiem co i ile chce i chciałbym sobie wypróbować i ewentualnie dosolić jeśli trzeba (oczywiście mam język w gebie i umiem powiedzieć co chce ale zdaje sobie sprawę, że niektórzy mogą czuć presję w tym przypadku i jest to niepotrzebne utrudnianie prostych rzeczy) polecam by każdy stolik miał jednak te solniczke i pieprzniczkę bo to nic nie kosztuję a większość klientów i tak woli sobie doprawiać po swojemu. Wracając do głównego dania: moim zdaniem mega syte. Znam swoje możliwości ale tu ta panierka musi robić jakąś dodatkową moc bo kotlet wygląda na spory ale jest też bardzo cienko wytłuczony. Panierka natomiast za bardzo „aromatyczna” wręcz troche dziwna… bardzo czuć w niej zioła i nie mogę ani powiedzieć, że kotlet był niedobry ale nie mogę też powiedzieć, że był dobry… niestety… Niestety to nie jest taki domowy kotlet jakiego się spodziewałem. Najeść się najedliśmy, ale moim zdaniem ta panierka jest „ciężka”.Natomiast puree ziemniaczane- super, bardzo mi smakowało. Mizeria też była OK, aczkolwiek jadłem lepszą.
A teraz dlaczego tak rozbijam te danie na czynniki pierwsze i się tak przyczepiam do detali? Z powodu CENY! Bo płacąc 68 zł za jedno takie danie (o czym wiedziałem wcześniej, że to tyle kosztuje i się z tym liczyłem) oczekiwałem zachwalanej perfekcji, której tu niestety nie było…
Ceny są mocno zawyżone… i gdyby ten kotlet kosztował jakies np 40 zł to może bym nie wystawiał tej opinii. Chociaż i 40 to nie jest mało, ale przy prawie 70zl za to danie… niestety ale po tym obiedzie zarówno ja jak i moja partnerka poczuliśmy się „wyr…..ani”. Do dania wzieliśmy też dwa drinki na bazie napoju DOZE, były w porządku, żadna rewelacja ale były OK. Jeden napój był za 25 zł a drugi za 30 zł…
Niestety...
Read morenie doświadczyłam niczego fajnego w tym miejscu.
niestety ale znalazłam WŁOSA w makaronie, po zgłoszeniu tej niespodzianki kelnerowi dostalam drugi makaron ale znów znalazłam w nim składnik specjalny w postaci WŁOSA🙃
ceny są okej ale niestety jakość posiłków nie idzie w parze z jakością.
herbata “zimowa” była dojść średnia również.
odpowiadania kolejność podania posiłków? nie zaznałam czegoś takiego, przystawka przyszła razem z daniami głównymi, słabo… dania nie mieściły się na stole, nie wiem dlaczego ale jako jedyni zostaliśmy posadzeni przy małym stole każdy kto wchodził przed nam czy po nas dostawał duże stoliki, jakaś selekcja na podstawie nie wiem?
poprosiłam o fakturę kelnerka przekazała mi informację że fakturę dostanę wieczorem bo nie udało się jej wydrukować, faktury nie dostałam do dnia dzisiejszego, minął już ponad tydzień, parę razy dzwoniłam i upomniałam się o nią ale daje nic…
menadżerka kłócąca sie z kelnerami i krzyczącą na nich przy gościach moim zdaniem nie jest zbyt profesjonalnym zachowaniem.
pani recepcjonistka przesympatyczna!!!
kelnerki i kelnerzy są sympatyczni lecz mało doświadczeni jeśli chodzi o obsługę gościa, bardziej czujecie tam klimat taniego baru studenckiego niż restauracji
jeżeli chcecie uzyskać w tym miejscu restauracje z poziomem to wyszkolcie obsługę, zmieńcie standardy i menadżera;))
swój profesjonalizm pokazujecie też tutaj, odpowiadając tylko na 5* opinie, uciekając od krytyki :// (nie mówię o komentarzach na temat teraźniejszej sprawy tylko restauracji)
nie jest to restauracja do której ponownie bym wróciła ani nie jest to miejsce na dobrym...
Read moreLokal bardzo ładny , bardzo fajnie urządzony . Natomiast jedzenie i obsługa pozostawiają wiele do życzenia. Porcje ( poza kotleciorem) są małe i w ogóle nie przyprawione .. - przynajmniej tak było w naszym przypadku . Pani z „recepcji” w ogóle się nami nie zainteresowała, sami sobie zorganizowaliśmy miejsce na zewnątrz , na menu czekaliśmy conajmniej 10 min . Po przyjęciu zamówienia przez kelnerkę czekaliśmy na SAME napoje 20 min ponad .. gdzie nie było kolejki przed wejściem . Jedzenie było nie przyprawione , kelnerka, która została poproszona o przyprawy o nich zapomniała i przyniosla je inna kelnerka po kolejnej prośbie po 15 minutach , więc jedzenie było już conajmniej chłodne . Kiedy poprosiłam o kartę z napojami , gdyż mój drink się już skończył na ponowne zamówienie czekałam kolejne 10 min a na samego drinka kolejne 15 🤦🏼♀️ tak też spędziliśmy bezproduktywnie 2h … Ceny dość wygórowane , doliczony Service 12,5% a pani nasz rachunek nie wiedzieć czemu rozliczyła na 3 zamiast 2 ( była nas 4) i do każdego dołączyła Servis .. więc -100 kolejne zł. Zamówiłam steka medium - dostałam rare , kiedy kelnerka zapytała czy wszystko ok i powiedziałam że raczej średnio , to sobie poszła 🤦🏼♀️ ceny naprawdę wysokie , my za 2 osoby zapłaciliśmy 350 zł . Drinki naprawdę dobre - i bardzo estetyczne , natomiast co do jedzenia to jestem na NIE . Obsługa...
Read more