Rimini — Restaurant in Warsaw

To miejsce zatrzymało się w rozwoju chyba 20 lat temu. Wygląd lokalu, jakość obsługi klienta, atmosfera, porażka. Dobre miejsce, jeśli ktoś chce obejrzeć mecz, wypić piwo i zagryźć pizzą. Poziom baru, a ceny restauracji. Pizza przyzwoita, ale za taką cenę jadłam wiele innych, dużo lepszych w innych miejscach w Warszawie. Jedyny plus to sporo składników na pizzy. Kucharz i kelner w jednym - bardzo chamski, zupełnie nie zainteresowany klientem, oglądał sobie mecz i głośno rozmawiał z kumplem, który zajmował stolik obok kuchni. Czuliśmy się jak intruzi czy nieproszeni goście, a nie jak zaopiekowany klient. Naprawdę chcieliśmy tylko szybko zjeść, zapłacić i jak najszybciej uciekać stamtąd. W końcu udało się zamówić pizze, dostarczono nam sztućce, które były niedomyte. Zdarza się, więc zgłosiliśmy. Pan się mocno oburzył i bardzo niemiłym tonem odparł 'są ze zmywarki umyte, ale jak się nie podoba to dam nowe, może będą lepsze'. Zamówiliśmy także colę do picia, za 8zl to wszędzie w restauracjach jest schłodzona w szklanej butelce, a tu ku naszemu zdziwieniu dostaliśmy zwykła mała puszkę i do tego ciepłą. Zapłacić i zamówić to trzeba podejść do baru. Brak parkingu, nie ma gdzie zostawić auta. Lokal bardzo mały i w starym stylu, taki sam od wielu lat. Wyszłam stamtąd tak zawiedziona, że na pewno już nie wrócę, a szkoda, bo kiedyś to była fajna pizzeria i blisko domu. Pół roku wcześniej zamawialiśmy też pizze w dostawie i była okropna, zimna, rozwalona, z bardzo małą ilością składników, gumowata i niesmaczna. Chcieliśmy dać ostatnia szanse idąc tam do lokalu i zjeść na miejscu, ale to był...

Najlepsza pizza na Ursynowie. Pisze ta historie bo jest mi bardzo przykro, przeciez składając zamówienie zostawiam do siebie nr telefonu - naprawde tak trudno zadzwonić ze czas oczekiwania sie wydłuży z 1,5 do 3 godzin? Zamowienie złożyłam o 16.40. Nawet spodziewlam sie że czas dostawy moze byc dlugi (to jest dobra pizza) ale oczekiwanie 90 minut troche mnie zaskoczyło - mimo to złożyłam zamówienie. O 18.40 zadzwonilam ponownie. Tak; pamiętają o moim zamowieniu powinno byc za 30 minut. Najciekawsze jest to ze od 19.30 mieli wyłączony telefon. O 19.50 zakladalam buty by pójść po kebaba gdy przywieźli zamowienie. Bardzo dziękuję za gratis pod postacia dwóch puszek napojów gazowanych. Nie mozna mnie nazwac stałym klientem czasami mnie nie ma tam rok czasami jestem raz w miesiącu jedzac lub biorąc na wynos i tak od 15 lat. Jedno jest pewne pizza az tak dobra by czekac 3 godziny to nie jest. Do panów od pizzy fajnie ze chłopcy wygrali skoki, fajnie ze im kibicowaliscie ale bardzo nie fajnie ze czekałam 3 godziny zamiast 1.5. Rada dla innych - macie ochote na pizze to idzcie po nia bo do mnie przy temeraturze na zewnatrz 0 i odległoście 1 km. przyjechała ledwo ciepła. Pozdrawiam właściciela i prosze niech nastepnym razem usłyszę tak jak wielkorotnie mi sie zdarzało slyszec "radze odbiór wlasny" nie bedzie mi wtedy...

Lokal odwiedzam od prawie 26-stu lat. Napewno co mogę przyznać że przez te lata nic się nie zmieniło. Panowie Ci sami, ilość składników na pizzy, super sałatki do pizzy, sos pomidorowy, mecze na ekranach telewizorów (no chyba że są skoki narciarskie 😉). Właściciele dbają o tzw., stałą klientelę, ale nie tylko stali bywalcy są mile widziani. Byłem świadkiem kilka razy jak panowie szybko reagowali na jakieś nieprawidłowości w zamówieniu zadowalając przy tym tzw., trudnych klientów. Na początku nie porywała mnie surowość wnętrza, lecz jak patrzę teraz przez pryzmat czasu widzę tą fajną historię, nie tylko moją ale tego co tam się przez te wszystkie lata przejadło i przepiło. Polecam każdemu na mecz, czy inne wydarzenie sportowe które chcecie obejrzeć bo panowie nie odmawiają w tej materii współpracy 😉!!! Nie zmieniajcie niczego a może uda razem nam się dotrwać...