One of the many special places close to my heart in WrocLove... created from a now non-existent meeting place for former railway employees, i.e. the Railwayman's Club and a long-defunct VHS video rental shop... the creators of this place and its beginnings are a well-known Wroclaw artist, choreographer, costume designer and a long-time employee of Polish television in WrocLove and Robert Tomasz Szeptycki, a former restaurateur who has already retired ...🤪.... created a place that was so lacking in Wroclaw ... Concept Store and Restaurant ... in 2019 it underwent a total metamorphosis thanks to the well-known interior designer Maja Klosinska ... the Ogolnoswiatowa newspaper rated the work of Maja Klosinska and Robert Tomasz Szeptycki as one of the 10 places worth visiting in Wroclaw ... now in new hands ... It's worth taking a look there and assessing the efforts of the chefs ... I...
Read moreNie polecam nikomu tego miejsca. Wesele które odbyło się w zeszły weekend to był jeden wielki dramat ze strony obsługi i osoby która tym miejscem zarządza i nie ma pojęcia o prowadzeniu restauracji. Ostrzegam wszystkie pary młode, ale też tych, którzy chcą tam zrobić jakiekolwiek przyjęcie. Wesele na 90 osób obsługiwały 4 kelnerki, które mało wiedziały o tym, jak to robić, chyba ominęło je jakiekolwiek szkolenie z podawania dań i kultury. Jedzenia było tak mało, że goście byli głodni. Nie dostaliśmy połowy dań, które były w umowie. Musieliśmy się dopominać o ciasta, które przywiozła Panna Młoda, nie było talerzyków, nie były pokrojone. Tak zwany ' mistrz ceremonii' nie ogarniał nic, nie był pomocny, olewał prośby Państwa Młodych, tort nakładał na talerze tak niechlujnie jakby to był gulasz. W tym samym czasie co był obiad oczywiście jedna osoba musiała ogarniać kawy (bardzo kiepskiej jakości) nie wiedzieli gdzie siedzą osoby które je zamówiły totalny chaos i złość, że na kawę się czeka prawie pół h, tak samo na drinka, nawet jak się powiedziało co się chce (np konkretną whisky z colą to trzeba było wskazać palcem która to butelka, bo znajomość podstawowych alkoholi jest zbyt trudna dla obsługi tego lokalu). Szkło cały czas się gdzieś tłukło i to nie z powodu nieuważnych gości tylko wybitnie wyszkolonej obsługi ;) W sali obok w której miały być tańce była inna rezerwacja i jakiś weselny obiad, goście mieli wyjść stamtąd o 17, ale jak już, się wiadomo właścicielka nie jest słowna i nie dopilnowała nawet tego, przez co tańce zaczęły się dużo później niż miały Kucharz wyszedł o godzinie 23.00 więc poza bardzo ubogą zimną płytą mocno średnich przekąsek nie było nic ciepłego do jedzenia, osoby vege to już wg prawie nic nie miały do jedzenia. Część stołu która była najdalej od wejścia nie dostawała jedzenia prawie wcale, dlatego goście musieli sobie podawać cokolwiek z drugiego końca stołu, bo ogólnie całego jedzenia było mało. Panna młoda w końcu rozpłakała się ze wstydu przed własną rodziną, że tak wygląda żałosna obsługa jej wesela. Pani przyznała się, że nigdy nie miała tak dużego wesela ( skąd w takim razie pomysł żeby zacząć je robić?) niestety nie wywiązała się z umowy pod wieloma względami. Jest to bardzo przykra sytuacja, ponieważ Państwo Młodzi powinni ten dzień wspominać pięknie i wyjątkowo, a póki co walczą żeby nie myśleć o tej porażce chociaż przez chwilę. O poprawinach nie wspomnę, bo tutaj już musiałabym użyć niecenzuralnych słów. NIE POLECAM NIKOMU, KOMPLETNY DRAMAT, NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ W ŻYCIU ZEPSUTY PRZEZ NIEKOMPETENTNĄ...
Read moreTo była Nasza czwarta wizyta w tym lokalu i ostatnia, za pierwszym razem niestety odbiliśmy się od drzwi dowiedzieliśmy się, że awaria na kuchni, trudno - bywa szkoda ze nie było informacji nigdzie na mediach społecznościowych (przyjechaliśmy specjalnie by spróbować tatara, kaczki i pierogów ruskich), po jakimś czasie znów udało Nam się wybrać do stacji dizajn, to była druga wizyta, niestety było skrócone menu i nie mogliśmy spróbować nic z tego co zakładaliśmy wiec wypiliśmy po koktajlu i poszliśmy na kolacje obok do hali swiebodzkiej, po jakims czasie przyjechaliśmy trzeci raz, znów było tylko skrócone menu, na szczęście był chociaż tatar, ogólnie był bardzo dobry, przed czwarta wizyta zadzwoniłem by dowiedzieć się czy wszystko z karty można zamówić czy czegoś brakuje czy znów jest skrócone menu, bo już od dawna wybieramy się na pierś z kaczki oraz ruskie pierogi, dowiedziałem się, że wszystko jest cała karta jest dostępna, gdy przyjechaliśmy otrzymaliśmy znów skrócone menu, na którym nie było kaczki i tych domowych pierogów, gdy zwrocilismy uwagę kelnerowi, że dzwoniliśmy i dowiedzieliśmy się, że jest kaczka i domowe pierogi, odparł, że nie ma i jest tylko to co w skróconej karcie, powiedziałem mu, że kolejny raz przyjechaliśmy specjalnie by tego spróbować, poszedł na kuchnie, wrócił i powiedział, że pierogi będą, lecz kaczki nie, zjadłem tatara, różnił się on maksymalnie od poprzedniego, zupełnie inne smaki, dominowała w nim cebula, która zabiła cały smak, do tego był podany z magi, jednak od tatara za niecałe 30 zł oczekuje się innej przyprawy niż magi jak na niepolda - oczywiście kaczki nie udało sie spróbować. Jeżeli karta jest zawsze skrócona, znajduje się w niej kurczak w panierce, schabowy, jakaś zupa i pierogi z kaczką to może wypadałoby nie oszukiwać gości i taka kartę udostępnić w internecie jak i przed lokalem? Ceny w lokalu niskie, Miejsce z potencjałem lecz ewidentnie coś nie gra, raczej to Nasza ostatnia wizyta. Miejsce jak wizyta w kasynie, jeżeli lubisz hazard to coś dla Ciebie, może kiedyś odbijesz się od serii przegranych, ale w końcu znów przegrasz. Bardzo się zawiedliśmy na...
Read more