Obsługa dramat. Pizza dramat. Po wejściu do lokalu, przywitaniu się i poinformowaniu stojących za barem pań, że chciałabym odebrać zamówienie usłyszałam jedynie: "chwileczkę, dobrze?". Wypowiedziane takim tonem, że gdyby nie to, że śpieszyłam się, by nakarmić rodzinę natychmiast opuściłabym to miejsce. Rozumiem, że duży ruch i panie zajęte, ale wszystko można załatwić, jednocześnie nie traktując gościa jako zło konieczne. Gdy pani kierowniczka zaczęła zajmować się moim zamówieniem okazało się, że pizze nie są gotowe. Panowało ogólne zamieszanie. Panie były zdziwione, że mam ustawiony odbiór na wskazaną godzinę, a to przecież lokal zatwierdza zamówienie. Ostatecznie zamówienie było opóźnione 30 minut. W międzyczasie okazało się, że jedna z kelnerek (ta od chwileczke, dobrze?) zapomniałam, że klienci stacjonarni prosili o rachunek. Dlatego klientami sama podeszła do baru zniecierpliwiona. Ja zamiast zamówionych 3 sosów dostałam dwa. Gdy stojąc już z pizzami poprosiłam o brakujący sos pani kierowniczka zaczęła miotać się i tłumaczyć, że ona widziała 2 sosy w zamówieniu. Jedna z kelnerek potwierdziła, że zamówione zostały 3 sosy. Pani kierowniczka więc krzyknęła w stronę kuchni, żeby dano jej jeszcze jeden sos. Wyraziłam swoje zdumienie, że w ogóle robiona jest sprawa. Przy takim opóźnieniu i dużym zamówieniu kpiną jest wykłócanie się o ten jeden biedny sos zamiast go po prostu dodać już bez względu na wszystko. Firma w żaden sposób nie próbowała "wynagrodzić" spóźnienia (standard w innych knajpach przy tego typu sytuacjach), a panie pozwoliły sobie na robienie min i przewracanie oczami. Kpina, a nie obsługa. Zero profesjonalizmu. Na odchodne usłyszałam, że "wszyscy jesteśmy tylko ludźmi". Oczywiście! Dlatego zachowujmy się po ludzku, zamiast wydłużać czas na poszukiwanie w kwitach sosiku, sugerując, że klient kłamie. Ciasto w pizzy paskudne (jak przesuszona chałka, słodkie). Brak dodatkowych składników. Żenujący poziom obsługi i...
Read moreNo cóż. Nowa pizzeria w mieście więc warto przetestować. Pierwsze podejście Drakula na grubym cieście. Pizza od złożenia zamówienia była po 35 minutach. Nigdy wcześniej nie dostarczono mi tak szybko pizzy. Co do pizzy. Typowa Polska pizza. Ciasto ok. Plus za rozmiar 45cm gdzie u konkurencji jest zazwyczaj mniej. Składników też pod dostatkiem. Ani mało ani dużo. Ogólnie całkiem dobra, niczym nie porwała ale także nie był to niejadalny placek. Druga próba Italiana na cienkim cieście. Dostawa znowu ekspres. Smak o wiele lepszy niż przedtem. Cienkie ciasto robi robotę. Czuć o wiele wyraźniej składniki a nie same ciasto. Zdecydowanie polecam tę opcję. Chociaż dla mnie ideałem było by coś pomiędzy. Szkoda że do wyboru nie ma po prostu ciasta tradycyjnego. Największym minusem są sosy. A w zasadzie ich brak w zestawie z pizza. Trzeba zamawiać osobno. Są dość małe jak za cenę która trzeba za nie dać. No i najgorszy jest smak. Są po prostu paskudne. Prawie na pewno są to gotowe sosy. Są po prostu nie dobre i czuć je chemią. Musiałem je sporo podrasować żeby były zjadliwe i nie psuły smaku pizzy tylko go poprawiły. Wypadało by to poprawić. Z tego powodu...
Read morePrawdziwa polska pizza 🍕. To po prostu stary styl pizzy jaki pamiętam sprzed wielu lat będąc dzieckiem. Ciasto z przełomu lat kiedy w Polsce zaczęto odchodzić od pizzy na bardzo grubym cieście i zaczęto robić bardziej na cienkim. To klasyczny pszenny spód który pieczony jest na teflonowej brytfance wysmarowany olejem - dla mnie tak smakowało ciasto. Nie jest to moje ulubione ciasto ponieważ zdecydowanie bardziej wolę pizzę rzymską na mące włoskiej typu zero ewentualnie neapolitańską. Na pewno na Plus bardzo fajna proporcja jeśli chodzi o składniki i bardzo cienko pokrojone pieczarki A to uwielbiam i przyznam szczerze że jeszcze w Gliwicach nikt nie podał mi na pizzy tak cieniutko i tak fajnie pokrojonych pieczarek. Bardzo miła obsługa sprawna i szybka. Sam lokal dość przytulny i ogólnie jest w porządku ale daleko mu do instagramowych wnętrz. Jednak w środku podczas mojej wizyty byli inni goście i widać że są ludzie którym tego typu pizza więc pizzeria ma swoich odbiorców.
Nie jest to pizza na którą wrócę ponieważ gustuję w zdecydowanym innym cieście. Dobrze było sobie przypomnieć stare lata kiedy jadło się tylko i...
Read more