Totalne zaskoczenie i to niestety negatywne. Przyjazd do Olsztyna połączony z akcją restaurant week w której brała udział restauracja - zostaliśmy potraktowani jak goście 2 albo 3 kategorii, dlaczego? nie wiem? Może dlatego, że jednocześnie odbywała się duża impreza i do obsługi musiała się włączyć obsługa hotelowa? Osoby z akcji restaurant week spokojnie by poczekały ale na zamówioną filiżankę rosołu dla dziecka czekaliśmy 40 min (nasza sala była totalnie pusta)- podczas gdy obok były przenoszone kolejne partie zup dla imprezy. Reakcja blondynki z obsługi na pytanie o zupę: trzeba spokojnie czekać! Po czym Pani zniknęła. Serio?! A może jakieś szkolenie dla personelu z uprzejmości? :) jako dodatkowy bonus każdy miał wykupiony kieliszek Martini - dostaliśmy jeden kieliszek ale rozlany na 3 i to bez lodu - nigdy tak nieudanej wizyty na restaurant week nie mieliśmy. Osobiście odradzałbym wizytę w restauracji i sugerował bym nie branie udziału w akcjach promocyjnych typu restaurant week jeśli jest to zbyt duże obciążenie dla personelu. Personel będzie miał spokój a i goście nie będą narażeni na nieprzyjemności. Dania które w końcu nam podano były poprawne, kartacz z dodatkami smaczny. Ogólnie przepraszam obsługę, za to, że zakłociliśmy swoją obecnością rytm pracy - i obiecuję poprawę - już się tam nie pojawimy w trosce o dobrostan...
Read moreBrat zamówił sandacza z puree. Prosił bez koperku. Ziemniaki owszem były bez koperku, ale całość została polana sosem grzybowym z koperkiem, o czym nie było mowy w menu. Na nowe danie musiał czekać 20 minut względem pozostałych 11 osób. Syn zamówił tagiatelle szpinanowe z krewetkami i suszonymi pomidorami, zamiast których były pomidorki koktajlowe. Szwagierka też zamówiłaby to samo gdyby wiedziała, ze będąpomidorki koktajlowe, ale w karcie widziała te pomidory suszone których nie lubi. Ciekawe, czy mama płacąc za wszystko dostała chociaż rabat. Kelnerka krojąc tort urodzinowy zaczęła od bardzo dużych kawałków, za to ostatnie osoby dostały już plasterki tortu. Całe szczęście, że dla wszystkich wystarczyło. Do tego kelnerka chodząc koło naszego stołu będącego na trasie z kuchni, robiła to bardzo energicznie i zamaszyście zwracając co chwilę na...
Read moreRestaurant week jest okazją żeby bez okazji odwiedzić restaurację a że to debiut padło na Nowe Retro. Ogólnie smacznie, ja bym poprawił przystawkę z łososia bo dominowała tam ryba całkowicie przyćmiewając dodatki coś jakby jeść samego łososia z grzanką. Dalej już było lepiej pstrąg dobrze przyrządzony ze świetną salsą lekko kwaskowata lekko słona intrygujące połączenie papryki z kaparami. Panierowany ser kozi bardzo smaczny z ciekawym sorbetem wiśniowo buraczanym, gęsie serca i zapieczona polenta mniam. Wszystko zwięczone deserem w postaci czekoladowego ptysia z kremem nugatowym aż za słodki ale nie dało się oderwać :) Będzie trzeba zajrzeć co tam w karcie warto zajrzeć. Samo miejsce przestronne, wygodnie, miła...
Read more