North Fish — Restaurant in Warsaw

Tasteless. They use probably the cheapest frozen fish they can find on the market, fried in a FAT layer of flour. Disgusting 🤮. We were 4 people, each with a different dish ordered. I absolutely hate throwing away food, but everything ended up in the garbage bin.

Zero spices, zero flavour, dry, not even smelling like fish, probably frozen for couple of years already...not for human consumption. Not even at the very lowest fast food level. I ate better food at some small town train station kiosks. How such dumpholes can exist on the market, will remain a mistery for me... Just because the so called "fish" is a bit cheaper (not much cheaper) then in other restaurants??? That cannot be the reason to eat such junk. I would prefer to buy a simple white bread and eat it, without...

Obsługa Masakra!!! Pani Manager powinna się nauczyć obsługiwać klientów, a jak nie potrafi, to na taśmę w fabryce niech się zatrudni. Zamówiłem zestaw przez aplikację Glovo, otrzymałem tylko frytki. Tłumaczenie, że był ruch duży i się stało... Ok, ale ani słowa przepraszam, tylko że nie ma numeru do kuriera ( no tak, bo on mi zjadł brakujący zestaw), a Pan może załatwić sprawę na aplikacji. Tłumaczę, że nie mogę, bo ikony mi nie działają i nie mogłem się z nimi skontaktować ( aplikacja mi siadła). Pani też nie może, nie ma do nich kontaktu. Sam prowadzę biznes i wiem jak działają tego typu aplikacje, jest specjalna linia dedykowana B2B. Po jakieś gimnastyce i stracie czasu, Pani łaskawie połączyła się z aplikacją i w końcu do mnie zadzwoniono. Po pIerwsze przeprasza się za bałagan, nad którym się nie panuje 2 Po drugie informuję się, że jeżeli klient nie ma możliwości połączenie z obsługą klienta w Glovo, to chętnie Panu pomogę i zainterweniuję w Pana sprawie, bo to my zjebal...śmy to zamówienie!!!, a nie się wciska kity z satelity, że się nie ma kontaktu do nikogo. Po trzecie jeżeli zespól nie potrafi ogarnąć, tego co wkłada do toreb na wynos ( to nie jest exel, tylko banał), to widocznie jest źle zarządzany... czas na zmiany... Po czwarte, nie wyobrażam sobie swoich klientów wysyłać na drzewo, nawet jak...

What a horrible dinner for me, i ordered fried fish and fries, i had to wait for the food for a long time, the staff was standing around talking and laughing, and then i got the fish which was very dry, the fries were very old and hard. The worst thing is there was hair in my burger. i think this is not food for humans, i will never come back here...