Najgorsze przeżycie kulinarne jakiego doznałam w ostatnim czasie. Panie kelnerki (dwie czarnowłose) widać, że za ka rę przychodzą do pracy. Bardzo nabur muszone. Jedyną uśmiechniętą i pracującą tam kelnerką była niższa dziewczyna z włosami ombre. Ale do rzeczy. Zamówienie dostaliśmy po 30 min. Chłopak zamówił hamburgera, ja polędwiczkę z kurkami. Sezon kurkowy w pełni, a moja polędwiczka wjechała na stół w akompaniamencie sflaczałych, gumowych, mrożonych kurek w przedziwnym słodkim sosie. Mięso kapeć, czyli cała polędwiczka wieprzowa rozcięta wzdłuż i potraktowana tłuczkiem. Nie będę wspominać o frytkach, którymi mogłabym strzelać do wrogów z wyrzutni i pozabijałabym całe oddziały. Twarde, suche, za długo skąpane w cieple frytury. Jedyny plus z tego obiadu to sałatka z sosem vinegret, czyli mix sałat z pomidorem. Wybitna kompozycja 👌🏻 Przejdźmy do dania mojego chłopaka. Burger cheese & bacon już po przekazaniu do naszego stolika mógłby walczyć razem z moimi frytkami w bataliach. Twarda buła jakby przeleżała na kaloryferze czekąjąc na swoją kolej na przetarcie jej na bułkę tartą i odgrzana w mikrofali. Przykra sprawa, bo można było sobie tym dziąsła poranić. Plus oczywiście frytki, które znane już są z poprzednich zdań mojej wypowiedzi. Podsumowując: nie polecam nic, oprócz piwa lanego 😀 a już napewno nic spoza karty pizzy. Najgorzej wydane pieniądze....
Read moreDzień dobry, niestety nie mogę ocenić ani jedzenia, ani atmosfery lokalu, ponieważ spędziliśmy tam zaledwie kilka minut. Weszliśmy we trójkę, przywitaliśmy się i zapytaliśmy panią z ciemnymi włosami, czy możemy skorzystać z toalety. Otrzymaliśmy zgodę, więc skorzystaliśmy z niej.
Po chwili podeszła do nas inna pracownica lokalu – blondynka – i zapytała, czego potrzebujemy. Odpowiedzieliśmy, że chcieliśmy tylko skorzystać z toalety. Ku naszemu zaskoczeniu zareagowała z dużym oburzeniem, twierdząc, że “wypadałoby chociaż zapytać i powiedzieć dzień dobry” oraz zarzuciła nam brak kultury. Wyjaśniliśmy, że chwilę wcześniej zapytaliśmy o możliwość skorzystania z toalety inną osobę z obsługi i otrzymaliśmy zgodę.
Blondynka z wyraźnym żalem, że pozwoliliśmy sobie na wejście, zaczęła dopytywać – kilkukrotnie – czy rzeczywiście uzyskaliśmy zgodę. Na koniec, mimo wyjaśnień, stwierdziła, że jesteśmy niekulturalni, a następnie, już z inną kelnerką, komentowała naszą obecność w sposób, który mogliśmy usłyszeć – m.in. sugerując, że “jeszcze przewracamy oczami”.
Taki poziom obsługi nie zachęca do ponownego odwiedzenia tej restauracji-tym bardziej na...
Read morePizza fatalna ! Co się dzieję z tym lokalem ? Parę lat temu była tam naprawdę pyszna pizza. A to coś co tam zamówiłem ostatnio, zajęło trzecie miejsce na mojej liście najgorszych pizz z jakimi miałem do czynienia w całym życiu. Kupiłem pizze Pollo con broccoli za kwotę 33 zł ( brokuły, pieczony kurczak, mozzarella ) - i otrzymałem spaloną pizze, która najpewniej była odgrzewaną, wcześniej przygotowaną margaritą, która się nie sprzedała i dodali do niej tylko brokuła i mięso. Bo jak inaczej wytłumaczyć 3 minutowy czas oczekiwania i ser który wygląda jakby bliżej niezidentyfikowana wydzielina, który z mozzarellą nie miał nic wspólnego ). Za ponad 30 zł dostałem pizzę spaloną, cienką jak papier, gdzie ser jest paskudny, dodatki możemy na palcach zliczyć i w dodatku kucharz chyba wsypał mi całą torebkę oregano, bo musiałem je zeskrobywać z pizzy, żeby to przełknąć. I żałuję tylko, że nie zwróciłem uwagi kelnerce, bo oni z bierności ludzi mają pożywkę. Mam nadzieję, że kogoś zniechęciłem do odwiedzenia tej pseudo pizzerii. Idźcie lepiej do budki z kebabem, albo zapiekanką, ewentualnie zjedźcie kapeć, a gwarantuję, że mniej wydacie i będzie to...
Read more