Susharnia — Restaurant in Łódź

Dziś odbyło się moje 3 i ostatnie zamówienie z tego miejsca. Pierwszym razem byłam na miejscu z koleżanką, zamówiliśmy w biegu sushi na miejscu i łososia Teriyaki. Za drugim razem zamówiłam na wynos kurczaka Teriyaki i łosia Teriyaki. Wiedząc, ze łosos był smaczny spytałam czy można poprosić tak samo jak łososia , ale z kurczakiem. Otrzymałam odpowiedz, ze tak można . Wiec zamówiłam to i to. Odebrałam zamówienie , łosos był smaczny, kurczak również, ale mocno pikantny, szczególnie dla osoby nie jeżdżącej ostrych potraw. Zamawiając nikt mnie nie uprzedził, ze łosos oczywiście jest bez zmian ale jeśli chce pani tak samo kurczaka, to on będzie pikantny, bo jest w chili i z sosem chili i wojaków płatkach jak dziś się dowiedziałam…. Ale Ok. Przemilczałam fakt i dziś ponowiłam zamówienie. Telefonicznie odrazu spytałam i poprosiłam Panią, czy jeśli zamówię kurczaka to czy może być tak samo łagodny jak łosoś. Otrzymałam informacje, ze oczywiście przekaże na kuchni i będzie łagodny. Posiłek odebrany i okazuje się znowu ostry. Grzecznie przedzwoniłam czy coś tam się zadziało, bo posiłek jest ostry. Pan przeprosił na chwile, ze pójdzie i sprawdzi na kuchni sprawę. Po chwili mówi, ze kucharz miał informacje, ze posiłek ma być bez chili , ale nie ma to zbyt dużego znaczenia bo kurczak jest i tak w ostrej marynacie. Ze nie było dodanych jakiś płatków czy tam chili itp wiec nie było bardzo ostre jednak marynata nadal była ostra wiec finalnie i tak ostro….. na moje grzeczne pytanie czy nie powinnam dostać takiej informacji, bo zwyczajnie wybrałabym inną potrawę, usłyszałam, ze klienci są różni, ze ten kurczak się nazywa spicy, wiec z nazwy już jest ostry i oni chcą zawsze dokładna nazwę itp no co za dyskusja bez znaczenia nastała…. Naprawdę jestem bardzo spokojnym człowiekiem, nad wyraz wyrozumiałym. Ale dyskusja, ze mimo, iż pani zapewnia mnie, ze da się zrobić jak proszę łagodnie, ale finalnie i tak jest ostro, to moja wina, bo moje słowo przeciwko ich?. Nie bardzo rozumiem jakie słowo pan miał na myśli? Chociaż 2 minuty wcześniej przytakiwał mi, ze rzeczywiście było zaznaczone „nie na ostro” jest po prostu śmieszne. Przyznam szczerze, ze jestem tak zniesmaczona są sytuacją, ze nawet nie wiem co powiedzieć. Takiej głupiej dyskusji nie przeżyłam, a żyje już pare lat na tym świecie. Strasznie słabo i trochę wstyd. Serio. Jak się nawali, to naprawdę wypada przeprosić. Każdy się może pomylić. Ale nie robić z klienta debila, bo nie tędy droga. Sorry. Dziekuje. Nic oczywiście nie chce i niestety nie polecę Was więcej. Nie za pomyłkę, ale za fatalne zachowanie...

Przykro dzielić się złym doświadczeniem, ale czasem trzeba. Zachęceni doskonałymi opiniami użytkowników postanowiliśmy spróbować co oferuje Susharnia. Zamówiliśmy przez pyszne.pl zestaw za 140 PLN, zazwyczaj jest to taka perełka na dwie osoby, a i sushi masterzy zestawy traktują ciepłej 🙂

Tl;dr Średnio podane, średnio smaczne, słabo zwinięte, a na dodatek duża ość. W sushi!

Wersja dla wytrwałych:

Zamówienie przyszło trochę wcześniej niż wyznaczona godzina, się zakończenie jak na piątek, fajnie. Wizualnie zadu nie urwało, ale stwierdziliśmy, że może smakowo się obroni. Rolki pokrojone dość cienko, co w połączeniu z faktem, że niektóre były dość luźno zwinięte sprawiało, że co któryś kawałek się rozwalał. Mała porcja imbiru, za mała na tyle rolek, za to świetne wasabi, dobrze rozrobione i bardzo ostre.

Początek kolacji i przy jednym z pierwszych kawałków, najprostszym futomaku, ość. W sushi. I to nie byle jaka, bo 3-4 cm szpada. Pierwszy raz w życiu i trzymaj kciuki, żeby jednocześnie ostatni.

To dość skutecznie ostudziło nasz zapał do tego lokalu. Fakt, że smaku w tym zestawie nie dostaliśmy za wiele i ewentualnie możnaby go określić mianem "warunkowo poprawny", gdyby nie to, że był słabo złożony. Spodziewałem się więcej, tym bardziej, że analogiczne zestawy w Ato to na przykład petardy. Tutaj wyżej kapiszon.

A najciekawsza była reakcja obsługi, jak zadzwoniliśmy z informacją o ości. Ok, gorąco nad przeproszono (dobrze), poinformowano nas, że to pierwszy raz (możliwe), ale miękki w ten piątek dużo zamówień (no i?), i proponują nam 20% zniżki na kolejne zamówienie (hojnie :) ).

Jak widać, nie powiększany zadowolonej grupy klientów, a powyższa ocena ku przestrodze. Możliwe, że u Was będzie ok, ale może być nie ok, co pokazuje...

Chciałbym podzielić się swoją niezwykle pozytywną opinią na temat restauracji Susharnia. Jako miłośnik sushi i podróżnik o dużej wiedzy na ten temat, miałem okazję spróbować wielu różnych restauracji sushi na całym świecie. Jednak restauracja Susharnia wyróżnia się nie tylko wyjątkowym smakiem sushi, ale także doskonałą obsługą klienta.

Sushi serwowane w Susharni było po prostu pyszne. Kiedy spróbowałem ich różnorodnych dań, byłem zachwycony świeżością i wysoką jakością składników. Kawałki ryb były doskonale przygotowane, o idealnej konsystencji i pięknie prezentowały się na talerzu. Również odpowiednio dobrany ryż stanowił doskonałe tło dla wyrazistych smaków.

Co więcej, obsługa klienta w Susharni była na najwyższym poziomie. Przywitano mnie z uśmiechem i życzliwością, a personel był profesjonalny, uprzejmy i gotowy do udzielenia wszelkich informacji na temat menu. Byłem pod wrażeniem ich wiedzy na temat różnych rodzajów sushi i rekomendacji, które dostosowali do mojego gustu.

Dodatkowo, atmosfera w restauracji Susharnia była przyjemna i elegancka. Wystrój wnętrza stwarzał przytulną atmosferę, idealną do delektowania się posiłkiem. Restauracja była czysta i zadbana, a stoliki starannie przygotowane do przyjęcia gości.

Podsumowując, restauracja Susharnia zasługuje na najwyższe pochwały. Ich sushi jest nie tylko smaczne, ale również wykonane z najwyższą starannością i dbałością o szczegóły. Obsługa klienta jest wyjątkowo przyjazna i profesjonalna, co dodatkowo podnosi wartość tego miejsca. Gorąco polecam restaurację Susharnia wszystkim miłośnikom sushi, którzy pragną doświadczyć prawdziwej uczty dla...