Green — Restaurant in Olsztyn

Wegetariański bar mleczny. Nie spodziewałem się tego, kiedy po raz pierwszy do niego wszedłem. Jak wszedłem, tak i wyszedłem, ale zarówno zapachy, jak i potrawy z menu chodziły za mną, więc już po paru godzinach tam wróciłem.

Zamówiłem Enchilades z mąki kukurydzianej, sosem pomidorowym i zestawem surówek oraz koktajl bananowy.

Enchilades (wegańskie) - ogromna porcja, której całej nie zjadłem. Kosztowała 9,90. 400 ml koktajlu kosztowało 3,99. Zastanawiam się, jak przy takich cenach opłaca się prowadzenie lokalu. Nic by się nie stało, gdyby porcja była 30% mniejsza.

Samo jedzenie jest w porządku. Średnio lubię fasolę udającą mięso (a była ona w środku zawijańca), ale ciasto z mąki kukurydzianej było ciekawe, a sos pomidorowy - rewelacyjny. Koktajl (skład: banany, jogurt naturalny, mleko, cukier) był wspaniały - warto tam wchodzić choćby na same koktajle (były też inne smaki do wyboru, choć może niekoniecznie są zawsze wszystkie).

W ofercie są też zupy, drugie dania - krokiety, pierogi, kofty i inne potrawy. Są też naleśniki na słodko; widziałem również ciasto.

Była też specjalna oferta dla dzieci.

Wnętrze mile, przytulne, kolejek ani tłumów nie było, można płacić kartą, naczynia trzeba po jedzeniu odstawić.

Można zamawiać jedzenie na wynos.

Polecam to miejsce i to niekoniecznie wegetarianom.

PS. Po tygodniu znów jestem w Olsztynie i znów odwiedziłem bar. Jest PYSZNIE! Zamówiliśmy koktajle, naleśnik z twarogiem oraz kofty z ryżem i sosem. Dania były bardzo, bardzo OK. W pełni podtrzymuję swoją dotychczasową opinię.

PPS. Jestem tu po raz trzeci i jestem mega zadowolony. Ani razu nie powtórzyliśmy raz zamówionych dań, ale wszystkie są bardzo dobre. Polecam greckie pulpeciki z ziemniaków i sera "favita" :) (dziękuję przy okazji za uczciwość) oraz gulasz sojowy z warzywami i kaszą gryczaną. Absolutnie wybitny naleśnik z owocami, jogurtem i czekoladą (uwaga: dodawajcie do ciasta trochę soli dla przełamania smaku!). Ciekawy jest sposób naliczania za potrawy - kasza idzie osobno (60 groszy porcja!), zestaw surówek - osobno, więc można poprosić o danie bez któregoś składnika i jego koszt nie zostanie naliczony.

Naprawdę niesamowite miejsce! Za dwa dania obiadowe, 2 koktajle oraz deser...

Kuchnia smaczna, aromatyczna, zdrowa i bezmięsna, co bardzo mi odpowiada. Potrawy inspirowane różnymi zdrowymi kuchniami świata - min. indyjską , bałkańską, śródziemnomorską czy libańską. W menu są pewne stałe dania, ale codziennie pojawiają się jakieś nowości do posmakowania. Obsługa zawsze miła i pomocna. Ceny są niskie, a porcje spore, można naprawdę się porządnie najeść. Niektórzy w komentarzach narzekają na tłok. Faktycznie, w porze obiadowej kolejka potrafi być dość długa, ale to chyba raczej świadczy o tym, że warto tam jeść. Takie oblężenie lokalu przez klientów to swoista wizytówka, a nie coś, co powinno odstraszać. Z własnego doświadczenia czasem się cieszę, jak przede mną stoi parę osób, mam wtedy chwilę czasu na zorientowanie się, co danego dnia jest serwowane i podjęcie decyzji czym smacznym się dzisiaj uraczę :) Nie jest to typowa restauracja, gdzie idziemy, sadowimy się wygodnie i czekamy, aż kelner podejdzie i będzie nam nadskakiwał i proponował różne przysmaki. Przychodzisz, zamawiasz, płacisz bardzo mało, danie dostajesz od ręki albo dosłownie chwilkę czekasz na odbiór (fajne rozwiązanie z wibrującymi numerkami do zamówień), pysznie jesz, odnosisz ładnie talerzyk i wychodzisz najedzony i szczęśliwy :):) Polecam całym sercem i bardzo się cieszę, że takie miejsce istnieje na mapie Olsztyna! (PS bywałam w GW w innych miastach, w Olsztynie jest...

Byłam,jadłam, widziałam. Lokal położony na Bocznej uliczce przy głównym starówkowym deptaku. Trochę malo miejsca na zew. tarasie ,Niemniej w środku sala dwupoziomowa ma już troszkę stolików. Nadto warto wziazc na wynos/Ale o tym za chwilę/. Menu Intrygujące w nazwach na ścianie /Lecz mało wyjaśniające skład/Personel niezbyt grzecznie wyjaśnia /Mnie trafiła się dziewczyna blond ,z tatuażem na prawej ręce i palcach jej dłoni,Która ze znużeniem odburkuje. A na pytanie z czego było zrobione ciasto-deser,po prostu nie wiedziała. Niemniej jedzenie które dostałam papryka z soczewicą i Surówka z marchwi powaliła mnie.I momentalnie zapomniałam o niezbyt miłej obsłudze mnie. Brawo za doprawienie kuchni☝🏻.Przyrządzonej marchwi z cebulką chyba, i z ogórkiem kiszonym Nigdy tak nie jadłam. Sos na papryce,Intrygującosmakuje.Pyszne to było. A Ciasto/deser Przyjechał ze mną do Suwałk jako prezent-I przyznam że dalej nie wiem z czego był 😂 Jedną gwiazdkę odejmuje za niezbyt schludną i czystą Łazienko/toaletę. Takowe miejsce w lokalu z serwowanym jedzeniem jednak musi być czyste. To jest cenna uwaga Wlascicielowi!!/Kosztem kolejki warto jednak wyznaczać tam dyżurypracownikom/ Polecam ten lokal-Choćby wypróbować danie na wynos.Mnie...