The restaurant near Poznan's cathedral, with its own parking lot and a unique atmosphere, offers a dining experience that seamlessly blends culture and professionalism. The waitstaff exemplify excellence, ensuring a memorable visit. The tastefully decorated tables and elegant interior provide the perfect backdrop for savoring exquisite dishes.
For a truly immersive experience, I recommend beginning your culinary journey with an appetizer, progressing to the main courses, and culminating with a delectable dessert. This progression allows you to explore a symphony of unique flavor compositions while basking in the restaurant's ambiance.
When planning your visit, especially with a larger group, it's advisable to make a reservation in advance to secure a spot in this enchanting locale. Whether it's an intimate family gathering or a romantic dinner for two, the restaurant provides an ideal setting.
While the menu has recently undergone some changes, and traditional Polish dishes like "żurek" and "zrazy" may be missed, the duck and trout dishes are notably exceptional. The schnitzel, though occasionally stringy in places, maintains its distinct and tasty character. The tartare, served in its original form, presents a delightful departure from the classic rendition with egg, onion, and cucumber.
In sum, this restaurant is unquestionably deserving of a strong recommendation for those seeking a remarkable dining experience in Poznan, blending culture, elegance, and delectable cuisine in the shadow of...
Read morePowiem szczerze, przychodzę tu od lat, i miałam dobre wspomnienia co do tego miejsca. Lecz kucharze się zmienili wprowadzają jakieś wymysły i niestety, ale nie jest już tak smacznie jak było. Zacznijmy od przystawki, na którą czekaliśmy jakieś 50 min, gdzie w lokalu była tylko nasza grupa i nikt inny, przystawką jaką jest tatar, a raczej kanapka z mięsem, ale ktoś zapomniał zmienić nazwę, zamawiając tatara spodziewamy się pięknego mięska, na środku talerza z jajkiem przepiórczym, grzybkami i innymi pysznościami, kiedyś tak było, natomiast pod nazwą tatar kryje się zapychająca kanapka, która trudno przechodzi przez gardło. Kogoś ewidentnie poniosła fantazja. Proponowałabym wrócić do klasyki, ponieważ zamawiając tatar chcemy dostać dużą ilość mięsa, a nie chleba posmarowanego mięsem. Jeśli chodzi o smak to bardzo dobrze doprawiona kanapka, smaczna, ale nie jest to tatar, osobno w karcie mogło by być. Czernina, klasyczna, normalna nic wyróżniającego się, Zraz wołowy, mięso rozpadające się, czyli na plus, w smaku samo mięso jak najbardziej, lecz ten sos niesmaczny i te buraki twarde jak nie wiem co zwinięte w jakąś kulkę, to jest nieporozumienie. Przystrojone bardzo ładnie i do tego smaczne 2 kluski. Następnie rolada w boczku, ja nie próbowałam, lecz usłyszałam, że smaczna i, że może być, więc na tym pozostańmy. Mogę dodać, że lemoniada bardzo pyszna, słodziutka, wyczuwalna dużą ilość pomarańczy, to na plus. Podsumowując, Restauracja Tumska kiedyś była na wysokim poziomie kulinarnym, natomiast teraz spadła i to bardzo. Wielka szkoda bo ma potencjał i klimat, lecz ktoś po prostu słabo nią zarządza i nie umie dobrać kucharzy, ani odpowiedniego menu. Pozostaje tylko czekać i obserwować, czy nadejdą zmiany na lepsze, czy raczej będzie to zmierzać w drugą stronę jak teraz. Ktoś solidnie powinien się zabrać za tą perełkę, a nie tracić jej potencjał. Jeżeli kogoś interesuje cena jaką zapłaciłam, to...
Read moreRestauracja z dużym potencjałem, ale niestety zawiodła pod względem organizacji i obsługi. Na plus zdecydowanie zasługuje jedzenie – smaczne, estetycznie podane, z ciekawym smakiem, co doceniła cała nasza grupa.
Niestety, cała wizyta była naznaczona szeregiem niedociągnięć. Przyszedłem 15 minut przed umówioną godziną, aby przypomnieć o rezerwacji i upewnić się, że wszystko jest gotowe. Panie zapewniły mnie, że "za chwilkę" stół będzie przygotowany. Poczekałem na zewnątrz na pozostałych gości, ale gdy wszyscy pojawili się 20 minut później, w sali nadal nie było dla nas gotowego miejsca. Stół został w pośpiechu ustawiony i nakryty dopiero na naszych oczach, w widocznym zamieszaniu. Kelnerki krążyły między stołami, unikając naszego wzroku – czuć było wyraźny dyskomfort z ich strony, ale zabrakło najważniejszego: zwykłego "przepraszam".
Stół nie był nakryty zgodnie z oczekiwaniami – mimo prośby o obrus, go nie było, a sztućce wrzucono luzem do koszyka. Karty dań otrzymaliśmy dopiero po kilku minutach oczekiwania i po naszej prośbie – do tego o jedną za mało. Soki i wodę podano bez szklanek, które również trzeba było dopominać.
Kolejne rozczarowanie: 20 minut po złożeniu zamówienia kelnerka poinformowała, że jednej z wybranych pozycji – devolaya – jednak nie ma. Dania były serwowane z dużym opóźnieniem i bez synchronizacji – ostatni goście otrzymali jedzenie, kiedy pierwsi byli już w połowie posiłku.
Na plus trzeba dodać reakcję pani kierownik – po rozmowie otrzymaliśmy rabat na całość rachunku. Zaproponowano nam również voucher na kolejną wizytę, z którego grzecznie zrezygnowaliśmy.
Podsumowując: jedzenie naprawdę dobre, ale sposób organizacji, brak profesjonalnej obsługi i zupełny brak podstawowej uprzejmości – jak choćby słowa "przepraszam" – sprawiają, że ciężko mówić o udanej wizycie. Potencjał zdecydowanie jest, ale potrzeba poważnych zmian w...
Read more