Stare Metropolis Łazienna 26 Toruń — Restaurant in Toruń

Great atmosphere. I really love the art design on the walls. Each section of the restaurant has its own theme. We were immediately seated and our food came promptly after ordering. The service was great! Our waitress was very nice and made awesome menu suggestions. We started with calamari and mussels as appetizers. My only complaint about the mussels is that they weren’t saturated in the white wine sauce. For the entree we ordered the Green Tagliatelle with chicken and Green Tagliatelle with salmon. Was very happy to know that the pasta is made fresh, in house everyday. For desert we had the brownie. The food was good but didn’t have a “WOW” factor. Overall, very nice restaurant to go to when your out...

Trzeba zacząć od tego, że uwagi do lokalu nie będą celowane w ludzi, którzy tam pracują jak kelnerki oraz kucharze,a do osób zarządzających/ właścicieli. Lokal jest bardzo duży, jak również menu. Karta zawiera kilka stron: przystawki, zupy, pizzę, calzone, sałatki, dania główne, kartę dań sezonowych, dania dla dzieci, pasty, pasty zapiekane i nie wiem co jeszcze. To już rodzi problemy organizacyjne. Rosół dla dzieci miał być z makaronem własnej roboty. Dzieci dostały słoną wodę z marchewką pokrojoną w kostkę, doprawiony żółtym glutaminianem sodu, zero pietruszki, makaron sklepówa. Pizza ok, ciasto dobre, ale dodatki raz dobrej jakości raz słabej, składniki spadały z pizzy.. Niektóre dania przyszły zimne. Makarony nierówne: mój zapiekany z kurkami i kurczakiem zjadliwy, mało soli i brakowało pietruszki, męża miał być z łososiem, przyszedł z kurczakiem, nie doprawiony, mdły, męczący. Mąż nie dojadł. Mają tam dziwne połączenia smakowe jak: makaron w sosie pomidorowym z owocami morza i kiełbasą chorizo, a w makaronie całe małże ze skorupą, więc podczas jedzenia trzeba się ubrudzić i od czasu do czasu chrupanie zabłąkana skorupka. Obsługa nie wyrabia przy pełnym obłożeniu. Mylą zamówienia, unikają podchodzenia do klientów, co wydłuża czas oczekiwania, długo się czeka na same napoje. Na początku byłam zła, ale widząc kelnerkę, która zbiera zamówienia z załzawionymi oczami odpuściłam uwagi, które i tak w tej sytuacji nie pomogą. Plusem jest odrębna sala z kącikiem zabaw dla dzieci, pod stołem stała również miska z wodą więc sądzę, że akceptują zwierzęta. Reasumując: jedzenie po prostu dobre, da się zjeść, jednak nie szukałabym kulinarnych uniesień, nasze potrawy nie były "przepyszne", a przeciętne. Obsługa zbiera cięgi za złą organizację i kiepskie jedzenie. Odpowiedzi właściciela pod opiniami nie zadowolonych klientów pozostawiam...

Byliśmy w Metropolis już kilka razy, przy okazji wizyty w Toruniu. Do ostatniej wizyty w zasadzie wszystko ok. W miniony weekend niestety małe zmiany. Spotkanie 9 osób, rachunek Ok 1200 zł. Jeśli chodzi o klimat, miejsce jest naprawdę fajne. Jedzenie dobre, porcje spore. Jedliśmy makarony, pizzę, lasagne. Na wstępie zamówiliśmy picie, drinki z karty i piwo. Niestety czekaliśmy na nie bardzo długo, zdążyliśmy niemal zjeść jedzenie, na które otrzymaliśmy po ok 25-30 min. siedzenia z niczym. Po zapytaniu Pani, czy możemy dostać drinki, otrzymaliśmy odpowiedź, że jest nowa karta i że to chwile potrwa. Na marginesie np. Cuba Libre to w zasadzie rum z colą więc faktycznie skomplikowane😅 Po otrzymaniu drinków, niestety nasza mała 2-letnia uczestniczka stwierdziła, że też chciałaby takie picie. Poprosiliśmy Panią o lemoniadę tylko aby była kieliszku jak nasze. Na to najpierw otrzymaliśmy odpowiedź, że lemoniada nie zmieści się do kieliszka, bo jest jej więcej 🤯Serio? Po czym jak poprosiliśmy, że zapłacimy za dużą lemoniadę tylko aby jej wlać trochę w jakiś super kieliszek. Niestety po konsultacji z menadżerem Pani kelnerka poinformowała nas, że nie jest to możliwe! Jakby z jednej strony karta to karta, dziecku nie trzeba we wszystkim ustępować, ale z drugiej w czym problem? Czy naprawdę lepiej jest, żeby wszyscy goście dookoła słuchali płaczącego dziecka, bo nie można nalać lemoniady w kieliszek dla świętego spokoju wszystkich dookoła?! Byliśmy w sporym szoku, że taka prośba klienta może być czymś nierealnym do spełnienia. Dodatkowo, gdyby drinki podawane były szybciej, pewnie zamówilibyśmy więcej niż jeden. Także ciężko polecić i nie polecić tego miejsca. Jedzeniowo wszystko w porządku, natomiast obsługa mocno pogubiona, czasowo niezorganizowana no i zasadnicza do bólu. Wyszliśmy trochę...