Złoty Imbir — Restaurant in Łódź

Spędzając weekend w Łodzi wstąpiliśmy we czwórkę do tej restauracji aby spróbować serwowanej tu kuchni chińskiej. Na przystawkę i pierwsze danie zamówiliśmy zupy kokosowe z krewetkami i smażone pierożki wonton. Na drugie - polędwicę wołową smażoną z porem, tofu w sosie chilii z grzybami mun i sezamem oraz makaron smażony z krewetkami. Wszystkie dania wypadły rewelacyjnie. Na koniec dostaliśmy ciasteczka z wróżbą - bardzo miły gest. Ceny bardzo przystępne.

Uwaga jedynie do obsługi - obsługiwało nas 3 kelnerów (jeden Pan przyjmował zamówienie, inny przynosił przystawki, jeszcze inny dania główne). Bardzo długo czekałam na swoje danie główne, jako jedyna nie otrzymałam go, w momencie gdy inni dostali swoje porcje. Gdy wszyscy pozostali zjedli już swoje dania to zaczęliśmy dopytywać o to moje danie. Od Pana kelnera otrzymaliśmy informację, że zaraz sprawdzi na kuchni. Kolejny Pan kelner podszedł i powiedział, że kucharz już przygotowuje moje danie. Gdy ze stołu zbierano puste talerze, dotarło w końcu moje danie. I do czego mam zastrzeżenie - zabrakło mi tutaj prostego komunikatu ze strony kelnera - "przepraszam, zapomnieliśmy o pani daniu, zrobimy i doniesiemy". Koniec. Tyle by mi w zupełności wystarczyło. Każdemu zdarzają się pomyłki. Mam z tym totalny luz. Natomiast co zrobił kelner - poszedł w zaparte, że wszystko poszło zgodnie z planem, że tak miało być, że nie ma żadnej pomyłki... Serio? Tak miało być, że jedno z dań miało dotrzeć do stolika gdy już wszyscy pozostali będą zbierać się do wyjścia po skończonym jedzeniu??! Przez to zachowanie kelnera nastąpiła strasznie niemiła sytuacja. Zupełnie niepotrzebnie. Szczęśliwie sytuację uratował Pan (właściciel? kucharz?), który podszedł do naszego stolika i PRZEPROSIŁ za zaistniałą sytuację. Uff... Ostatecznie otrzymaliśmy od tego Pana 15% rabatu. Pozostał smak po daniach i niesmak po zachowaniu pana kelnera. No nie kłamiemy (tak na przyszłość) bo trochę przypał i zupełnie niepotrzebne dramy.

Mimo to ode mnie 5 gwiazdek. Doceniam słowo "przepraszam" i całe wybrnięcie z nieprzyjemnej sytuacji w jakiej zostaliśmy postawieni. Restauracja zachowała się w porządku. No i dania...

Byliśmy w Łodzi tylko przejazdem, odwiedzając moich braci, i szukając miejsca, w którym moglibyśmy dobrze zjeść, trafiliśmy – dzięki internetowym opiniom – do tej wyjątkowej restauracji. Już od progu poczuliśmy, że to będzie coś więcej niż tylko zwykły posiłek.

Byliśmy tam w zeszłym roku, a dziś – przeglądając swoje dodane opinie – z ogromnym zdziwieniem zauważyłam, że tej jednej, bardzo dla mnie ważnej, brakuje. Pamiętam, że pisałam ją od razu po wyjściu z restauracji, jeszcze w samochodzie, bo byłam tak zauroczona i zachwycona całym doświadczeniem. Coś dziwnego wyskoczyło na końcu dodawania, ale akurat wysiadaliśmy i zaraz czekało nas rodzinne spotkanie… Dziś okazuje się, że opinii nie ma. Mimo że minęło już kilka miesięcy, piszę ją ponownie – bo to miejsce często wspominam i obiecałam wspaniałej obsłudze, że ta opinia się pojawi. I pojawi się!

Na powitanie przywitał nas kelner z cudownym, szczerym uśmiechem. Był niezwykle serdeczny, życzliwy, z takim ciepłem i klasą zaprosił nas do stolika, że od razu zrobiło się przyjemnie. Pomógł z wyborem dań, opowiadając o nich z zaangażowaniem i pasją – nie dało się nie zauważyć, że naprawdę kocha to, co robi.

Ale nie tylko on – cała obsługa była niesamowicie otwarta, uważna i pełna ciepła. W tym miejscu czuje się, że każdy gość jest ważny, zauważony, doceniony. To taka życzliwość, która nie jest „na pokaz”, tylko płynie z głębi serca.

Sama restauracja – piękna, przytulna, z wyjątkowym klimatem. To miejsce, w którym nie tylko się je, ale przeżywa – smak, atmosferę, obecność. Wszystko było dopracowane: od smaków, przez obsługę, po detale wystroju.

Jesteśmy absolutnie zachwyceni i wdzięczni za to doświadczenie. Takie miejsca przypominają, że jedzenie to coś więcej niż posiłek – to relacja, wspólnota, ciepło i miłość do tego, co się robi.

Zmieniłam telefon, więc nie mam już możliwości dodać zdjęć, a szkoda – one doskonale oddałyby mój zachwyt jedzeniem.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu zadowolonych klientów oraz wszelkiego dobra. Z przyjemnością odwiedzimy ponownie, gdy tylko znów będziemy w...

The food was mediocre at best and made me feel sick. The sauces were all the same and there's little to no variety of flavor. My main dish of chicken was drenched in sauce and I couldn't taste anything other than the sauce. The menu is very limited and offers little variation of sauces and flavors. All the food was a bad interpretation of what they think Chinese food is rather than what it should actually taste like. Some of the worst Chinese food I've ever had. And it doesn't help that everything is overpriced. But at least everything was cooked properly. I would never...