Smutna jest to dla mnie recenzja, bo lubiłam kiedyś to miejsce. Nie wiem, co tam się wydarzyło, ale jako klienta, prawdę mówiąc - niewiele powinno mnie to obchodzić. Moja recenzja dotyczy wizyty w lokalu.
Po pierwsze - i jest to mój główny zarzut, rzecz dla mnie po prostu niewyobrażalna - czas oczekiwania na podanie. Od momentu zamówienia, do momentu otrzymania wszystkich składowych (wyłącznie sushi, bez przystawek) minęła 1 godzina i 20 minut (sic!). Szok i niedowierzanie. Oczywiście - zero słowa przeprosin za tak żenującą sytuację.
Po drugie - i tu, a nie w ślamazarności sushimasterów upatrywałabym problemu z czasem oczekiwania na zamówienie - priorytetowo obsługiwane są zamówienia na wynos/z dowozem. Niedopuszczalne moim zdaniem, w czasie kiedy my bardzo spokojnie czekaliśmy na swoje danie, na wynos zostało przygotowane około piętnastu. Wierzyć się nie chce, żeby trzeba było tłumaczyć prowadzącym taki lokal, od tak dawna, jaka powinna być kolejność.
Po trzecie - brak przy składaniu zamówienia informacji o tym, że jest problem z płatnościami kartą (bo terminal/terminale kursują z dowozami). Jeśli taka sytuacja ma miejsce, należy o tym niezwłocznie informować, albowiem mało kto w dzisiejszych czasach nosi ze sobą gotówkę i to w kwotach umożliwiających płatność za sushi, które zazwyczaj nie należy do najtańszych. Wysyłanie klientów do bankomatu w momencie opłacania rachunku - żenada.
Po czwarte - muzyka w lokalu. Ręce opadają. Ja nie oczekuję puszczania wyłącznie setów z muzyką zen, wystarczyłoby coś spokojnego, co umożliwi ludziom zjedzenie w spokoju kolacji, niech będzie, że nawet romantycznej, jeśli ktoś po takim czasie oczekiwania na zamówienie na jeszcze ochotę na romantyczny nastrój. Tymczasem dostajemy głośne umc-umc-umc i brakuje jeszcze tylko gwizdków i białych rękawiczek do kompletu.
Jedna gwiazdka za smak sushi na gorąco, było naprawdę ok, choć słabo zwinięte. Natomiast rolka futosake z tatarem była ZIMNA. Zimniutka, tatar był przygotowany wcześniej i trzymany w lodówce, mogę to zrozumieć, ale przed podaniem należałoby go wyjąć i nieco ogrzać. No i kieliszkom do wina daleko było do czystości.
Autentycznie byliśmy zniesmaczeni wizytą, troszkę nam to zepsuło wieczór, ale tylko troszkę i już...
Read moreInitially, from the reviews, it seemed like a rather decent place. However, the big and cheap looking “SUSHI” ads in the building should’ve been warning enough that the quality of the establishment was on par to the discolored “SUSHI” signs.
What can I say. The fish in the rolls was badly cut, sometimes you got a bigger piece, sometimes you got a smaller piece. The tuna wasn’t good. I got a big chunk that I didn’t manage to swallow. The “spicy” tuna roll, had just sriracha dots on top of the roll.
Overall, I wouldn’t recommend it. I give it two stars since it’s been few days, and I...
Read moreMoja opinia poprzedzona jest kilkuletnim, czestym odwiedzaniem tej restauracji. Naprawde lubilem to miejsce w poblizu domu i pracy. Lunche z kolegami(moi wspolpracownicy juz tu nie jedza ze wzgledu na obsluge, a potrafilismy robic duze rachunki) wieczorami rodzinne wizyty. To miejsce zabila obsluga. Kiedys byla tam fantazja teraz krotkie MENU i nadasany wiecznie kelner. Tam gdzie kiedys byly usmiechniete kelnerki lub kelnerzy, z ktorymi dalo sie porozmawiac postawili aktorzyne,ktorego trzeba sie prosic o stolik, a juz na pewno nie probujcie go sami wybierac, bo zostaniecie z niego wyproszeni!!!!!!!!!!!!!! Zwracalem uwage obsludze juz wczesniej,ze taki ktos nie powinien pracowac z klientami,bo z powodu swojego charakteru zwyczajnie sie nie nadaje. Do czego to doszlo,zeby wchodzic do restauracji i zamiast zastanawiac sie co sie zje to zastanawiac sie czy znowu bedzie sie obsluzonym przez tego grubiańskiego kelnera,ktorego trzymaja na pewno tylko po znajomosci albo w celu antyreklamy tego miejsca. Mieliscie fajnych pracownikow,przychodzilo sie do was zreklasowac sie i zrobiliscie sobie cos takiego. Patrzac tylko po mojej firmie juz moge powiedziec,ze macie mniejszy ruch strzeliliscie sobie w kolano. Pyszalkowaty kelner zamiast Pani blond kelnerki,kucharz od sushi, ktory stoi za kare i nawet gdyby byl tylko moj stolik do zrobienia zrobilby to po godzinie zamiast pana Bartka za sterami i miejsce az sie prosi, zeby je omijac. New Kansai Sushi Bar rok temu - bardzo tak New Kansai Sushi Bar teraz wielkie...
Read more