Bar u Piotra — Restaurant in Gliwice

Dziś zamówiliśmy kilka dań telefonicznie z odbiorem osobistym. Obsługa miła i za to ta dodatkowa gwiazdka, choć mimo chęci powtórzenia co zamówiliśmy aby nie doszło do pomyłki Pani powiedziała że pamięta. Jednak w praktyce zabrakło jednego kompletu surówek do zestawu :( ale nie były policzone więc da się przeżyć. Zamówiliśmy dwie porcje rolad z kluskami, kotlet mielony z ziemniakami i frytki oraz 2 porcje rosołu. Niestety jakiś czas temu kilkakrotnie jedząc w tym lokalu wszystko było ok i naprawdę dobre. Dziś niestety obiad który chcieliśmy zjeść po długiej podróży aby samemu nie gotować okazał się na tyle niejadalny, że pies nawet mięsa nie ruszył 🤷 Rolady nie do zjedzenia, mięso po prostu śmierdziało,sos bez smaku a kluski bez komentarza🤦 Ziemniaki i kotlet mielony jeszcze do przełknięcia. Rosół, nie mam pojęcia na czym gotowany. Przykro mi pisać taką recenzję ale miałem podać ten obiad dzieciom i dobrze że najpierw sami z żoną próbowaliśmy. Skończyło się na tym, że mimo wydanej kasy i tak sami wzięliśmy się za przygotowanie domowego obiadu. Z przykrością nie polecam. Zawiodłem się. Kiedyś jadało się w tym lokalu stosunkowo lepiej !!! Warto też zwrócić uwagę na załogę. Jedna osoba nie może robić stu rzeczy naraz a tu było widać w lokalu gołym okiem, że jedna osoba ma zdecydowanie za...

Zostałem potraktowany jak klient gorszej kategorii, pomimo tego że byłem wcześniej i już coś zamówiłem i zapłaciłem - przyjechałem z żoną i dwójką bardzo małych dzieci, ale takich które już same jedzą. Wzięliśmy dla nich jakieś przystawki, zupkę i daliśmy, żeby utrzymać spokój, bo głodne. Potem chcieliśmy coś wziąć dla siebie i drugie danie dla dzieci. Niestety wpadła jakaś wielka grupa 40 osób i usłyszeliśmy że już nie przyjmują zamówień. Także ja z żoną nic nie zjedliśmy a dzieci zaczęły krzyczeć, bo nie zrozumieją czemu nie ma drugiego dania jak one są głodne. Także scena, płacz, jako że brakowało stolików dla tych ludzi to zaczęli się rzucać na nasz stolik (zanim zabraliśmy nasze rzeczy) jak tylko skumali że w takim razie wychodzimy. Tego wszystkiego można by uniknąć wystawiając karteczkę na szybie "dzisiaj spodziewamy się wycieczki, od godziny 10:30 nie obsługujemy". Nie weszlibyśmy, zwłaszcza że dosłownie 20 metrów obok jest inna restauracja. Z rozmów z obsługą wynikało, że wiedzieli i wizyta tej grupy była umówiona, mieli gotowe jedzenie i było wydawane od ręki, czekali tylko na stoły, aby...

Sugerując się dużą ilością gwiazdek, wpadłam jak śliwka w kompot. Absolutnie nie polecam tego miejsca i nigdy więcej nie skorzystam. Jedzenie nijakiej jakości. Pieczeń i rolady blade zero wypieczenia, moczą się w wodzie w bemarze (niewiadomo jak długo) wyglądają jak w pomyjach. Zamówiłam świeżo upieczonego kotleta, czekałam chwilę na zamówienie. Pani z kuchni przyniosła upieczonego, ale sprytnie podmieniła i położyła mi na talerz kotleta z bemaru a świeżego położyła do bemaru. Tylko nie spodziewała się, że to zauważę i zwróciłam uwagę. Zaskoczona, że to widziałam szybko jednak bez słowa dała mi tego na którego czekałam. Jednak pozostał mi ogromny niesmak. Skoro pani robi takie numery na sali, to co musi dziać się na zapleczu.? Jeśli chodzi o samego kotleta schabowego, to raczej powinien nazywać się, kotlet bułkowy. Kotleta trzeba było szukać w stercie spalonej panierki, cieńki jak żyletka. Ceny niby nie duże, ale nie są adekwatne do jakości podawanych dań. Niegdy więcej i...