HTML SitemapExplore
Find Things to DoFind The Best Restaurants
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant — Restaurant in Gliwice

Name
Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant
Description
Nearby attractions
Museum in Gliwice - the Piast Castle
Pod Murami 2, 44-100 Gliwice, Poland
Neptune Fountain in Gliwice
Rynek, 44-400 Gliwice, Poland
Sts. Peter and Paul Cathedral, Gliwice
Jana Pawła II 5, 44-100 Gliwice, Poland
Fountain with three fauns
Zwycięstwa, 44-100 Gliwice, Poland
Nearby restaurants
Dobra Kasza Nasza
Rynek 3, 44-100 Gliwice, Poland
Olio Pizza Napoletana
Rynek 22/I, 44-100 Gliwice, Poland
Club Hemingway
Raciborska 2, 44-100 Gliwice, Poland
Desa Gastro Bar
Rynek 22, 44-100 Gliwice, Poland
Pizza Saluto
Rynek 14, 44-100 Gliwice, Poland
Restauracja „SzAMMa” – Dom Polskiego Wina
Raciborska 1/NU1 Wejście od ulicy, Krupnicza, 44-100 Gliwice, Poland
MOMO Restaurant & Wine
Rynek 1a, 44-100 Gliwice, Poland
Boska
Rynek 18 c, 44-100 Gliwice, Poland
Dobre Sushi
Bankowa 8, 44-100 Gliwice, Poland
CHAPS Gastropub Rynek
Krupnicza 1, 44-100 Gliwice
Nearby hotels
Hotel Royal
Jana Matejki 10, 44-100 Gliwice, Poland
Qubus Hotel Gliwice
Dworcowa 27, 44-100 Gliwice, Poland
Apartamenty Grodowa 2
Grodowa 2, 44-100 Gliwice, Poland
Hotel Silvia Gold
Studzienna 8, 44-100 Gliwice, Poland
Pokoje hotelowe - Przy Rynku
Zwycięstwa 7/7, 44-100 Gliwice, Poland
OficynaApartments
Górnych Wałów 27/8, 44-100 Gliwice, Poland
Apartamenty Plebańska
Plebańska 3, 44-100 Gliwice, Poland
Apartamenty Młyńska 4
Młyńska 4, 44-100 Gliwice, Poland
Hotel Diament Plaza Gliwice
Zwycięstwa 30, 44-100 Gliwice, Poland
Lothus - by Kairos Apartments
Dunikowskiego 11A/19, 44-100 Gliwice, Poland
Related posts
Keywords
Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant tourism.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant hotels.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant bed and breakfast. flights to Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant attractions.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant restaurants.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant travel.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant travel guide.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant travel blog.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant pictures.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant photos.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant travel tips.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant maps.Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant things to do.
Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant
PolandSilesian VoivodeshipGliwicePataya - Sushi Bar & Thai Restaurant

Basic Info

Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant

Bankowa 5, 44-100 Gliwice, Poland
4.4(761)$$$$
Closed
order
order
order
Order
delivery
Save
spot

Ratings & Description

Info

attractions: Museum in Gliwice - the Piast Castle, Neptune Fountain in Gliwice, Sts. Peter and Paul Cathedral, Gliwice, Fountain with three fauns, restaurants: Dobra Kasza Nasza, Olio Pizza Napoletana, Club Hemingway, Desa Gastro Bar, Pizza Saluto, Restauracja „SzAMMa” – Dom Polskiego Wina, MOMO Restaurant & Wine, Boska, Dobre Sushi, CHAPS Gastropub Rynek
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 536 058 900
Website
pataya.com.pl
Open hoursSee all hours
Fri12 - 11 PMClosed

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Gliwice
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Gliwice
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Gliwice
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Featured dishes

View full menu
dish
Sushi
dish
Dania Główne, Przystawki, Desery, Sałatki, Dania Z Makaronem I Ryżem
dish
Lunch Menu - Sushi
dish
Lunch Menu - Kubełki I Zestawy
dish
Karta Win

Reviews

Nearby attractions of Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant

Museum in Gliwice - the Piast Castle

Neptune Fountain in Gliwice

Sts. Peter and Paul Cathedral, Gliwice

Fountain with three fauns

Museum in Gliwice - the Piast Castle

Museum in Gliwice - the Piast Castle

4.5

(498)

Closed
Click for details
Neptune Fountain in Gliwice

Neptune Fountain in Gliwice

4.8

(112)

Open 24 hours
Click for details
Sts. Peter and Paul Cathedral, Gliwice

Sts. Peter and Paul Cathedral, Gliwice

4.7

(575)

Open 24 hours
Click for details
Fountain with three fauns

Fountain with three fauns

4.7

(128)

Open 24 hours
Click for details

Nearby restaurants of Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant

Dobra Kasza Nasza

Olio Pizza Napoletana

Club Hemingway

Desa Gastro Bar

Pizza Saluto

Restauracja „SzAMMa” – Dom Polskiego Wina

MOMO Restaurant & Wine

Boska

Dobre Sushi

CHAPS Gastropub Rynek

Dobra Kasza Nasza

Dobra Kasza Nasza

4.4

(930)

Click for details
Olio Pizza Napoletana

Olio Pizza Napoletana

4.7

(1.2K)

Click for details
Club Hemingway

Club Hemingway

4.3

(1.5K)

Click for details
Desa Gastro Bar

Desa Gastro Bar

4.5

(1.0K)

Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.

Posts

Grzegorz WagnerGrzegorz Wagner
Dn. 11 lipca 2020 r. ok. godz. 17:40 za p zamówiłem wraz z żoną "Zestaw Edo 36 szt." wart 125 zł w Pataya Sushi Restaurant Gliwice. Zaznaczona godzina dostawy: 19:30. Niedługo później, z numeru 796 558 377 zadzwoniła przedstawicielka restauracji informując, że zamówienie nie może być zrealizowane na tę godzinę, a najwcześniej 20:30. Upewniwszy się, że nie ma opcji przesunięcia dostawy nawet na 20:00, zgodziliśmy się nie anulować dostawy a przeplanować nasz wieczór. Nie sądziłem, że aż tak... Zamówienie zostało dostarczone nawet chwilę przed 20:30. Co prawda dostawca podając zamówienie prowadził rozmowę, ale nie mam nic przeciwko - dojechał przecież przed czasem, skinął i był uśmiechnięty, a spojrzawszy szybko do torby na szczelnie zapakowane zamówienie, nie nabrałem podejrzeń. Długo przed 21:00, gdy szykowaliśmy wieczorną ucztę, sushi zostało odpakowane. I tu pojawił się pierwszy zgrzyt. Łosoś na nigiri był częściowo surowy a częściowo "ugotowany" co wzbudziło nasze zaskoczenie. Jednak gdy chwilę później przystąpiliśmy do uczty, cały plan na wieczór legł w gruzach. Otóż główna rolka sushi, smażonego w tempurze okazała się zupełnie niezjadliwa. Tempura była częściowo rozmiękła, a częściowo rozmokła, przesiąknięta tłuszczem. Żona podjęła decyzję, że dzwoni do obsługi restauracji w celu wyjaśnienia sprawy i wymiany zestawu. Odebrała sympatyczna pani, która po wstępnym nakreśleniu problemu, poprosiła o chwilę cierpliwości i przekazała telefon kolejnej pani - reprezentującej Patayę. Nawiasem, jak teraz sobie uświadomiłem - pani nie raczyła się nawet przedstawić. Po ponownym opisaniu sytuacji (grzecznie, kulturalnie i z chęcia otrzymania - po prostu - smaczenego jedzenia), najpierw pani stwierdziła, że nigiri (Salmon Tataki) najpewniej jest wersją opalaną. I tu, ponieważ jedna i druga strona nie wyrażała 100% pewności co do tego jak być powinno, odpuściliśmy temat, przechodząc szybko do nieszczęsnych rolek futomaków Ebi oraz Sake - obu w tempurze. Pani początkowo próbowała wykręcić temat, argumentując że zapewne za długo leżały. Po dłuższym tłumaczeniu przyznała, że tak nie powinno być i mogły zostać zbyt wcześnie, zbyt gorące zamknięte w pudełku. Teraz przechodzimy do wisienki na torcie, czyli propozycji rozwiązania problemu. Bezimienna przedstawicielka Pataya Sushi przy Bankowej 5 w Gliwicach zaproponowała 15% rabatu na kolejne zamówienie, na co nie zgodziliśmy się wyjaśniając że problem leży w kluczowej, sporej części zamówienia. Zaproponowaliśmy wymianę zamówienia na nowe, prawidłowo przyrządzone. Po chwili oczekiwania (konsultacjach bez naszego udziału), otrzymaliśmy informację że możliwa jest wymiana - uwaga - części zamówienia co do której mamy zastrzeżenia, ale nie dziś bo do północy mają już pełne obłożenie dostaw. Poprosiliśmy o sprawdzenie czy jednak nie byłaby możliwa dostawa jeszcze tego samego wieczoru, gdyż takie rozwiązanie było dla nas niesatysfakcjonujące. Po ponownych konsultacjach z wyłączonym mikrofonem, pani z Pataya Sushi stwierdziła, że oni mogą dowieźć dzisiaj, ale nie wiedzą o której. Próba doprecyzowania skończyła się deklaracją - między 22 a 24:00. Ponieważ jednak nie mieliśmy pewności co do jakości kolejnego zamówienia, żona poprosiła by rolki futomaków Ebi i Sake nie były pieczone w tempurze. I tu pani z Patayi przeszła samą siebie, drwiącym głosem twierdząc, że skoro nie mamy pewności co do jakości tego zamówienia to może jednak lepszym rozwiązaniem jest rabat 15 % na kolejne zamówienie. Nie doszliśmy do porozumienia... (to zdaniem podsumowania - ze względu na limit znaków w opinii). Ostatecznie sprawdziłem. Nigiri owszem, powinno być częściowo przypieczone ( bardziej wygląda na zaparzone), o czym ostatecznie nie rozstrzygaliśmy, bo ani my ani - uwaga, uwaga - osoba rozmawiająca z nami nie miała pewności. A powinna znać lub sprawdzić zamawiany zestaw. Co do całej reszty, nie mam wątpliwości, że była wykonana nieprawidłowo. Całość zgłoszona do Pyszne.pl i na adres kontaktowy restauracji. Czekam na odpowiedź...
Viktoriia YankoViktoriia Yanko
Szanowny Panie Anzhey, wczoraj wraz z przyjaciółką odwiedziliśmy Państwa restaurację i byliśmy bardzo rozczarowani. Mieszkałam wcześniej w Gliwicach i bardzo często odwiedzałam Państwa restaurację wraz z rodziną i znajomymi. Mieszkam teraz w Krakowie już od roku, ale za każdym razem, gdy jestem w Gliwicach, przychodzę do Was na lunch. Zawsze byłam zadowolona z obsługi i jakości jedzenia. Sama mam bezpośrednie powiązania z biznesom restauracyjnym na Ukrainie. Dlatego nigdy nie zwracam uwagi na drobne niedociągnięcia, bo doskonale wiem, jak trudno jest pracować w tym zawodu. Ale sytuacja, która wydarzyła się wczoraj, nie może pozostać bez waszej uwagi. Ponieważ nie świeże jedzenie i niegrzeczność ze strony personelu są niewybaczalne! Kiedy dotarliśmy do lokalu, kelnerka od razu nas uprzedziła, że ​​na sushi będziemy musieli poczekać godzinę, abyśmy mogli wybrać dowolne dania z drugiej strony karty i dotarłyby znacznie szybciej. Zamiast sushi musieliśmy więc zamówić Tom Yam i sałatkę (sashimi). Zupa dotarła dość szybko, jednak miała trochę dziwny smak i bardzo różniła się od tej, którą wcześniej u Państwa zamówiłam. Na sałatkę czekaliśmy godzinę! Salę obsługiwały dwie kelnerki, do których nie można było dotrzeć. One po prostu nie zwracali uwagi na to, że ich wołamy. Ze stołu nie usunięto również brudnych naczyń! Kiedy nie mogłem już tego znieść, wstałem od stołu, podszedłem do baru i poprosiłem o sałatkę, za chwilę nam ją przynieśli. Najwyraźniej zapomnieli, bo nie wyglądało to już świeżo (widać to po zieleni na zdjęciu). Kelnerka od niechcenia położyła sałatkę na stole. I zamiast przeprosić za oczekiwanie, powiedziała, że ​​nie obiecała, że ​​sałatka będzie szybka. Sałatki nie dało się zjeść, bo warzywa nie były świeże, jedliśmy tylko ryby. Otóż ​​w wyniku wizyty w restauracji zamiast delektować się potrawami dochodzi do zatrucia pokarmowego. Zarówno ja, jak i moja przyjaciółka bardzo bolały nas brzuchy. Po tej wizycie zupełnie zniknęła chęć przyjścia do Waszej restauracji i polecania jej znajomym.
Magda (GacMakeUp)Magda (GacMakeUp)
Obsługa przemiła i profesjonalna :) Po zgłoszeniu, że ramen to woda bez totalnego smaku, która nie nadaje się do jedzenia otrzymałam informację, że się mylę, bo to coś jak polski rosół i tak to powinno wyglądać i smakować..niestety mając porównanie do smacznego ramenu, wiem jak wygląda i jak smakuje, więc próba przekonania mnie się nie udała :) Owszem ramen wygląda pięknie i sama wkładka świeża, zielona, piękne kolory. Smaku jednak 0. Woda z niczym, do tego zimna. Jako rekompensatę otrzymałam smażone lody, których nie dało się zjeść, że względu na mocno wyczuwalny olej. Moje zgłoszenie chyba nie podobało się panu kucharzowi, bo przyszedł na dwór (chyba) posłuchać mojej rozmowy dotyczącej dań. Może to tylko przypuszczenia, ale niesmak pozostaje i było to dość wymowne :) Danie partnera było smaczne :) Podpisuję się pod tą opinią: „Najlepiej wyglądający i jednocześnie najgorszy ramen jaki w życiu jadłem. Ze smutkiem muszę wystawić taką opinię, wywar nie miał zupełnie aromatu, na samym początku zaskoczyło mnie że zostało przeniesiony w czajniku, być może tak się powinno robić nie wiem, ale nigdy nie spotkałem się z tym wcześniej. Wywar niewiele różni się od zwykłej wody, możecie sobie wyobrazić jak to smakuje. Smak na granicy zjadliwości i obrzydliwości. Nigdy więcej nie chciałbymm czegoś takiego jeść.”
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Gliwice

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Dn. 11 lipca 2020 r. ok. godz. 17:40 za p zamówiłem wraz z żoną "Zestaw Edo 36 szt." wart 125 zł w Pataya Sushi Restaurant Gliwice. Zaznaczona godzina dostawy: 19:30. Niedługo później, z numeru 796 558 377 zadzwoniła przedstawicielka restauracji informując, że zamówienie nie może być zrealizowane na tę godzinę, a najwcześniej 20:30. Upewniwszy się, że nie ma opcji przesunięcia dostawy nawet na 20:00, zgodziliśmy się nie anulować dostawy a przeplanować nasz wieczór. Nie sądziłem, że aż tak... Zamówienie zostało dostarczone nawet chwilę przed 20:30. Co prawda dostawca podając zamówienie prowadził rozmowę, ale nie mam nic przeciwko - dojechał przecież przed czasem, skinął i był uśmiechnięty, a spojrzawszy szybko do torby na szczelnie zapakowane zamówienie, nie nabrałem podejrzeń. Długo przed 21:00, gdy szykowaliśmy wieczorną ucztę, sushi zostało odpakowane. I tu pojawił się pierwszy zgrzyt. Łosoś na nigiri był częściowo surowy a częściowo "ugotowany" co wzbudziło nasze zaskoczenie. Jednak gdy chwilę później przystąpiliśmy do uczty, cały plan na wieczór legł w gruzach. Otóż główna rolka sushi, smażonego w tempurze okazała się zupełnie niezjadliwa. Tempura była częściowo rozmiękła, a częściowo rozmokła, przesiąknięta tłuszczem. Żona podjęła decyzję, że dzwoni do obsługi restauracji w celu wyjaśnienia sprawy i wymiany zestawu. Odebrała sympatyczna pani, która po wstępnym nakreśleniu problemu, poprosiła o chwilę cierpliwości i przekazała telefon kolejnej pani - reprezentującej Patayę. Nawiasem, jak teraz sobie uświadomiłem - pani nie raczyła się nawet przedstawić. Po ponownym opisaniu sytuacji (grzecznie, kulturalnie i z chęcia otrzymania - po prostu - smaczenego jedzenia), najpierw pani stwierdziła, że nigiri (Salmon Tataki) najpewniej jest wersją opalaną. I tu, ponieważ jedna i druga strona nie wyrażała 100% pewności co do tego jak być powinno, odpuściliśmy temat, przechodząc szybko do nieszczęsnych rolek futomaków Ebi oraz Sake - obu w tempurze. Pani początkowo próbowała wykręcić temat, argumentując że zapewne za długo leżały. Po dłuższym tłumaczeniu przyznała, że tak nie powinno być i mogły zostać zbyt wcześnie, zbyt gorące zamknięte w pudełku. Teraz przechodzimy do wisienki na torcie, czyli propozycji rozwiązania problemu. Bezimienna przedstawicielka Pataya Sushi przy Bankowej 5 w Gliwicach zaproponowała 15% rabatu na kolejne zamówienie, na co nie zgodziliśmy się wyjaśniając że problem leży w kluczowej, sporej części zamówienia. Zaproponowaliśmy wymianę zamówienia na nowe, prawidłowo przyrządzone. Po chwili oczekiwania (konsultacjach bez naszego udziału), otrzymaliśmy informację że możliwa jest wymiana - uwaga - części zamówienia co do której mamy zastrzeżenia, ale nie dziś bo do północy mają już pełne obłożenie dostaw. Poprosiliśmy o sprawdzenie czy jednak nie byłaby możliwa dostawa jeszcze tego samego wieczoru, gdyż takie rozwiązanie było dla nas niesatysfakcjonujące. Po ponownych konsultacjach z wyłączonym mikrofonem, pani z Pataya Sushi stwierdziła, że oni mogą dowieźć dzisiaj, ale nie wiedzą o której. Próba doprecyzowania skończyła się deklaracją - między 22 a 24:00. Ponieważ jednak nie mieliśmy pewności co do jakości kolejnego zamówienia, żona poprosiła by rolki futomaków Ebi i Sake nie były pieczone w tempurze. I tu pani z Patayi przeszła samą siebie, drwiącym głosem twierdząc, że skoro nie mamy pewności co do jakości tego zamówienia to może jednak lepszym rozwiązaniem jest rabat 15 % na kolejne zamówienie. Nie doszliśmy do porozumienia... (to zdaniem podsumowania - ze względu na limit znaków w opinii). Ostatecznie sprawdziłem. Nigiri owszem, powinno być częściowo przypieczone ( bardziej wygląda na zaparzone), o czym ostatecznie nie rozstrzygaliśmy, bo ani my ani - uwaga, uwaga - osoba rozmawiająca z nami nie miała pewności. A powinna znać lub sprawdzić zamawiany zestaw. Co do całej reszty, nie mam wątpliwości, że była wykonana nieprawidłowo. Całość zgłoszona do Pyszne.pl i na adres kontaktowy restauracji. Czekam na odpowiedź...
Grzegorz Wagner

Grzegorz Wagner

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Gliwice

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Szanowny Panie Anzhey, wczoraj wraz z przyjaciółką odwiedziliśmy Państwa restaurację i byliśmy bardzo rozczarowani. Mieszkałam wcześniej w Gliwicach i bardzo często odwiedzałam Państwa restaurację wraz z rodziną i znajomymi. Mieszkam teraz w Krakowie już od roku, ale za każdym razem, gdy jestem w Gliwicach, przychodzę do Was na lunch. Zawsze byłam zadowolona z obsługi i jakości jedzenia. Sama mam bezpośrednie powiązania z biznesom restauracyjnym na Ukrainie. Dlatego nigdy nie zwracam uwagi na drobne niedociągnięcia, bo doskonale wiem, jak trudno jest pracować w tym zawodu. Ale sytuacja, która wydarzyła się wczoraj, nie może pozostać bez waszej uwagi. Ponieważ nie świeże jedzenie i niegrzeczność ze strony personelu są niewybaczalne! Kiedy dotarliśmy do lokalu, kelnerka od razu nas uprzedziła, że ​​na sushi będziemy musieli poczekać godzinę, abyśmy mogli wybrać dowolne dania z drugiej strony karty i dotarłyby znacznie szybciej. Zamiast sushi musieliśmy więc zamówić Tom Yam i sałatkę (sashimi). Zupa dotarła dość szybko, jednak miała trochę dziwny smak i bardzo różniła się od tej, którą wcześniej u Państwa zamówiłam. Na sałatkę czekaliśmy godzinę! Salę obsługiwały dwie kelnerki, do których nie można było dotrzeć. One po prostu nie zwracali uwagi na to, że ich wołamy. Ze stołu nie usunięto również brudnych naczyń! Kiedy nie mogłem już tego znieść, wstałem od stołu, podszedłem do baru i poprosiłem o sałatkę, za chwilę nam ją przynieśli. Najwyraźniej zapomnieli, bo nie wyglądało to już świeżo (widać to po zieleni na zdjęciu). Kelnerka od niechcenia położyła sałatkę na stole. I zamiast przeprosić za oczekiwanie, powiedziała, że ​​nie obiecała, że ​​sałatka będzie szybka. Sałatki nie dało się zjeść, bo warzywa nie były świeże, jedliśmy tylko ryby. Otóż ​​w wyniku wizyty w restauracji zamiast delektować się potrawami dochodzi do zatrucia pokarmowego. Zarówno ja, jak i moja przyjaciółka bardzo bolały nas brzuchy. Po tej wizycie zupełnie zniknęła chęć przyjścia do Waszej restauracji i polecania jej znajomym.
Viktoriia Yanko

Viktoriia Yanko

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Gliwice

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Obsługa przemiła i profesjonalna :) Po zgłoszeniu, że ramen to woda bez totalnego smaku, która nie nadaje się do jedzenia otrzymałam informację, że się mylę, bo to coś jak polski rosół i tak to powinno wyglądać i smakować..niestety mając porównanie do smacznego ramenu, wiem jak wygląda i jak smakuje, więc próba przekonania mnie się nie udała :) Owszem ramen wygląda pięknie i sama wkładka świeża, zielona, piękne kolory. Smaku jednak 0. Woda z niczym, do tego zimna. Jako rekompensatę otrzymałam smażone lody, których nie dało się zjeść, że względu na mocno wyczuwalny olej. Moje zgłoszenie chyba nie podobało się panu kucharzowi, bo przyszedł na dwór (chyba) posłuchać mojej rozmowy dotyczącej dań. Może to tylko przypuszczenia, ale niesmak pozostaje i było to dość wymowne :) Danie partnera było smaczne :) Podpisuję się pod tą opinią: „Najlepiej wyglądający i jednocześnie najgorszy ramen jaki w życiu jadłem. Ze smutkiem muszę wystawić taką opinię, wywar nie miał zupełnie aromatu, na samym początku zaskoczyło mnie że zostało przeniesiony w czajniku, być może tak się powinno robić nie wiem, ale nigdy nie spotkałem się z tym wcześniej. Wywar niewiele różni się od zwykłej wody, możecie sobie wyobrazić jak to smakuje. Smak na granicy zjadliwości i obrzydliwości. Nigdy więcej nie chciałbymm czegoś takiego jeść.”
Magda (GacMakeUp)

Magda (GacMakeUp)

See more posts
See more posts

Reviews of Pataya - Sushi Bar & Thai Restaurant

4.4
(761)
avatar
1.0
5y

Dn. 11 lipca 2020 r. ok. godz. 17:40 za p zamówiłem wraz z żoną "Zestaw Edo 36 szt." wart 125 zł w Pataya Sushi Restaurant Gliwice. Zaznaczona godzina dostawy: 19:30. Niedługo później, z numeru 796 558 377 zadzwoniła przedstawicielka restauracji informując, że zamówienie nie może być zrealizowane na tę godzinę, a najwcześniej 20:30. Upewniwszy się, że nie ma opcji przesunięcia dostawy nawet na 20:00, zgodziliśmy się nie anulować dostawy a przeplanować nasz wieczór. Nie sądziłem, że aż tak...

Zamówienie zostało dostarczone nawet chwilę przed 20:30. Co prawda dostawca podając zamówienie prowadził rozmowę, ale nie mam nic przeciwko - dojechał przecież przed czasem, skinął i był uśmiechnięty, a spojrzawszy szybko do torby na szczelnie zapakowane zamówienie, nie nabrałem podejrzeń. Długo przed 21:00, gdy szykowaliśmy wieczorną ucztę, sushi zostało odpakowane. I tu pojawił się pierwszy zgrzyt. Łosoś na nigiri był częściowo surowy a częściowo "ugotowany" co wzbudziło nasze zaskoczenie. Jednak gdy chwilę później przystąpiliśmy do uczty, cały plan na wieczór legł w gruzach. Otóż główna rolka sushi, smażonego w tempurze okazała się zupełnie niezjadliwa. Tempura była częściowo rozmiękła, a częściowo rozmokła, przesiąknięta tłuszczem. Żona podjęła decyzję, że dzwoni do obsługi restauracji w celu wyjaśnienia sprawy i wymiany zestawu.

Odebrała sympatyczna pani, która po wstępnym nakreśleniu problemu, poprosiła o chwilę cierpliwości i przekazała telefon kolejnej pani - reprezentującej Patayę. Nawiasem, jak teraz sobie uświadomiłem - pani nie raczyła się nawet przedstawić. Po ponownym opisaniu sytuacji (grzecznie, kulturalnie i z chęcia otrzymania - po prostu - smaczenego jedzenia), najpierw pani stwierdziła, że nigiri (Salmon Tataki) najpewniej jest wersją opalaną. I tu, ponieważ jedna i druga strona nie wyrażała 100% pewności co do tego jak być powinno, odpuściliśmy temat, przechodząc szybko do nieszczęsnych rolek futomaków Ebi oraz Sake - obu w tempurze. Pani początkowo próbowała wykręcić temat, argumentując że zapewne za długo leżały. Po dłuższym tłumaczeniu przyznała, że tak nie powinno być i mogły zostać zbyt wcześnie, zbyt gorące zamknięte w pudełku.

Teraz przechodzimy do wisienki na torcie, czyli propozycji rozwiązania problemu. Bezimienna przedstawicielka Pataya Sushi przy Bankowej 5 w Gliwicach zaproponowała 15% rabatu na kolejne zamówienie, na co nie zgodziliśmy się wyjaśniając że problem leży w kluczowej, sporej części zamówienia. Zaproponowaliśmy wymianę zamówienia na nowe, prawidłowo przyrządzone. Po chwili oczekiwania (konsultacjach bez naszego udziału), otrzymaliśmy informację że możliwa jest wymiana - uwaga - części zamówienia co do której mamy zastrzeżenia, ale nie dziś bo do północy mają już pełne obłożenie dostaw. Poprosiliśmy o sprawdzenie czy jednak nie byłaby możliwa dostawa jeszcze tego samego wieczoru, gdyż takie rozwiązanie było dla nas niesatysfakcjonujące. Po ponownych konsultacjach z wyłączonym mikrofonem, pani z Pataya Sushi stwierdziła, że oni mogą dowieźć dzisiaj, ale nie wiedzą o której. Próba doprecyzowania skończyła się deklaracją - między 22 a 24:00. Ponieważ jednak nie mieliśmy pewności co do jakości kolejnego zamówienia, żona poprosiła by rolki futomaków Ebi i Sake nie były pieczone w tempurze. I tu pani z Patayi przeszła samą siebie, drwiącym głosem twierdząc, że skoro nie mamy pewności co do jakości tego zamówienia to może jednak lepszym rozwiązaniem jest rabat 15 % na kolejne zamówienie. Nie doszliśmy do porozumienia... (to zdaniem podsumowania - ze względu na limit znaków w opinii).

Ostatecznie sprawdziłem. Nigiri owszem, powinno być częściowo przypieczone ( bardziej wygląda na zaparzone), o czym ostatecznie nie rozstrzygaliśmy, bo ani my ani - uwaga, uwaga - osoba rozmawiająca z nami nie miała pewności. A powinna znać lub sprawdzić zamawiany zestaw. Co do całej reszty, nie mam wątpliwości, że była wykonana nieprawidłowo.

Całość zgłoszona do Pyszne.pl i na adres kontaktowy restauracji. Czekam na...

   Read more
avatar
1.0
22w

Rozczarowująca Zmiana Jakości – Kiedyś Świetnie, Dziś... Pięć lat temu z przyjemnością oceniłem tę restaurację na 5 gwiazdek, doceniając ją za doskonałe jedzenie i ogólne, pozytywne doświadczenia. Niestety, moja niedawna wizyta, która miała miejsce dwa dni temu, przyniosła ogromne rozczarowanie.

Pierwsze wrażenie było pozytywne – wystrój restauracji jest bardzo ładny i nowoczesny, co było miłym zaskoczeniem. Jednak już na początku zauważyłem, że obsługa, a konkretnie jedna z kelnerek, poruszała się dość chaotycznie. Prawdziwe, niestety negatywne, zaskoczenie nadeszło jednak wraz z zamówionymi daniami, które kiedyś były tu pewniakami.

Zupa Tom Yum – Daleko od Autentyczności

Zamówiłem zupę Tom Yum, klasyk, który miałem okazję kosztować setki razy w Bangkoku i innych miastach na całym świecie. Zawsze ceniłem ją za prosty, aromatyczny skład: pomidory, czosnek, trawa cytrynowa, liście limonki, krewetki i, co najważniejsze, kolendra, która nadaje jej charakterystyczny i niezbędny aromat.

To, co otrzymałem, miało niewiele wspólnego z autentycznym Tom Yumem. W misce znalazły się zaledwie dwie krewetki, duża ilość posiekanej papryki i, co najgorsze, tona mleczka kokosowego. Całkowicie brakowało pomidorów oraz kluczowego składnika – kolendry. Nie wiem, co to była za zupa, ale na pewno nie Tom Yum. Dla przypomnienia, tajska ostra zupa Tom Yum jest przygotowywana na bazie bulionu lub wody, zazwyczaj z krewetkami (tom yam kung) lub kurczakiem (tom yam kai). W jej skład wchodzą ponadto grzyby, trawa cytrynowa, chilli, galangal, liście papedy, pomidory i kolendra.

Pad Thai – Zupa z Makaronem Zamiast Smażonego Dania

Dając kuchni drugą szansę, zamówiłem Pad Thai. Pad Thai to popularne tajskie danie z makaronu ryżowego, smażonego z różnymi składnikami, takimi jak jajka, tofu, krewetki (lub mięso). Całość jest doprawiona sosem na bazie tamaryndowca, sosu rybnego i cukru, a podawane jest zazwyczaj z limonką i orzeszkami ziemnymi. Oczekuje się, że makaron będzie wilgotny, z dodatkami, przypominający konsystencją spaghetti, z orzechami i lekką zawartością sosu.

Zamiast tego otrzymałem danie, które w dwóch trzecich talerza składało się z płynu. Była to praktycznie zupa z makaronem, której konsystencja była tak rzadka, że ubrudziłem się podczas jedzenia.

Podsumowanie

Reasumując, obecna kuchnia tej restauracji nie ma nic wspólnego z kuchnią azjatycką i nawet się do niej nie zbliża. Po dawnej "Patayii" nie zostało nic. Świetny wystrój, choć przyjemny dla oka, nie jest w stanie zrekompensować braku elementarnej wiedzy kulinarnej.

Zdecydowanie odradzam wizytę w tej restauracji. Moja noga tam nie postanie przez...

   Read more
avatar
1.0
2y

Szanowny Panie Anzhey, wczoraj wraz z przyjaciółką odwiedziliśmy Państwa restaurację i byliśmy bardzo rozczarowani. Mieszkałam wcześniej w Gliwicach i bardzo często odwiedzałam Państwa restaurację wraz z rodziną i znajomymi. Mieszkam teraz w Krakowie już od roku, ale za każdym razem, gdy jestem w Gliwicach, przychodzę do Was na lunch. Zawsze byłam zadowolona z obsługi i jakości jedzenia. Sama mam bezpośrednie powiązania z biznesom restauracyjnym na Ukrainie. Dlatego nigdy nie zwracam uwagi na drobne niedociągnięcia, bo doskonale wiem, jak trudno jest pracować w tym zawodu. Ale sytuacja, która wydarzyła się wczoraj, nie może pozostać bez waszej uwagi. Ponieważ nie świeże jedzenie i niegrzeczność ze strony personelu są niewybaczalne! Kiedy dotarliśmy do lokalu, kelnerka od razu nas uprzedziła, że ​​na sushi będziemy musieli poczekać godzinę, abyśmy mogli wybrać dowolne dania z drugiej strony karty i dotarłyby znacznie szybciej. Zamiast sushi musieliśmy więc zamówić Tom Yam i sałatkę (sashimi). Zupa dotarła dość szybko, jednak miała trochę dziwny smak i bardzo różniła się od tej, którą wcześniej u Państwa zamówiłam. Na sałatkę czekaliśmy godzinę! Salę obsługiwały dwie kelnerki, do których nie można było dotrzeć. One po prostu nie zwracali uwagi na to, że ich wołamy. Ze stołu nie usunięto również brudnych naczyń! Kiedy nie mogłem już tego znieść, wstałem od stołu, podszedłem do baru i poprosiłem o sałatkę, za chwilę nam ją przynieśli. Najwyraźniej zapomnieli, bo nie wyglądało to już świeżo (widać to po zieleni na zdjęciu). Kelnerka od niechcenia położyła sałatkę na stole. I zamiast przeprosić za oczekiwanie, powiedziała, że ​​nie obiecała, że ​​sałatka będzie szybka. Sałatki nie dało się zjeść, bo warzywa nie były świeże, jedliśmy tylko ryby. Otóż ​​w wyniku wizyty w restauracji zamiast delektować się potrawami dochodzi do zatrucia pokarmowego. Zarówno ja, jak i moja przyjaciółka bardzo bolały nas brzuchy. Po tej wizycie zupełnie zniknęła chęć przyjścia do Waszej restauracji i polecania...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next