Restauracja w centrum miasta, mała, ale bardzo ładnie urządzona, dla mocno ograniczonej liczby osób. Mogłoby się wydawać, że idealne miejsce na wypad ze znajomymi.
Krem z cebuli był bardzo mdły, bez smaku i ogólnie najsłabsze danie w menu, powiem tak, francuska restauracja i fatalnie ugotowana cebula to jedna wielka aberracja i wielki wstyd dla szefa kuchni.
Rosti z boczkiem bardzo smaczne, boczek dobrze wypieczony, rosti chrupiące z bardzo dobrą odmianą ziemniaków, lekko niedopieczone w środku (!) ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne, świetna przystawka. Rosti można zamówić również z wędzonym łososiem.
Bruschetta z serem camembert bardzo ładnie podana, oczywiście nie ma to jak jadalny kwiat, w sumie trudno tu cokolwiek zarzucić, było bez niespodzianek, danie z gatunku ani świetnych, ani przeciętnych.
Makaron z grzybami świetny, bardzo kremowy sos, świetne grzyby, widać, że komuś naprawdę zależy na dobrej i prostej kuchni. Makaron bardzo dobry, dobrze ugotowany, ogólnie jedno z lepszych dań w menu.
Na koniec żeberka z ziemniakami i surówką, ziemniaki pyszne, surówka słaba, w tej cenie można było się bardziej postarać. Żeberka bardzo dobre, dobrze wypieczone, delikatne z idealnie chrupiącym tłuszczykiem.
Obsługa fatalna, najpierw nie poinformowali nas o wydłużonym czasie oczekiwania, dowiedzieliśmy się 45 minut po zamówieniu, zniecierpliwieni czekaniem. Obsługa tłumaczyła się jarmarkiem - większej głupoty nie słyszałem, restauracja ma określoną ilość miejsc, kuchnia ma określone umiejętności, a podanie zupy po godzinie to majstersztyk - przecież tyle czasu zajęło komuś w kuchni nalanie 2 zup z wielkiego gara. Brawo!!!
Nasza irytacja rosła z każdą minutą, gdy okazało się, że dwójka z nas zjadła już zupę i dostała rosti, a reszta (była nas czwórka) wciąż wpatrywała się w puste talerze, bo obsługa zapomniała o przystawkach. Dosłownie musieliśmy o nie poprosić.
Wisienką na torcie było, gdy jedna z kelnerek odpowiedziała na nasze komentarze, cytuję „możecie zmienić miejsce i nie przychodzić”. Oczywiście skorzystamy z rady i nie przyjdziemy ponownie, przypomnę tylko, że jedna z osób przy stoliku zorganizowała 2 bardzo drogie spotkania firmowe w waszym lokalu, poleciła też wasz lokal ostatnim razem.
Podsumowując powiem tak, jedzenie było dobre, natomiast kiepska obsługa zepsuła nam wieczór, a wystarczyło mieć na tyle klasy, żeby nas po...
Read moreToday we had a very nice breakfast at your place, Le Barometre in Wroclaw.
Unfortunately we had a problem. Our suitcase was broken and had to be tied together with a rope or something.
Since it was national day the shops were closed. So we asked for gladpack from the kitchen and got it. For free.This plastic film is very strong and makes a strong rope.
The waiter was quick and understanding, and now we can continue with train to Gdansk tomorrow. Thanks a lot for your kindness helping us out, and for the good breakfast. Best wishes. Trude Haug,...
Read moreLunch starts at 13, they don’t serve you food from a lunch menu before. Galette with chicken was tasty. We (2 people) had to order 3 different cocktails because they were not really high quality. Margarita was pure vodka, so didn’t drink it. I appreciate that the waiters particularly asked about the drinks and they saw we didn’t drink it, I had to reorder another drink instead. Margarita was included into the bill, that’s why I didn’t see it possible to leave any tips. Waiters were not good byeing and in general not very welcoming, not...
Read more