Przez chwilę wahałem się czy dać 4 czy 5 gwiazdek, jednak mimo wszystko wydaje mi się, że miejsce zasługuje na 5/5
Lokalizacja i lokal: Szajnochy 11 mieści się w bocznej uliczce rynku, niedaleko zaułka solnego i placu solnego. Wnętrze jest bardzo ładnie zaaranżowane. Przy samym wejściu mamy bardzo długą ladę, przy której pracują sushi masterzy, gdzie można usiąść, zajadać się sushi i (zapewne, bo tam nie siedzieliśmy :D) słuchać historii o trudach bycia sushi masterem :) Pozostała część to salka z barem, bardziej kameralna, gdzie mamy możliwość usiąść przy stolikach. Jedyne dwie wady samego lokalu to - wg. mnie zbyt ostre i bezpośrednie oświetlenie, które powoduje to, że mamy dość słabą widoczność tego co jemy i sami sobie tworzymy cień, bo światło pada na nas bezpośrednio z góry. Szczerze wolałbym oświetlenie odbijane od ścian z różnych stron jak to zwykle bywa w fajnych restauracjach :) Drugą rzeczą była klimatyzacja, która w niektórych miejscach dmuchała mocniej i nie byliśmy jedynymi osobami, które to odczuwały
Obsługa i zamówienie: Jeżeli chodzi o obsługę to nie było żadnych problemów. Zamówienie zostało zebrane dość szybko, również sushi pojawiło się na stole względnie szybko bo po ok. 30 minutach. Jedyną propozycję, jaką mógłbym zasugerować, to w przypadku zamawiania zestawów (a był to nasz przypadek), żeby obsługa opowiedziała, które kawałki sushi są które, tak aby nie trzeba było tego zgadywać podczas jedzenia ;)
Jedzenie: No cóż, wszystko było na prawdę bardzo dobre. Co prawda, nie mogę się wypowiadać z pozycji jakiegoś eksperta sushi, ponieważ jem je bardzo rzadko, natomiast jak dla mnie, laika, wszystko było po prostu bardzo smaczne, zwłaszcza kawałki sushi z tempury. Wszystkie składniki były bardzo świeże, co po prostu było czuć, tu nie było niczego, do czego możnaby było się przyczepić. Desery były również baaaardzo smaczne, zwłaszcza ten z matchą :)
Cena: Cóż, tak się na tym zastanawiałem, bo powiedzieć, że jest drogo trochę nie przystoi. Po prostu trzeba wziąć poprawkę na to, że sushi generalnie jest drogie wszędzie, a w Szajnochy 11, jest po prostu trochę droższe, ale wg. mnie za ceną idzie jakość. Pytanie ogólne, czy sushi powinno mieć taką cenę zostawiam już do indywidualnej oceny każdej osoby. My na sushi będziemy wybierać się raczej...
Read moreWhat can I say... loved it in almost every way... taste and quality are top notch and bear in mind that Poland has no natural access to pelagic fish species this place delivers fresh stuff. How do I know that? I'm a spearfisher so I know how fresh fish tastes and I do my own sashimi right on the boat tho... only downside is those plastic bowls some dishes are served and the consistency of the rolls, why are they falling apart guys? Check your rice and it's cooking technique this will help your sushi to stay in shape instead of falling apart. So despite of this little problems is will be back again. Loved last...
Read moreMy general opinion from this place is positive. It was something between good and very good, because to be "very good" lacks some details. In turn: Thai soup was good but for me too creamy and too much coconut milk spring rolls with duck were completely mistake - almost no duck and no taste our mood was improved by salmon tartare that was very good and tasty Thai style mussels and Thai style shrimps were very good but it would be good to add there more real Thai vegetables like lemon grass or galangal to make it more tasty. Just to correct some details and it will be very...
Read more