Mam nadzieję, że opinia dotrze do odpowiednich osób w muzeum. Jestem naprawdę zażenowany i rozczarowany poziomem obsługi. Niedziela minęła mi naprawdę dobrze, a popołudnie postanowiłem spędzić w Arsenale i Klasztorku do których wybierałem się już od jakiegoś czasu. Wystawa i poziom ekspozycji naprawdę świetny i byłem oczarowany wieloma artefaktami. Niestety, obsługa w salach ekspozycyjnych zawiodła mnie bardzo. W czasach gdy podmioty świadczące usługi (muzeum to też przecież usługi i obsługa odwiedzających), zwłaszcza te duże, bardzo duży nacisk kładą na doświadczenie odwiedzającego, a w związku z tym świadomość wśród pracowników powinna być większa. Cieszę się, że widzę ludzi młodych, a nie starsze panie znane z wielu placówek kulturalnych z wymownym i nieuprzejmym wizerunkiem na twarzy. Zapewne te osoby są bardzo miłe, ale kumulacja zachowań tworzy paskudne doświadczenie. Sprawa dotyczy zamknięcia muzeum... specjalnie przyszedłem o 16.00 by zwiedzić ze spokojem ekspozycje i o 17.50 już też kierowałem się do wyjścia, byliśmy u progu łącznika między klasztorkiem a muzeum. Cieszę się, że obsługa zakomunikowała mi fakt o zamknięciu na 25 minut przed zamknięciem, ale 10 minut przed potraktowany zostałem strasznie. W pewnym momencie cały personel jakby zaczął się schodzić do jednego punktu (pierwsza uwaga) i gromadzić się w bliskiej okolicy (a wnętrza są małe). Personel ostentacyjnie kierował swój wzrok na nas jako odwiedzających (druga uwaga). Trafiły do nas jeszcze dwie kolejne uwagi po sobie o zamykaniu muzeum (za dużo komunikatów na raz - trzecia uwaga). Personel zaaferowany był widocznie zamknięciem i końcem pracy, jednocześnie sprawiając wrażenie, że odwiedzający nie są już mile widziani, a postawa była wręcz wypraszająca. Czułem się osaczony w pewnym momencie przez pracowników, którzy wyraźnie okazywali swoje zniecierpliwienie i gromadzili się ku wyjściu. Na koniec kiedy już poirytowany sytuacją, chciałem tylko opuścić to miejsce (na 10 minut przed zamknięciem!!! - a już byłem na końcu wystawy) nikt nie podjął próby uratowania sytuacji i jej załagodzenia załagodzenia (personel nie zwraca uwagi na emocje gościa i nie stara się zadbać o wizerunek muzeum). Sam pracuję w usługach i wiem jak ważne jest doświadczenie gości, zachowanie personelu oraz mowa jaką się posługują (zwłaszcza niewerbalna). Nie stwarzałem problemu i wiem, że była niedziela oraz zbliżająca się godzina 18.00 (pracując w usługach, również zdarza mi się pracować w niedzielę i nie narzekam z tego powodu), natomiast jeżeli tak ma to wyglądać, to niech Państwo wydłużą pracownikom o kwadrans czas pracy, by mogli dokonać czynności związanych z zamknięciem... albo po prostu zamykać się w niedzielę (skoro personel daje do zrozumienia, że nie chce tam siedzieć). Potężna rada dla działu odpowiadającego za obsługę w Muzeum Narodowym - pracujcie z pracownikami, prowadźcie szkolenia związane z obsługą odwiedzających. Personel nie jest tam tylko by pilnować zabytków i rzucać niemiłe spojrzenie. Są Państwo instytucją kultury, która powinna być szczególnie wrażliwa na odwiedzających, na LUDZI. Kiedy nadejdą czasy, gdy obsługa będzie wychodzić z inicjatywą do gościa i zadba o DOŚWIADCZENIE z wizyty, jako całej ścieżki zwiedzania i korzystania z usług pobocznych.
Pozdrawiam z nadzieją na lepszą przyszłość,...
Read moreA great museum which is free on a Tuesdays.
This entrance has access to the Armoury only with all the weapons and armoury.
You can enter this in two ways either from the main part of the Museum and see both parts or you can just visit the armoury downstairs bit through the arsenal entrance, if you come through this entrance you can’t enter the main museum.
Highly confusing entrance it’s not signed very well the door is...
Read moreWystawa Broń i Barwa czynna jest w Arsenale od 28.10.2023 r. (poprzednio, przed reorganizacją, eksponowana była w Gmachu Głównym). Obejmuje przegląd uzbrojenia od średniowiecza do połowy XIX wieku, chociaż najwięcej miejsca poświęcono XVII w. i XVIII w. Poza uzbrojeniem - dwie wspaniałe gabloty z orderami, w tym z gwiazdą Virtuti Militari ks. J. Poniatowskiego. Wizualnie wystawa wręcz zachwyca. Organizacja i układ gablot zostały dobrze przemyślane, na plus należy zaliczyć broszurkę z informacjami na temat przedmiotów, którą można nosić ze sobą w trakcie zwiedzenia. Przemyślana gablota z orderami, dzięki której można zobaczyć obie ich strony (a nie tylko jedną, jak to jest w większości muzeów). Opisy nie są niestety mocną stroną wystawy - naklejone na gablotach sprawiają wrażenie adresowanych do odbiorcy niemającego pojęcia o historii, brak jest w zasadzie szerszych informacji, wyjaśnień, ciekawostek itp. Kartkowe opisy posiadają literówki i błędy językowe (irytujące jest wielokrotne zamieszczanie zwrotu np. lat "90-tych", muzeum narodowemu to nie przystoi). Mimo wszystko zdecydowanie warto odwiedzić. Zwiedzanie zajmuje około 2-3 godziny, na miejscu jest garderoba, toaleta i mały sklepik. Bardzo mili i...
Read more