Nie będę pisał o czasie oczekiwania czy drobnych błędach obsługi bo byliśmy w dniu otwarcia, był duży ruch, a i pewnie pracownicy dopiero się "wdrażali".
Lokal ładny, bardzo gustowny, przyjemny. Potrawy główne (ramen) kosztują niecałe 50zł za porcję. Cena jest więc nieco wyższa niż u konkurencji w okolicy. Plus że (tak jak u konkurencji) w cenie potraw otrzymuje się wodę - standard na zachodzie i fajnie że wchodzi to do Polski.
I teraz kwestia smaku. Jest dobrze a nawet źle. Ogólnie smak jest ok, mięso nawet bardzo smaczne ale jest bardzo dużo ALE: Wkładki mięsnej BARDZO mało. Nawet bardzo "oszczędzając" mięso zwykle starcza go na pół ramenu a potem trzeba jeść sam makaron z bulionem. Dodatków (np. kukurydza) jest również bardzo mało, kończą się one mniej więcej w tym samym momencie co mięso. Buliony są słone. Bardzo słone. Na początku jest to plus, gdy mamy mięso, dodatki, bulion, makaron itd to smak jest niezły, ale gdy powoli brakuje nam składników to ta sól zaczyna doskwierać. Samego makaronu z bulionem nie da się już normalnie jeść.
Podsumowując, nawet gdy Ramen jest "pełen" (zaraz po podaniu) smak, wygląd (widać że składników jest mało) i cena wciąż przegrywają z konkurencją (np. Oh my Ramen) a w miarę jedzenia jest coraz gorzej. Spróbowałem, nie czuje się "oszukany" ale raczej jest to dolna pólka jakość/cena.
Mam nadzieję, że moja opinia pomoże coś w ramenach ulepszyć, a klientom podjąć bardziej świadomy wybór gdzie chcą zjeść.
Edit. Dziękuję za odpowiedź. Pozwolę sobie dodać gwiazdkę za otwartość do analizy takich jak mój komentarzy. Może też za jakiś czas znów odwiedzę lokal i całkowicie zmodyfikuje...
Read moreOpinia edytowana w odpowiedzi na na opinie lokalu : Wejście do lokalu jest mało widoczne – nie tylko my mieliśmy problem, ale i inne osoby. Mam kontuzję nogi, o czym poinformowałem kelnerkę, bo wejście po schodach jest problematyczne. Od początku obsługa fatalna: pomylone zamówienia, kelner wylał na mnie zupę, a w odpowiedzi na uwagi kłamiecie. Kelnerka ustaliła, że sos chili do ramenu będzie osobno, tymczasem kelner przyniósł zupę z wymieszanym sosem i stwierdził, że „nie jest taki ostry”, nie proponując wymiany. A nawet gdybyśmy mieli o nią poprosić, to co – mielibyśmy czekać kolejne 40 minut na jedną zupę?
Do tego lokal zarzuca nam, że byliśmy zbyt głośno, przez co podobno inne osoby weszły do środka – co ciekawe, żadnych innych osób nie było. A nawet jeśli były, to wystarczyło zwrócić uwagę. Przyszliśmy prawie 7-osobową grupą, zostawiliśmy ponad 500 zł i rozmawialiśmy między sobą. Jeżeli komuś przeszkadza, że goście rozmawiają przy stole, to może powinien jadać w domowym zaciszu.
Przepraszam, ale co to za tekst, że „to tylko trochę zupy”? Miałem jasne spodnie, a ktoś wylał na mnie zupę. W gastronomii pracowałem parę lat i wiem, że w takiej sytuacji podchodzi się, przeprasza i daje choćby symboliczny rabat, deser czy cokolwiek. Tutaj — zero reakcji, zero profesjonalizmu. Więc proszę, nie pouczajcie mnie, jak powinno...
Read moreWybraliśmy się z znajomymi do KATO Ramen, w celu spędzenia wspólnie czasu i zjedzenia dobrego ramenu. Po wejściu dostaliśmy odrazu stolik, tutaj kończą się pozytywy. Czekaliśmy około 30 minut aby złożyć zamówienie. Po złożeniu zamówienia czekaliśmy kolejne 30-40 minut na otrzymanie jedzenia. Ramen był przeciętny, wybraliśmy pozycję z przydomkiem „Best Seller”, i mocno się rozczarowaliśmy, ramen był posklejany w jedną kulkę a jajko rozgotowane. Po zjedzeniu czekaliśmy kolejne 30 minut w celu otrzymania rachunku (dwa razy prosiliśmy obsługę o rachunek). Gdy podeszła do nas Pani z obsługi poprosiła nas żebyśmy zapłacili razem zamiast osobnych rachunków. Niestety przez problem z bankowością nie mogliśmy zapłacić całej sumy na jeden rachunek kartą i finalnie chcieliśmy zapłacić gotówką. Potym jak powiedzieliśmy Pani że zapłacimy w takim razie gotówką, to cytując, Pani powiedziała „Super jeszcze muszę wydać” (Rachunek wyniósł 172 zł a Daliśmy banknot 200 zł). Czas oczekiwania na posiłek nie był wyjątkiem tylko przy naszym stoliku, wyglądało że obsłudze dzisiaj nie chciało...
Read more