Harris Piano Jazz Bar — Restaurant in Krakow

If you’re in Kraków and looking for a place to enjoy live jazz in a cozy, intimate setting, Harris Piano Jazz Bar is an absolute must-visit. From the moment I stepped inside, I was charmed by the atmosphere — soft lighting, plush seating, and a classic yet modern vibe that makes it feel like the perfect spot for a relaxed, memorable night out.

The live music is truly exceptional. The talented musicians create a magical ambiance with their smooth jazz tunes. The piano takes center stage, and it’s clear that this place attracts top-notch performers. The sound is so immersive, and I found myself losing track of time as I relaxed and enjoyed the music.

The drinks are just as impressive. The cocktail list is extensive, with a nice mix of classic drinks and creative concoctions. I went for one of their signature cocktails, and it was fantastic — expertly mixed and perfectly presented. The staff is incredibly friendly and attentive, making sure that you have everything you need while you enjoy the show.

I sadly didnt get a chance to try out their food but im sure its just as amazing as the drinks served!

Whether you’re a jazz lover or just looking for a unique place to unwind, Harris Piano Jazz Bar delivers an unforgettable experience. The intimate setting, exceptional music, and great drinks make it one of the best spots in Kraków for a night out. I’ll definitely be back for more evenings filled with great music...

🇨🇿 Zahrádku této restaurace jsme si vybrali zcela náhodně při procházce centrem Krakova. Jakmile jsme se usadili, přišel k nám kudrnatý černovlasý mladík jménem Jacob, který se nám představil a oznámil, že nás bude dnes obsluhovat. Vzápětí nás vyzval k načtení QR kódu s menu, aniž by nám byla nabídnuta papírová verze. Poté odešel – a už se u našeho stolu nikdy neobjevil, čímž celé jeho „divadlo“ působilo naprosto zbytečně a trapně.

Při výběru z jídelního a nápojového lístku na nás začala pomrkávat nějaká arabská žena s ledvinkou kolem pasu. K našemu překvapení se ukázalo, že jde o další členku obsluhy. Přijala naši objednávku, vše si však jen opakovala nahlas bez jediného zápisu – už tehdy jsme tušili, že něco nebude v pořádku. Když nám po deseti minutách přinesla dochucovadla k pizze, ale nápoje stále nikde, začali jsme být zoufalí. Její pomalost a nepřehlednost situaci jen zhoršovala.

Když se konečně zdálo, že nese pití, měla na podnose jen ubrousky. Rozkládala nám je pod sklenice asi minutu a půl – ve čtyřech lidech celkem osm ubrousků. Po dalších 15 minutách šel kolega zjistit, co se děje, a teprve tehdy nám pití přinesli. Kamarádka dostala capuccino kompletně vylité po podšálku. Servírka se omluvila s tím, že uklouzla na schodech – nápoj však i přesto účtovala.

Pizza byla studená a extrémně pálivá. Kdybychom měli čas na jiné jídlo, tak bych po prvním soustu přestal jíst. Bohužel jsme byli příliš hladoví. A cena? Účtovat 55 zlotých (přes 300 Kč) za litrovou karafu s vodou a plátkem okurky – to už je vyloženě nehumánní.

Nejlepší nakonec – požádali jsme o rozdělení účtu, ale servírka zvolila špatnou formu platby (hotovost místo karty) a tvrdila, že už to nejde změnit. Po několika minutách dohadování to kolega raději zaplatil hotově za kamarádku.

Typická turistická past. Tomuto místu se rozhodně vyhněte!

🇮🇩 Ogródek tej restauracji wybraliśmy zupełnie przypadkowo podczas spaceru po centrum Krakowa. Gdy tylko usiedliśmy, podszedł do nas młody, kręcony brunet o imieniu Jacob, przedstawił się i oznajmił, że będzie nas dzisiaj obsługiwał. Następnie poprosił nas o zeskanowanie kodu QR z menu, nie oferując żadnej wersji papierowej. Później zniknął – i więcej się przy naszym stole nie pojawił, co sprawiło, że całe to „powitanie” było zbędne i żenujące.

Podczas przeglądania menu zaczęła do nas mrugać kobieta pochodzenia arabskiego z nerką na pasie. Okazało się, że to kolejna osoba z obsługi. Przyjęła zamówienie, ale niczego sobie nie zapisała – powtarzała tylko wszystko na głos, co wzbudziło nasze obawy. Po dziesięciu minutach przyniosła przyprawy do pizzy, ale napojów nadal nie było. Obsługa działała bardzo powoli i chaotycznie.

Kiedy wydawało się, że niesie wreszcie napoje, przyniosła jedynie serwetki i przez półtorej minuty układała je pod szklanki – dla czterech osób łącznie osiem serwetek. Dopiero po kolejnych 15 minutach kolega poszedł zapytać, co się dzieje, i wtedy dopiero napoje się pojawiły. Cappuccino zamówione przez koleżankę było całkowicie rozlane na spodku. Kelnerka przeprosiła, mówiąc, że poślizgnęła się na schodach – mimo to napój został doliczony do rachunku.

Pizza była zimna i bardzo pikantna. Gdybyśmy mieli czas na inne jedzenie, odpuściłbym po pierwszym kęsie. Niestety byliśmy zbyt głodni. A cena? 55 zł za litr wody z plasterkiem ogórka – to przesada i brak szacunku dla klienta.

Na koniec poprosiliśmy o podział rachunku, ale kelnerka wybrała złą formę płatności (gotówka zamiast karta) i stwierdziła, że nie da się tego zmienić. Po kilku minutach dyskusji kolega zapłacił gotówką za koleżankę.

Typowa pułapka na turystów. Zdecydowanie...

Good for jazz not for cocktails. Had high hopes for this location after reading all the reviews and ended up with a mixed bag. This location is great for jazz lovers as they consistently book good live performances. The food offerings here are decent, the quality is on par with most pubs, nothing special, nothing particularly bad. Where the location missed the mark for us was in the cocktail department. Jazz, being a child of New Orleans, we expected to see more classic and traditional New Orleans style cocktails. What we found, was mostly trendy items and a handful of classics. The location is not very accessible and those with mobility issues will struggle here. The interior is as you would expect of a jazz bar, delightfully dated and well-worn. The toilets are adequate, small, somewhat clean. Service, is okay. Overall, mixed. For good live music, yes. For cocktails, no. For...