On a cold winter's evening in December 2024 on our visit to Krakow we really fancied a filling hot dish, and decided that a goulash would fit the bill. So we searched for a Hungarian goulash restaurant, rather than choosing a restaurant that just sold goulash, we wanted to try and have an authentic Hungarian dish. Now i know we were visiting Krakow but having already eaten three or four meals at local Polish restaurants we just fancied something a bit different.
The restaurant is easy to find, a short walk from the main square, on a busy route into the city from the Jewish quarter. The restaurant has a nice feel to it, with wooden bench seating and tables.
The staff were very friendly and welcoming when we arrived, and remained so through our evening. The service was very good.
I really enjoyed my meal goulash on a potato cake; very nice. It really hit the mark, was super tasty and came with a small mixed salad, including carrot.
The bottled wheat beer was good, as was my wife's mulled wine plus my daughter's peach tea drink.
Our food arrived piping hot. The dumpling pods were tasty too.
A very good meal at a very reasonable price served with a smile. Very relaxed dining with tasty food.
Level 9 Google reviewer; 1,000 plus reviews with nearly 2 million views and over 12,000 photos with over 55 million views and still going strong 💪.
Check out my other reviews 🌟...
Read more50 years old Hungarian restaurant in the middle of Krakow. Disclaimer: As a Hungarian I may have a different standard or expectations. 😉
We ordered chicken soup with dumplings (tyúkhús leves). It was great, the soup and dumplings well made. They should put hot paprika on the table and it would be perfect. They had a soup called "Hungarian soup", I am not sure what it is, although we asked, could not decipher. I ordered a chicken goulash (csirke pörkölt) with cucumber salad. The garnish has to be ordered separately, not included. My wife ordered a fried cutlet (rántott hús) with fries... They don't have rice, which is surprising. I wonder what the Lecsó comes with 🤨 They have fries, dumplings (galuska), potatoes and salad. The cucumber salad was a bit too sweet for me and everything had dill on it for some reason. The galuska was greatly made, well done on that one. Overall it is a great restaurant with the typical choices. Probably the food has been changed a bit for the local cuisine, but it was still good...
Read moreRestauracja z bardzo dobrym jedzeniem, zawsze wszystko jest świeże, a mięsa są bardzo dobrej jakości, co można wyczuć w smaku. Klimat restauracja zachowała z czasów PRL, czyli z lat swojej świetności. Wchodząc można cofnąć się w czasie. W prawdzie nie spotkamy się już z muzyką na żywo, ale placki ziemniaczane zachowały swój smak, nawet z przed 40 lat. Jeśli chodzi o godziny otwarcia trzeba brać poprawkę na to, że nie każda restauracja na rynku głównym działa tak samo😉 Jedne są czynne „do wyjścia ostatniego gościa” inne zamykają się o konkretnej godzinie. Jeśli restauracja zamyka się o 22, złożenie zamówienia pół godziny przed zamknięciem, przygotowanie napojów, posiłków, zjedzenie i wyjście graniczy z cudem.. Raz również przyszliśmy za późno, nie sprawdzając godzin otwarcia, więc po informacji od Pana Kelnera na następny dzień zjawiliśmy się wcześniej i dostałam wymarzonego placka po węgiersku i tak od tego czasu przychodzimy regularnie😋 Jako osoba pracująca również w gastronomii nie zrozumiałe są dla mnie poprzednie opinie, kiedy goście przychodzą na ostatni moment, dostając jasną informację, że kuchnia zamyka się godzinę przed zamknięciem i jeszcze mają pretensje. Może warto czasami przeanalizować swoje zachowanie, bo wiele osób oczekuje od innych kultury, sami nie mając jej w ogóle. Dla ułatwienia przytoczę parę „przykazań” gościa restauracji: Na słowo „Dzień dobry” kultura nakazuje odpowiedzieć. Kelnerzy dzięki odpowiedzi na powitanie mogą również dowiedzieć się, czy goście są z Polski, czy zza granicy i wiedzą jakie menu podać. Jeśli widnieje informacja o tym, że to kelner wskazuje stolik, kultura nakazuje na niego poczekać. Zwłaszcza jeśli widzi się, że niesie gorące dania. Siadanie przy nieposprzątanym stoliku również jest niegrzeczne. Absolutnie poniżej krytyki jest dosiadanie się do innych, zajętych juz stolików. Poproś kelnera do stolika kiedy już cała rodzina zdecyduje się na to co będzie jadła i piła. To, że jedna osoba przychodzi „na to co zawsze” nie znaczy, że inni nie potrzebują czasu na przejrzenie karty. Takie zachowanie wydłuża czas przyjęcia zamówienia i blokuje możliwość obsłużenia innych stolików. Jeśli decydujesz się zabrać dzieci do restauracji uświadom je, że to miejsce gdzie nosi się gorące potrawy i napoje, a nie plac zabaw. Goście przychodzą zjeść, w spokoju porozmawiać, a nie wysłuchiwać krzyku i płaczów. Tym bardziej nie będzie to przyjemne dla pracowników na całodziennej zmianie. Jeśli coś jest nie tak z Twoim daniem powiadom o tym obsługę na początku, a nie po tym jak wsuniesz całą zawartość talerza. Jeśli masz obiekcje, że ceny są za wysokie- zmień restauracje na inną. Nie znam miejsca, w którym menu jest niejawne i nie można sprawdzić cen przed zajęciem stolika. Liczę na to, że moją opinią pomogę nie tylko tej, a wielu...
Read more